Wuchta - trening dla przyjemności

wyciskanie - jak zwykle brak koordynacji w gornej fazie

przepowiedzialem ze 140 bedzie i tyle było
nastepnym razem dolozysz na 155 podejrzewam


rotacja
bark masz wysoko a łokiec nisko
w dolnej fazie zamiast rozciagac obręcz barkową rozciągasz ... bicepsy

noge postaw na tej samej ławie na której siedzisz
mozesz nawet cwiczyc na podłodze

kolano ugnij mocniej - tak mocno zeby znalazło sie na wysokosci pachy/barku

swój łokieć masz oprzeć nie na wewnetrznej stronie uda a na szczycie kolana
i w zasadzie nie tyle łokieć co przysrodkową część tricepsa


cwiczyles w dolnej fazie biceps a w gornej z impetu rotacje pod ułatwionym katem

stąd nagła super-poprawa , bo na poczatku tygodnia operowałes 1/4 tego ciezaru
zapewne forme miales inna

4 sekundowe opuszczanie tez tu jest istotne

skoro wyciskałeś 140kg to wystarczyło 14kg ale wg opisanej techniki


kamere ustaw tak zeby byl;a pod katem prostym do kości ramiennej cwiczonej reki


co do przysiadow

czasem glebiej czasem plycej
nie rrozumiem czemu nie dasz se podwyzszenia pod piety

na 100% jednak głębiej niż u Konia
a wydaje sie czasem ze 2 razy głębiej przy niektorych powtórzeniach

dobry filmik bo jest co oglądać (kilka serii)
aż sie zmeczyłem

imo zamiast podkładek można by w obuwie zainwestować

Super siady !
Koniu sie musi ogarnac, bo u niego nie zaliczone jak narazie....

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2010-01-23 10:39:57

duże ciężary, dobra technika, wodyn niczym anioł stróż pilnujący Cię cały czas - Koniu musi mieć się na baczności;)

Dawaj dawaj, tak patrzę że chyba za słabego przeciwnika ci dali. Ciekawe na co ci zamieni Wodyn cwiczenie nr. 5 .

pzdr.

troszku mnie nie było znowu a tutaj takie rzeczy sie wyczyniają będe śledził na pewno mistrzu, myśle, że dużo wiedzy można będzie wycisnąć z Twojego, oraz Konia bloga może nie będę sie udzielał jakoś mega, ale odwiedzał na pewno będę!

Wuchta, jak się nie mylę to kiedyś w dzienniku wspominałeś, że brałeś jakiś specyfik na stawy i dzięki temu nie strzykało wcale i nie bolały. Mógłbyś jeszcze raz podać jego nazwę? Bo ja dopiero od niedawna robię przysiady ze sztangą, tylko do kąta 90*, z podkładkami pod pięty a mimo to bolą mnie kolana jak chodzę, strzykają przy robieniu przysiadów bez ciężaru itp.
PS Twój blog to istna kopalnia wiedzy, będę często zaglądał ;)

Jak ktoś wcześniej zauważył, kolega asekurujący przy siadach w ostatniej serii albo już tańczył, albo nogi mu się trzęsły ze stresu

dolce

ale strzykanie w przysiadach to nic złego
czym wiecej stażu w regularnych i pełnych [ a nie 90st] siadach bedziesz miał tym bardziej "sie oszlifuja" kolana i mniej bedzie strzykania

specyfiki swoja droga ale trening musi byc
po prostu sie nie spiesz z ciezatami
zrob 10x10 na 20kg gryfie
dupa do ziemi, pauzy na dole, stały ciezar [nie liczac 2 serii rozgrzewek]
przerwy pomiedzy seriami 4 minuty wiecx trening zajmie godzine
co tydzien dokladaj po 2,5kg


kiedy progres sie zatrzyma ciezar jakim bedziesz operował to bedxzie nadal 55-60% teoretycznego maxa wiec full bezpieczenstwa


plus system bardzo skuteczny


po skonczeniu progresu tydzien przerwy i jedziesz dalej ale juz po 5 powt

bedzie za lekko

ale nadal dokladasz tylko +2,5kg na tyzien zadnych wiekszych skokow


kiedy postepy sie zakoncza nadal bedziesz uzywał ciezaru 65-70% teoretycznego maxa wiec nadal bardzo bezpiecznie



znow tydzien przerwy

i jedziesz dalej ale juz po 3 powt
nie dokladasz nigdzie ani razu nic wiekszego niz +2,5kg na tydzien

kiedy skoncza sie postepy nadal w seriach bedziesz operował na 75%-80% teoretycznego maxa, czyli całkiem bezpiecznie

fakt ze cały plan jest taki ze robisz pauzy w trakcie tuchu uczynii go o niebo bezpieczniejszym

lekki czy sredni bol kolan nie maja tu nic do rzeczy
dopiero bol "paraliżujący" jest zły


po zakonczeniu postepow na cyklu 3jek mozesz zrobic nawet sprawdzian sily max w siadzie - nic sie nie stanie

tydzien przerwy i mozesz zaczac całość od nowa ale zaczynajac od 45-50% maxa ze sprawdzianu

mysle ze powinno to potrwac około roku wiec kolana beda juz gotowe na wszystko

ale kolejny taki cyklon spowoduje ze zmiany beda na prawde konkretne nie mowiac juz o całkiem przyzwoitej sile i muskulaturze nóg

mam nadzieje że Wuchta i Koniu tak nie rozegrają swojego pojedynku :P