...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
U japońców rzeczywiście walczą tosa inu (tosa ken, tosa token) oraz podobno sporadycznie akita inu. Bawi się w to jakuza. W Eur tez są zasady- niepozwala się na zagryzienie drugiego psa- jest od tego sędzia. Bandog jest mieszanką tylko pita i mastino. Brus wiodze że jesteś takim cykorem ze po ulicach chodzisz z łomem he he. Są psy które atakuja bez ostrzeżenia. Niezdążyłbyś o tej pałce nawet pomyśleć. Tak zachowuje się czarny terrier rosyjski, jużak (owczarek południoworosyjski) i owczarek środkowoazjatycki. W gębie każdy madry.
...
Napisał(a)
Yossarin powtarzam jeszcze raz, że niktórych ludzi powinno się traktować gorzej niż psy - są poporstu chwastami i coraz bardziej zaczynam cię do nich zaliczać.
Renegatt - czy nie czujesz, że powinieneś iść do klopa, twardzielu z miasta?
Mądry pracuje żeby żyć, głupi żyje żeby pracować.
Renegatt - czy nie czujesz, że powinieneś iść do klopa, twardzielu z miasta?
Mądry pracuje żeby żyć, głupi żyje żeby pracować.
Mądry pracuje, żeby żyć; głupi żyje, żeby pracować.
...
Napisał(a)
corvax - i wzajemnie
I must find the truth that is true to me, the idea for which I can live or die...
I must find the truth that is true to me, the idea for which I can live or die...
...
Napisał(a)
Obecnie po podwórku "pętają" mi się dwa sznaucery olbrzymy i jeden berneńczyk. Zawsze miałem psy (kundelek, cocer spaniel) i będę miał. Uważam, że kontakt z tymi najwierniejszymi człowiekowi z wiernych przekłada się prostą drogą na obcowanie z ludźmi. I nie ma w tym ani krzty uprzedzenia w stosunku do... ludzi. Zresztą, tylko psiarz zrozumie psiarza. Ktoś, kto nie miał nigdy psa (i nie wychował go po "ludzku") nie ma pojęcia o co w tym wszystkim chodzi.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
A tak w ogóle, chyba doszliśmy do sedna sprawy:
nieuzbrojony, zaskoczony "wściekłym" atakiem psa (np. pokroju rottweilera) człowiek, nie ma raczej żadnych szans na wyjście z opresji w nienaruszony stanie (przy pewnej dozie szczęścia może ew. uratować życie).
nieuzbrojony, zaskoczony "wściekłym" atakiem psa (np. pokroju rottweilera) człowiek, nie ma raczej żadnych szans na wyjście z opresji w nienaruszony stanie (przy pewnej dozie szczęścia może ew. uratować życie).
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- ...
- 113
Następny temat
Legia Cudzoziemska
Polecane artykuły