Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!

a nie mogłeś mu po prostu powiedzieć żeby oddał piłkę?

Oddał, ale za złodziejstwo dostanie. Jesczę potem kozakował...

Kozaczył jak już :P
Ale słabo zrobiłeś, ja bym powiedział żeby oddał, jakby nie chciał to bym zabrał a nie od razu solo, nie zaczynaj lepiej na przyszłość :D

ZO4- i jak pokonałeś go?


Hubert_ - ze ścierwem trzeba walczyć jakby ktoś podszedł do twej dziewczyny i ją opluł też grzecznie byś mu wytłumaczył ze tak nie wolno? tak samo jest z kradzieżą.... za błędy sie płaci;]

bartek-z ta dziewczyna to pojechales :P wiadomo ze przy dziewczynie sie nie ucieka itp trzeba twarz zachowac,poza tym naplucie z twarz to mega zniewaga, ale to nie tylko moja opinia ze bojek lepiej unikac, bo potem nakreca sie taka spirala przemocy (ale to ladnie nazwalem :D)

naprawde na moim osiedlu 90 % chłopaków już w wieku 8-9 lat jechało np na wycieczki szkolne tylko po to żeby kupić na jakiś budach jakieś kije albo metrowe maczugi hehe a puźniej na******lali sie z każdym na boisku...

nie pierwszy raz kiedy czytam co piszesz i wydaje mi się ze chyba w innym kraju żyjemy...

w ostatnich 5 latach chyba raz albo dwa;] pobicia starszych zdarzają sie rzadziej ale wszystko jest możliwe nie raz widziałem jak dziadek idący o lasce dostaje z partyzanta w głowe.,

weż mi napisz w jakim mieście mieszkasz i na jakim osiedlu. Przy najbliższym wolnym w robocie przejade się.

Dobra podbiłem mówię dawaj, na solówkę się umówiłem na jutro

a w sumie to...czemu nie od razu skoro uważasz ze byo to konieczne?
Dobra, naoglądałem się never Back down, GSE Hooligans, nasłuchałem klatki.
Motywacje mam kosmiczną, zniszczę go


zapomniałeś o Popku i jego "roz*******e komuś łeb"...

Hubert_ - ze ścierwem trzeba walczyć jakby ktoś podszedł do twej dziewczyny i ją opluł

a niby za co miałby ja opluć? tak o z nudów?

Queblo, jak chcesz to mozesz porzadek w mojej okolicy zrobic

QUEBLO- jesteś ode mnie starszy o 8 lat chyba więc jest to zupełnie inne pokolenie , teraz dzieją sie cuda na patyku. A co do mojego starego to z 2 lata temu wyłapał z butelki od piwa w głowe od jakiś 2 typków i miał rozciętą głowe ale sobie z nimi poradził z racji swoich warunków fizycznych... drugi raz chyba 6 lat temu jak spowodował stłuczke i wtedy z samochodu wysiadli źli panowie o ponad przeciętnych rozmiarach i wiadomo co było dalej. Mieszkam w warszawie na ząbkach jakby co.... a co do tego przykładu z dziewczyną to był przykład wiec nie bierz tego na poważnie , uważam ze o pewne wartości trzeba walczyć.

Zmieniony przez - bartekSW w dniu 2009-08-12 20:55:22

Queblo, jak chcesz to mozesz porzadek w mojej okolicy zrobic

nie jestem jakimś osiedlowym killerem.
Ot,normalny młodzieniec ze mnie.

bartekSW
Mam 25 lat,chodziłem i chodze o różnych porach przez osiedla,chodziłem do różnych szkół,pacuje-pracowałem z różnymi ludźmi,ale takich akcji jak Ty to ni cholere nie miałem.

a 8 lat to nie jest jakaś przepaść,nawet jeśli idzie o "pokolenia"

Nie dość że złodziej, niby kozak, to jeszcze tchórz.
Nie przyszedł, niech go tylko na mieście spotkam.

A umówiłem się na następny dzień bo jakbym wtedy rozróbę zaczął to by było jedno wielkie mordobicie między nimi wszystkimi a nami, a tak się umówiłem na jutro, miałem czas na zmotywowanie się i przygotowanie, no ale cóż, przychodzę zwarty i gotowy a jego ni ma, czekałem i się nie doczekałem...


"zapomniałeś o Popku i jego "roz*******e komuś łeb"... "
Hmmm