- trening srodowy we czwartek lub pozniej,
- oczywiscie pelne skupienie na treningu, w przypadku dyskomfortu odpuszcze przysiady i martwy na najblizszych 2-och treningach (ew. poprobuje na 30%CR) (!) Stop w przypadku bolu (i dalsze zmiany w planie),
- od nastepnego A15 wprowadzam nastepujace zmiany: w przysiadzie i martwym ciagu w dni 15-tek -30kg CR, w dni 10tek -20kg CR, w dni 5-tek -10kg CR. Za miesiac wroce do aktualnych ciezarow w dni najciezsze (progresja 5kg) a pozwoli mi to na relax w 15-tkach (ktore maja byc przeciez dniem lekkim a nie sa). Dojscie do aktualnego ciezaru na 15-tkach potrwa niecale 3 miesiace . Mozliwe ze odpuszcze ciezary w kilku innych cwiczeniach w dni 15-tek.
dodatkowo: dyskomfort znika, obawa przed bolem juz tak bardzo mnie nie ogranicza, czwartek treningowy wydaje sie prawdopodobny (po skasowaniu przysiadow najwieksze zagrozenie lezy w wioslowaniu)
MOC z nami
---------------------------------------------------------
Coraz lepiej. Dzis bolu nie ma, jedynie lekka sztywnosc i odczucie lekkiej opuchlizny w dole plecow. Czeka mnie noc w pracy wiec mozliwe, ze trening przesune na piatek lub zrobie wg planu minimum.
MOC z nami
----------------------------------------------------
Jezeli najblizszy trening bedzie jednak mocno ograniczony z powodu kontuzji to zrobie tydzien przerwy, zjade z obciazeniem i ruszam od nowa I moze to lenistwo, moze ostroznosc ale pomysl z 1 tyg. przerwy coraz bardziej mi sie podoba...
MOC z nami
Zmieniony przez - BAMF w dniu 2009-07-15 17:10:13
PROUD TO BE STEROIDS FREE
trenować jak myśląca maszyna, walczyć jak myślące zwierze