Dobra wiadomość, namierzyłem prawdziwa siłownię w okolicy - dużo żelaza, klatki do przysiadów i właściciel zapalony ciężarowiec Za 2-3 miesiące będę tam trenował. Na dodatek źródłem informacji jest mój znajomy Węgier, zapalony kulturysta (23 lata stażu) który tam trenuje. Bedzie dodatkowa motywacja i profesjonalny o******* jak co.
Co do treningów - wracam w niedziele i zaczynam od obniżonych ciężarów - chce znowu zaliczyć 2-3 miesiące progresu bez przerw
MOC z nami
PROUD TO BE STEROIDS FREE
trenować jak myśląca maszyna, walczyć jak myślące zwierze