Szacuny
1
Napisanych postów
125
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
406
annex
Też używam Physiogelu, jest naprawdę świetny, zwłaszcza, że może służyć do demakijażu (nawet oczu!). Pod jednym względem masz rację - nie potrzeba wysuszać skóry (a żele do cery tłustej to właśnie robią), bo to zadanie izo, ale nie zgodzę się, że "sypanie się skóry" jest dobre. Owszem, jeśli cera normalnieje, tzn. nie jest już tłusta to ok. Jednak nie popadajmy w skrajności! Cerę trzeba nawilżać, przynajmniej dla mnie to oczywiste (a mam za sobą 6 i pół miesiąca).
Szacuny
2
Napisanych postów
118
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1231
Nie wiem czy żel Iwostin jest dobry ale wiem że krem Iwostin z filtrem 20 jest bardzo dobry bo sam urzywam. A cetaphil jest do cery tradzikowej, delikatnej, wrażliwej, alergicznej itp...
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1802
mam pytanie: czy lekarze to wam sie kazali tak smarowac tymi kremami? tzn z filtrem to rozumiem, tym bardziej ze takie slonce, ale jak dziewczyny pisaly ze jakies podklady, pudry, czy nawet te nawilzajace, pytam bo to nie tylko moj wymysl ze przyjemnie mi jest sie sypac i dlatego niczym sie nie smaruje, ale lekarz tez zaznaczyl, zeby nic poza zelem do mycia nie stosowac, ewentualnie physiogel krem, ale wystarczy cieniutko raz na kilka dni, bo jego dzialanie w glebokich warstwach skory utrzymuje sie wlasnie przez kilka dni
Szacuny
2
Napisanych postów
110
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
841
mi dermatologa mówił abynie stosował żadny kremów itp. do twarzy bo izotek sam sobie z tym poradzi. No i mówił prawdę izotek poradził sobie z niedoskonałościami na mojej twarzy oprócz blizn no zeszły tak w 45% ale narazie nic z tym nie robię dopiero zacznę po wakacjach działać. A teraz jak umyje twarz co drugi dzień to dobrze jest i nic nie kładę na nią no czasem krem effaclar i tyle dałem jej trochę odpoczynku. A co do wągrów to ja miałem ich dużo na nosie i czole a teraz nie mam nic. Nawet jak kiedyś u kosmetyczki spędziłem 3 godziny na wyciskaniu wągrów to i tak po miesiacu spowrotem to było a izotek jak narazie daje sobie z nimi radę nawe 1,5 miesiąca po kuracji. A twarz myję żelelm z czerwonej koniczynki też jest bardzo dobry.
Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
457
Siema
Pisaliście że używacie Physiogelu... Chodzi tylko o ten "Hipoalergiczny żel"?? ;) W jaki sposób on wam pomaga?:D Ja smaruje się tylko raz rano kremem z filtrem Vichy 50 ale musze znaleźć jakiś dobry krem na noc, bo teraz w te upały często przesiaduje nad woda a po powrocie mam strasznie wysuszona skóre!! ;/ i juz krem z filtrem nie pomaga. I jeszcze pytanie do panów co używacie po goleniu? Boje sie używac wód o goleniu bo jest duzo alkoholu a kremy typu nivea moga zatykac pory
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1802
a kto mowi ze physiogel ma pomagac? twarz myc trzeba, bo nawet jesli jest sucha to przez caly dzien zbieraja sie na niej rozne zanieczyszczenia, a physiogel jest na tyle delikatny, ze nie podraznia, wiec nie tyle pomaga co ulatwia codzienna higiene
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
91
Witam wszystkich poskramiaczy pryszczy:) 5 tygodni temu dołączyłam do grona "wierzących" w moc Izoteku ;) Oszczedze Wam szczegółowego opisu mojego stanu. Walczyłąm bezskutecznie wszystkimi sposobami przez 6 lat i teraz sięgłam po ostateczność. Jak narazie przy dawce 20mg/doba/58kg nie ma żadnej spektakularnej poprawy, ale tez sie tego nie spodziewałam. Moja piekna cera jest caly czas aktywna jak wulkany na wenus ;) Najdziwniejsze jest to ze w miejscach gdzie zawsze było ok teraz wyskakują mi jakieś twarde swędzące grudki ;/ (miał tak ktoś?) Tak czy siak widze światełko w tunelu...
Bede tu zaglądała i w razie czego postaram sie pomoc wszystkim zainteresowanym. Trzymajcie sie mocno i głowa do góry. Pozdrawiam.(ola)