Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

10.02.2021 Środa

Lubię kręcić to cardio w takie chłodne dni, bo moment i człowiek rozgrzany i może zaczynać dzień Zmotywowany jak nigdy, chociaż wiedziałem, że będzie walka z czasem, ale miałem ochotę mocno się przetyrać

Dotarła też do mnie mata do akupresury, ale nie mam czasu nawet jej jeszcze rozpakować, więc sobie trochę poczeka

Cardio:

25min na rowerku stacjonarnym rano na czczo

Trening: LEGS

1. Przywodziciele 25x118kg | 25x118kg | 25x110kg | 25x110kg
2. Wyprosty na maszynie, rampa 20 + drop 20x30kg | 20x45kg | 20x60kg | 20x75kg | 20x82,5kg | 17x90kg + 13x60kg + 17x45kg
3. High bar squat 10x160kg | 20x120kg
4. Suwnica rampa 10 + back off 10x160kg | 10x200kg | 10x240kg | 10x280kg | 10x320kg | 10x360kg | 8x400kg + 30x200kg
5. Wykroki chodzone 15x21,5kg | 15x21,5kg
6. Uginanie nóg leżąc + rest pause 11x11sztabek | 10x11sztabek | 10x10sztabek + 6x + 5x

No i ogólnie zaczęło się mega spoko, bo już na przywodzicielach dołożone, aczkolwiek po dwóch seriach wiedziałem, że nie dam rady tym obciążeniem ogarnąć dwóch kolejnych, więc zszedłem na ciężar z tygodnia poprzedniego. Dalej rampa w wyprostach - stwierdziłem, że nie ma sensu trzaskać serii w opór tylko trzeba robić większe skoki i wyszło na dobre. Po siadach już byłem mega zadowolony, bo robię je typowo do samej ziemi, wolno, dokładnie i ładnie weszły. Suwnica też mega stabilnie dziś. Zabrakło jedynie czasu na łydki, ale zamiast gonić to tak, jak wspominałem - wyskoczę jutro i zrobię łydy + piątkowy brzuch, by w piątek typowo skupić się na pushu. Ogólnie jestem dziś zadowolony, bo tak skupiałem się na każdym ruchu, dodałem trochę mobilizacji i kolana nie bolą nic, a nic, a nogi jak z waty

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 400mcg pre i post workout
vit d3 8000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 2x25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 2x600mg dzinnie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
udca 1000mg ed
acard 150mg dziennie
Intra workout: 15g EAA, 10g glutaminy, 7g kreatyny, 2g tauryny, 40g dextrozy

Micha:

1.b-45g ww-140g t-5g przedtreningowy
2.b-60g ww-200g t-0g potreningowy
3.b-45g ww-140g t-0g
4.b-45g ww-80g t-5g
5.b-45g ww-80g t-5g
6.b-45g ww-40g t-20g

Dziś na 3ci posiłek w ramach 140ww wpada 700g ziemniaków, więc trochę w tej pracy sobie pojem

To ziemniaki mają 20ww? 15-17, w zależności od odmiany. Bataty 20

Też zawsze liczylem ziemniaki jak jadłem po 20g ww to samo jak ludzie liczą ryż po 80g lub płatki post workout choć i tak tyle nie ma więc te 2g wegli zwracać uwagę to trzeba by było płatków kasz itp też sypac więcej

kwachor

To ziemniaki mają 20ww? 15-17, w zależności od odmiany. Bataty 20

Zawsze 400gr ziemniaków to worek ryżu, jie znasz sie. To zasada taka sama jak 20+20 to 60.

No dobra,to inaczej: to 400batata to też 80ww ?

I dlatego właśnie jem sam Ryż :D haha

a ja myśle że jak raz na ruski rok zjecie te ziemniaki czy bataty a policzycie tak samo to hvja się stanie ;P

Mariusz ale to spadki :D Albo jak przesadzisz to obrośniemy w tłuszcz :D hehe
Nie no śmieję sie, ja to mam wylane czy mają 20 czy 18 czy inna odmiana 15 :P liczę też zawsze 100g ryżu to 400g ziemniaków i tyle ;p

Tak jak Winter najlepiej to samo jesc cały rok i spokój. Ryz 80g ww na śniadanie owies licze jako 70g ww, innych źródeł nie mamy zmiennych brak wiec tez problemu nie ma :p chociaz ziemniaki gdybym lepiej trawił(gazy) to na pewno wrzuciłbym tez na stałe.

Według mnie to wszystko zależy jak ktoś sobie przyjmie i ważne, by się tego trzymał. Ktoś może powiedzieć, że np. jakaś kasza nie ma tych 80ww, ale za to ma więcej białka/fatu niż ryż i sumarycznie i tak wychodzi te 340-350kcal/100g, aczkolwiek ziemniaki mają praktycznie tylko same węgle, ale przyjąłem 20ww/100g i tak mi pasuje, dobrze się liczy, a jak to jakaś stała to zachodu nie robi