Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

Przy ruchach z góry, czy przenoszeniach zaangażowana jest głowa długa tricepsa. Więc nie ma co się dziwić, że push czy arms day będą wchodzić gorzej. Ja dziś np robiłem łapy po pull, wyjątkowo bez dnia off to trica musiałem okroić, nastawić się na przepłukanie niż na progres ciężarowy. Jeszcze inna sprawa gdybyśmy treningi rozdzielili np 36h, jeden rano, drugi następnego dnia wieczorem.

29.12.2020 Wtorek

Wczoraj w pracy dość dużo roboty, wróciłem wykończony, aż nie miałem ochoty robic jedzenia, ale jakoś tak się wkręciłem, że wszystko ogarnąłem, ale tez przed 22 ścieło mnie z nóg i spałem jak małe dziecko. Dziś mega wypoczęty, a humor jeszcze lepszy, bo ostatni dzień do roboty

Cardio:

25min na rowerku stacjonarnym rano na czczo

Trening: LEGS

1. Przywodziciele 25x110kg | 25x110kg | 25x110kg | 25x110kg | 10x86kg z pauzą
2. Wyprosty na maszynie, rampa 20 + drop 20x30kg | 20x37,5kg | 20x45kg | 20x52,5kg | 20x60kg | 20x67,5kg | 20x75kg | 20x82,5kg | 18x90kg + 18x60kg + 19x45kg
3. Hack squat 10x250kg | 20x200kg
4. Suwnica rampa 10 + back off 10x150kg | 10x190kg | 10x230kg | 10x270kg | 10x310kg | 10x340kg | 10x370kg | 9x400kg + 25x270kg
5. Wykroki chodzone 15x19kg | 15x19kg
6. Uginanie nóg leżąc + rest pause 14x10sztabek | 11x10sztabek + 5x+4x | 12x9sztabek

Myślałem, że będę musiał się mega spieszyć z treningiem, ale postanowiłem robić wszystko na spokojnie, a jak nie zdążę to albo pójść godzinę później do pracy, albo przyjśc drugi raz wieczorem. No i tak fajnie się zaczęło, że znaczący progress na przywodzeniach. Potem wyprosty również wchodziły idealnie. Na hackach to nawet żałuję, że nie pokusiłem się o więcej niż 250kg, bo szło mega lekko, ale nadrobię na kolejnym treningu A suwnica - ostatnio 400kg na 7 reps i zgniotło, a dziś poszło na 9 powtórzeń, więc idealnie Teoretycznie w planie na koniec jeszcze były łydki, ale mam je i tak już w tym tygodniu zrobione, a jeszcze wlecą do końca tygodnia, więc wszystko się zgadza. Także nie muszę ani drugi raz przychodzić i też mogę iść normalnie do roboty, a trening mega udany, uwielbiam te legs days

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 400mcg pre i post workout
vit d3 8000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 2x25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 2x600mg dzinnie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
udca 1000mg ed
acard 150mg dziennie
Intra workout: 15g EAA, 10g glutaminy, 7g kreatyny, 2g tauryny, 40g dextrozy

Micha:

1.b-50g ww-140g t-5g przedtreningowy
2.b-60g ww-200g t-0g potreningowy
3.b-50g ww-120g t-0g
4.b-50g ww-80g t-5g
5.b-50g ww-80g t-5g
6.b-50g ww-40g t-20g

No, a dziś o 19 wpada podcast ze mną, więc i tutaj podlinkuję

Ok, wrzucam tutaj, może komuś będzie się nudzić na cardio

ehe, akurat Dawida Olszewskiego śledzę, bardzo pozytywny gość. fajnie że się razem dogadaliście, biorę się za słuchanie!

Ja już też przesłuchałem ;)

Fajny materiał, wydaje mi się, że sporo moglbys wnieść na YT, ale trzeba oswoić się z kamerą. U ciebie ta rutyna i powtarzalność, to mógłby być content, który by się przyjął.

kwachor

Fajny materiał, wydaje mi się, że sporo moglbys wnieść na YT, ale trzeba oswoić się z kamerą. U ciebie ta rutyna i powtarzalność, to mógłby być content, który by się przyjął.

Wiesz co, coś mi się tam rodzi w glowie, by podziałać z vlogami od przyszłego roku, aczkolwiek.. Mieszkam na Śląsku, na co dzień gadam gwarą i ciężko się tak poprawnie po polsku mowi, tym bardziej przed kamerą - ja to jak taki Paleciok - po śląsku mogę nawijac i nawijac bez stresu, a tak to muszę się zastanawiać nad słowami No, ale wszystko jest do wyuczenia się, a przede wszystkim do przyswojenia A wiem, że takie vlogi z całego dnia, czy tez treningowe itp fajnie się ogląda + takie organizacje dni, szczególnie jak ktoś ma inną robotę niż trenerka, by pokazaać jak to wszystko wygląda tak na prawdę

Trochę pomieszkasz ze mną i się nauczysz normalnie mówić :D bo ja mówisz do mnie po śląsku to Cie nie rozumiem :D

Marta mówi ci tak podaj mi lacie? Albo gdzie mój bajtlik :d

Proste, nagrywaj gwara, pół gwarą, jeśli będziesz starał się kreować coś wymuszonego, szybko to upadnie. Za dużo jest tych fit serniczkow na YT, sporo ludzi chce zobaczyć właśnie rutynę i powtarzalność. Nawet jeśli co odcinek byś robił te same posiłki, ten sam trening, w tym jest coś co nakręca i daje też obraz twojego podejścia, no i źródła twojego progresu/zajawki procesem.