DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

Brann

olotraper

Nad tym się kiedyś zastanawiałem, ale za 30 zł więcej miałbym ten chiński z bogatymi funkcjami i apką na telefon.
https://www.decathlon.pl/zestaw-zegarek-w500paski-id_8360805.html

To jakaś atrapa zegarka biegowego.
Olo- jezeli to ma być do biegania to z Twoim budżetem celowałbym w jakieś firmowe używki z GPS-em. Sporo tego i naprawdę można kupić kilkuletnie zegarki z fajnymi opcjami . Mam teraz na zbyciu Suunto Ambit2 R z pasem . Kupiłem go za grosze, wygląda mega solidnie, ma gps i pomiar tętna. Jedyny minus to ze trzeba dane zgrywać przez kompa. Ale są widoczne po zgraniu w telefonie.



Zmieniony przez - Brann w dniu 2019-02-17 17:06:50

Do chodzenia głównie o kulach na dworze, gdy ciągłe sięganie po telefon niewskazane i w domu jako taki fitnessowy zegarek z pomiarami różnych dyscyplin.

Tu taki chińczyk: https://pl.aliexpress.com/item/KGG-GPS-kompas-pr-dko-ciomierz-S966-zegarek-sportowy-Bluetooth-pulsometr-wielu-Sport-tracker-fitness-smart/32892587035.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.636e2e0ebHo9Up 

Brann

olotraper

Nad tym się kiedyś zastanawiałem, ale za 30 zł więcej miałbym ten chiński z bogatymi funkcjami i apką na telefon.
https://www.decathlon.pl/zestaw-zegarek-w500paski-id_8360805.html

To jakaś atrapa zegarka biegowego.
Olo- jezeli to ma być do biegania to z Twoim budżetem celowałbym w jakieś firmowe używki z GPS-em. Sporo tego i naprawdę można kupić kilkuletnie zegarki z fajnymi opcjami . Mam teraz na zbyciu Suunto Ambit2 R z pasem . Kupiłem go za grosze, wygląda mega solidnie, ma gps i pomiar tętna. Jedyny minus to ze trzeba dane zgrywać przez kompa. Ale są widoczne po zgraniu w telefonie.



Zmieniony przez - Brann w dniu 2019-02-17 17:06:50

Czy twój Suunto nie ma pomiaru z nadgarstka? Ja cały dzień ćwiczę i głównie w domu, opaska na piersi niepraktyczna choć precyzyjny pomiar. Wczytam się w opis, na oko bardzo fajny zegarek.

Taki GPSik byłby idealny dla mnie na dworze. 6 lat temu, jak biegałem to z prostymi Garminami tylko co bardziej zamożni biegali, a tak to zwykłe Timexy z serii IronMan lub tanie chińskie zegarki, jak mój z pasem piersiowym i pamięcią aż 9 okrążeń na stoperze.

Olo - nie ma działu - ale u mnie, u Viki i u Branna możesz o zegarkach pisać śmiało:)

Paatik

Olo - nie ma działu - ale u mnie, u Viki i u Branna możesz o zegarkach pisać śmiało:)

U Fanss-a też ,i posiada,i chce nabyć

U mnie zawsze można o zegarkach pogadać
Ja miałam przez 2 lata Polara m200 i byłam zadowolona. Mierzy tętno z nadgarstka i monitoruje całodniową aktywność. Ma różne tryby sportowe i gps. Dane mozna zgrywać przez aplikację na telefonie, bardzo fajne są te wykresy. Byłam zadowolona. Niestety do bardziej zaawansowanych treningów przestał mi wystarczać tylko dlatego, że podczas biegania wyświetla na raz tylko dwa parametry, np. tętno i tempo i zeby zobaczyć inne dane, jak czas czy dystans to trzeba przyciskiem zmienić ekran. Troche nie wygodne przy szybkim bieganiu.


Brann no to dobrze przetestuj, ciekawa jestem jak wypadnie

Mój Suunto ma pomiar tętna z nadgarstka, ale jak porównałam z P{olarem to pokazywał wyższe wartości tętna, dlatego kupiłam pas, żeby mieć dokładniejsze odczyty.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-17 20:40:22

W piątek pobiegnę z czterema zegarkami i trzema pasami. Będzie do czego porównywać


Ps: no to teraz z pasem suunto masz faktycznie dokladniejsZe odczyty


Zmieniony przez - Brann w dniu 2019-02-17 20:44:12

Brann poproszę o fotę Jak ty te 3 pasy załozysz? Chociaż facetowi to pewnie łatwiej

A z pasem Suunto rzeczywiście odczyt idealny, zegarek pokazuje na treningu ponad 180 a na wykresie w domu mniej niz 150. Cuda

To jeszcze dzisiejszy trening. Najpierw rozgrzewka i tu juz zegarek coś świrował, bo najpier tempo ok. 5:55 a później nagle skok na 6:20.
Następnie 8km drugi zakres w tempie 5:15, przerwa marsz + trucht, następnie 1km szybko - wyszło 4:09. Zmęczona juz byłam i to napewno nie było na maksa. W nogach jeszcze jakiś zapas był, ale sił brak, poza tym ledwo oddech łapałam. Odzwyczaiłam się od szybszych biegów na takich odcinkach, bo jedynie przebiezki na 100m albo odcinki 1 minuta co wychodziło 200-300m. W każdym razie dobry wynik. Później znowu przerwa i 3M, wyszło gorzej niż poprzednio, jednak byłam juz zmęczona.
Zaczyna się robić jasno juz po 6, więc mozna w końcu pobiegac rano. Między 6 a 7 super bo oprócz biegaczy nie ma nikogo, od 7do 7.30 jest wysyp starszych ludzi z małymi, wrednymi psami, a od 7.30 znowu spokój


























Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-17 21:03:50

Wszytsko sie zgadza - 7.10 - wychodzę z moim wrednym i małym psem:)