Ej no.... ja tam widzę tą fałdę....
co do fizjo- ogarniętego z dna miednicy, a jak takiego znaleźć? Byłam ostatnio u jednego osteopaty/fizjo między innymi z tym, rozluźnił brzuch itp, faktycznie fajnie się po tym poczułam, ale bólu okresowego to nie zmniejszyło. Cały czas mówił, że było by mu łatwiej gdybym przyjechała do niego z tym bólem, ale ja nie jestem w stanie tego zrobić.
wczoraj:
1. Rogal z twarogiem
2. Naleśniki budyniowe, skyr, polewa z białka, owoce
3. Frytki z ziemniaków, burger wołowy, jajo, warzywa i walentynkowe piwko :D
Okres coś nie chce przyjść, wiec jeszcze się pokusiłam o trening dziś:
trening:
1. Wyciskanie hantli leżąc na macie 4x10x7,25
2. ściąganie gumy z góry 4x8-10
3. Odwodzenie nogi w bok z gumą 4x12-15+ rotatory z gumą 4x8
4.
unoszenie hantli w bok + w przód 3 x2,75x8
5. Unoszenie bioder jednonóż 3x15
a tak mój kot mi pomagał w trakcie treningu:
Zmieniony przez - cod123 w dniu 2019-02-15 15:00:39