BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
To te bułki są Twojej roboty. Dla mnie jak ze sklepu. No zawodowiec z Ciebie jak nic. Koniecznie wrzuć przepis.
1
...
Napisał(a)
bułki tu:
https://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985-s57.html#post-18342257
kilka dni nie mogłam ćwiczyć przez @, ale wczoraj już musiałam się ruszyć:
A. Wyciskanie sztangi leżąc 5*5
5x20/5x25/5x25/5x30/5x30/5x30/5x30/5x30/4x35
5x20/5x20/5x20/5x25/5x25/5x25/5x25/5x25
10x20/9x25/10x25
10x6/10x8/10x8 sztangielki
B. Inverted row 4*8
8/6/6/5
8/8/8/8
8/8/8/8
8/8/8/8
C. Ściąganie linek wyciągu na bramie w klęku 4*10
10x20/10x20/8x25/8x25
10x20/10x25/10x20/10x20
10x20/10x20/10x25/10x25
10x15/10x20/10x25/10x25
D. Wiosłowanie sztangą 3*10
10x30/8x30/8x30
10x20/10x30/10x30/10x30
5x20/5x30/5x37,5/5x37,5/5x37,5/5x37,5/5x37,5
5x20/5x30/5x35/5x37,5/5x37,5
E. Wyciskanie sztangielek siedząc 3*10
10x8/10x8/9x9/8x9
10x8/10x8/10x8
10x6/10x8/9x8
10x6/10x6/10x6
inverted row dałam nisko, ale mniej powtrzeń.
w wiośle jakoś nie miałam siły..
poza tym dobrze, że się ruszyłam
przed treningiem wypiłam na probę jakiś szot power sfd, czy coś takiego, ostatnio testowałam też PUMP sfd i Akkg, czy jakoś tak. Wcale nie działają na mnie takie rzeczy, nie czuje kompletnie żadnej różnicy
szarlotka z weekendu
https://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985-s57.html#post-18342257
kilka dni nie mogłam ćwiczyć przez @, ale wczoraj już musiałam się ruszyć:
A. Wyciskanie sztangi leżąc 5*5
5x20/5x25/5x25/5x30/5x30/5x30/5x30/5x30/4x35
5x20/5x20/5x20/5x25/5x25/5x25/5x25/5x25
10x20/9x25/10x25
10x6/10x8/10x8 sztangielki
B. Inverted row 4*8
8/6/6/5
8/8/8/8
8/8/8/8
8/8/8/8
C. Ściąganie linek wyciągu na bramie w klęku 4*10
10x20/10x20/8x25/8x25
10x20/10x25/10x20/10x20
10x20/10x20/10x25/10x25
10x15/10x20/10x25/10x25
D. Wiosłowanie sztangą 3*10
10x30/8x30/8x30
10x20/10x30/10x30/10x30
5x20/5x30/5x37,5/5x37,5/5x37,5/5x37,5/5x37,5
5x20/5x30/5x35/5x37,5/5x37,5
E. Wyciskanie sztangielek siedząc 3*10
10x8/10x8/9x9/8x9
10x8/10x8/10x8
10x6/10x8/9x8
10x6/10x6/10x6
inverted row dałam nisko, ale mniej powtrzeń.
w wiośle jakoś nie miałam siły..
poza tym dobrze, że się ruszyłam
przed treningiem wypiłam na probę jakiś szot power sfd, czy coś takiego, ostatnio testowałam też PUMP sfd i Akkg, czy jakoś tak. Wcale nie działają na mnie takie rzeczy, nie czuje kompletnie żadnej różnicy
szarlotka z weekendu
1
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
Ale dużo serii WL.
Jadlabym szarlotkę <3
Jadlabym szarlotkę <3
1
Moja przygoda: https://www.sfd.pl/DT_Lexi,_odcinek_2_-t1194293.html
...
Napisał(a)
dzisiejszy trening:
A. Opuszczanie CHIN UP 3x5
5/5/5/4
5/5/5/3
5/5/5
5/5/5
5/5/5
5/5/3
B. Wiosłowanie pół sztangą 4*8
8x20/8x20/7x22,5/7x22,5/waga nałożona
8x20/8x20/8x20/8x20/waga nałożona
8x17,5/8x20/8x20/7x20 waga nałożona
8x17,5/8x17,5/7x19/7x19 waga nałożona
8x15/8x17,5/8x17,5/7x19 waga nałożona
8x15/8x15/8x17,5/8x17,5 waga nałożona
C. Przyciąganie linki wyciągu jednorącz 4*8
8x20/8x20/8x20/8x20/6x25
8x20/8x20/8x20/8x20/8x20
8x20/8x20/8x20/8x20/8x20
8x15/8x20/8x20/8x20/8x20
8x20/8x20/8x20/8x20/8x20
8x15/8x20/8x20/8x20/8x20
D.Face pull 3*12
12x15/12x15/12x15/8x20
12x15/12x15/12x20
12x15/12x15/12x15
12x15/12x15/12x15/12x15
12x15/12x15/12x15/10x15
12x15/12x15/12x15
E. Rozpiętki 3*12
12x4/8x6/8x6
12x5/12x5/10x5
12x4/12x5/12x5
12x4/12x4/8x6
12x4/12x5/12x5
12x4/10x5/10x5
plus brzuch unoszenie nóg a ławce 13/10
w rozpiętkach niestety nie było 5, ta 6 trochę dla mnie za ciężkie w tym treningu.
wczorajsza pizza z oscypkiem
a zaraz jem bataty i jajo mmm
A. Opuszczanie CHIN UP 3x5
5/5/5/4
5/5/5/3
5/5/5
5/5/5
5/5/5
5/5/3
B. Wiosłowanie pół sztangą 4*8
8x20/8x20/7x22,5/7x22,5/waga nałożona
8x20/8x20/8x20/8x20/waga nałożona
8x17,5/8x20/8x20/7x20 waga nałożona
8x17,5/8x17,5/7x19/7x19 waga nałożona
8x15/8x17,5/8x17,5/7x19 waga nałożona
8x15/8x15/8x17,5/8x17,5 waga nałożona
C. Przyciąganie linki wyciągu jednorącz 4*8
8x20/8x20/8x20/8x20/6x25
8x20/8x20/8x20/8x20/8x20
8x20/8x20/8x20/8x20/8x20
8x15/8x20/8x20/8x20/8x20
8x20/8x20/8x20/8x20/8x20
8x15/8x20/8x20/8x20/8x20
D.Face pull 3*12
12x15/12x15/12x15/8x20
12x15/12x15/12x20
12x15/12x15/12x15
12x15/12x15/12x15/12x15
12x15/12x15/12x15/10x15
12x15/12x15/12x15
E. Rozpiętki 3*12
12x4/8x6/8x6
12x5/12x5/10x5
12x4/12x5/12x5
12x4/12x4/8x6
12x4/12x5/12x5
12x4/10x5/10x5
plus brzuch unoszenie nóg a ławce 13/10
w rozpiętkach niestety nie było 5, ta 6 trochę dla mnie za ciężkie w tym treningu.
wczorajsza pizza z oscypkiem
a zaraz jem bataty i jajo mmm
1
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
cod123
D. Wiosłowanie sztangą 3*10
10x30/8x30/8x30
A ja przeczytałam, wiosłowanie sztangielką i się zastawiam czy ty robisz 10 powtórzeń po 30kg czy 30 powtórzeń po 10kg i pomyślałam, że to musi być błąd albo jesteś silna jak king kong :) gapa ze mnie
...
Napisał(a)
cod123Nie ale mogę potem wrzucić
Koniecznie poprosimy wrzuć też proszę do nowego tematu
https://www.sfd.pl/LADIES_GOTUJĄ,_PIEKĄ,_SMAKUJA__zimowe_frykasy-t1158448.html
...
Napisał(a)
Jak ja bym chciała, żeby mi ktoś tak gotował
Zawsze jak tu zaglądam, to robię się głodna.
Zawsze jak tu zaglądam, to robię się głodna.
2
...
Napisał(a)
kaka- taka silna to ja nie jestem...
Viki- dzięki
nie mam ostatnio weny na nic. wstaje ciemno jak w nocy, wychodze z pracy to samo..głowa mnie ciągle boli, nie wiem czy to pogoda, czy co...
we wtorek byłam u fizjo podziałać jeszcze z moją szyją. Jest o wiele lepiej niż było, ale jeszcze coś tam czuje, szczególnie po treningach.
czwartek trening:
A. Przysiad 5*5
5x20/5x30/5x40/5x40/5x40/5x40/5x40
5x20/5x30/5x35/5x40/5x40/5x40/5x40/5x40
5x20/5x30/5x30/5x40/5x40/5x40/5x40/5x40/
5x20/5x30/5x35/5x35/5x35/5x40
5x20/5x30/5x35/5x35/5x37,5
B. RDL 4*8
8x40/8x42,5/8x42,5/6x45
8x40/8x40/8x42,5/8x45
8x40/8x40/8x40/8x40
8x30/8x40/8x40/8x40
8x30/8x25/8x40/8x40
C. HT 4*8
8x65/8x65/8x70/8x70
8x65/8x65/8x65/8x67,5
8x65/8x65/8x65/8x65
8x60/8x65/8x65/8x65
8x60/8x65/8x65/8x65
D. Odwodzenie nóg na maszynie 4*10
10x37,5/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x37,5/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x37,5/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x30/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x30/10x37,5/10x37,5
E. Wznosy kolan do klatki w zwisie na drążku
brak
10/9/9
9/9/8
10/9/8
10/8/8
A- no te przysiady to tragedia.. chyba nie jestem do tego stworzona. 40 kg ostatnio poszło sprawnie, ale teraz ledwo podnosiłam. Wiem, że to ciężar mały, ale nie daje rady wziąć więcej na tą chwilę. Chciałam w tym tyg dołożyć, ale jak zrobiłam pierwszą serię z 40 to mi się odechciało, ledwo zrobiłam to 5x5. masakra.
B- tu tak samo- ostatnio 45 kg lekko weszło 8 razy, a teraz6 razy ledwo co.. przy tym 45 chyba muszę już brać paski, chociaż ostatnio lekko weszło bez pasków, nie wiem z czeg to wynika. W ogóle zauważyłam, że po RDL ze sztangą na drugi dzień czuje bardzo kaptury, to normalne, czy robię coś źle?
C- to w miarę weszło, chociaż powiem, że jest to nie lada wyzwanie po przysiadach i RDL
D- dobicie masakryczne
D- drążek cały czas zajęty i zaczęła mnie głowa boleć i odpuściłam
i po tym treningu mam takie domsy, że ledwo chodzę- czwórki, dupa, dwójki, boki, wszystko. I do tego kaptury i plecy u góry.
W tym tyg tylko dwa treningi, chciałam iść dzisiaj, ale ledwo chodzę, a wieczorem mam wigilię z pracy i nie chce tam paść, więc odpuszczam trening.
W ogóle jutro mija 2 lata dziennika jak będę mieć trochę czasu to skrobne małe podsumowanie
acha i byłam we wtorek u endo i wyniki się znacznie polepszyły. Tsh z prawie 4 spadło do 1, reszta też lepiej. Letrox 50 mi służy, Zresztą ma to też odwzorowanie w moim samopoczucie, czuje że jest lepiej.
Zmieniony przez - cod123 w dniu 2017-12-16 11:32:55
Viki- dzięki
nie mam ostatnio weny na nic. wstaje ciemno jak w nocy, wychodze z pracy to samo..głowa mnie ciągle boli, nie wiem czy to pogoda, czy co...
we wtorek byłam u fizjo podziałać jeszcze z moją szyją. Jest o wiele lepiej niż było, ale jeszcze coś tam czuje, szczególnie po treningach.
czwartek trening:
A. Przysiad 5*5
5x20/5x30/5x40/5x40/5x40/5x40/5x40
5x20/5x30/5x35/5x40/5x40/5x40/5x40/5x40
5x20/5x30/5x30/5x40/5x40/5x40/5x40/5x40/
5x20/5x30/5x35/5x35/5x35/5x40
5x20/5x30/5x35/5x35/5x37,5
B. RDL 4*8
8x40/8x42,5/8x42,5/6x45
8x40/8x40/8x42,5/8x45
8x40/8x40/8x40/8x40
8x30/8x40/8x40/8x40
8x30/8x25/8x40/8x40
C. HT 4*8
8x65/8x65/8x70/8x70
8x65/8x65/8x65/8x67,5
8x65/8x65/8x65/8x65
8x60/8x65/8x65/8x65
8x60/8x65/8x65/8x65
D. Odwodzenie nóg na maszynie 4*10
10x37,5/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x37,5/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x37,5/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x30/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x30/10x37,5/10x37,5
E. Wznosy kolan do klatki w zwisie na drążku
brak
10/9/9
9/9/8
10/9/8
10/8/8
A- no te przysiady to tragedia.. chyba nie jestem do tego stworzona. 40 kg ostatnio poszło sprawnie, ale teraz ledwo podnosiłam. Wiem, że to ciężar mały, ale nie daje rady wziąć więcej na tą chwilę. Chciałam w tym tyg dołożyć, ale jak zrobiłam pierwszą serię z 40 to mi się odechciało, ledwo zrobiłam to 5x5. masakra.
B- tu tak samo- ostatnio 45 kg lekko weszło 8 razy, a teraz6 razy ledwo co.. przy tym 45 chyba muszę już brać paski, chociaż ostatnio lekko weszło bez pasków, nie wiem z czeg to wynika. W ogóle zauważyłam, że po RDL ze sztangą na drugi dzień czuje bardzo kaptury, to normalne, czy robię coś źle?
C- to w miarę weszło, chociaż powiem, że jest to nie lada wyzwanie po przysiadach i RDL
D- dobicie masakryczne
D- drążek cały czas zajęty i zaczęła mnie głowa boleć i odpuściłam
i po tym treningu mam takie domsy, że ledwo chodzę- czwórki, dupa, dwójki, boki, wszystko. I do tego kaptury i plecy u góry.
W tym tyg tylko dwa treningi, chciałam iść dzisiaj, ale ledwo chodzę, a wieczorem mam wigilię z pracy i nie chce tam paść, więc odpuszczam trening.
W ogóle jutro mija 2 lata dziennika jak będę mieć trochę czasu to skrobne małe podsumowanie
acha i byłam we wtorek u endo i wyniki się znacznie polepszyły. Tsh z prawie 4 spadło do 1, reszta też lepiej. Letrox 50 mi służy, Zresztą ma to też odwzorowanie w moim samopoczucie, czuje że jest lepiej.
Zmieniony przez - cod123 w dniu 2017-12-16 11:32:55
3
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
Też miałam ten problem z siadami. Pomogło mi więcej żarcia i ćwiczenia mobilizacyjne - poprawiłam głębokość i ciężar, choć też myślałam, że nie ma dla mnie nadziei. :)
Moja przygoda: https://www.sfd.pl/DT_Lexi,_odcinek_2_-t1194293.html
...
Napisał(a)
Może właśnie trzeba coś tam pokombinować w treningu, żeby wskoczyć na wyższy poziom jeśli idzie o siłę. Nie wszystkim 5x5 będzie najlepiej służyło w tym celu. Może jakaś piramida, odwrócona piramida itp.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Poprzedni temat
DT moniuszko
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- ...
- 188
Następny temat
ćwiczenia po ciąży
Polecane artykuły