SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 509202

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Viki
Szajba może to głowa, może dieta a może jeszcze coś innego Nie wiem, ale musze znaleźć przyczynę. Od mniej więcej dwóch tygodni ciągle chce mi się spać. W pracy ledwo się ruszam, zasypiam na stojąco a ta sama robota zajmuje mi więcej czasu i nie jestem w stanie zmusić się, żeby zrobic cokolwiek szybciej Rano nie mam siły zwlec się z łóżka, a nigdy nie miałam problemu ze wstawaniem na poranne treningi. Biegam wolniej i czuję, że nie ma mocy w nogach.


Może faktycznie przydałby się jakiś deload? Albo badania jakieś, morfologia, hormony, TSH...
Dużo tych startów się skumulowało, może organizm nie nadąża z regeneracją.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ojan
Moje wczorajsze BSU były nieudane a więc nie musisz ich oglądać


jestem tu czasami (ostatnio troche wiecej niz czasami ) i nie zajarzyłem z tym BSU ,sprawdzilem w necie o to co moim oczom sie ukazalo



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Tsu ostatnio miałam przerwę w startach - 3 tygodnie. Treningi też lekkie, bo urlop. Badania robiłam na wiosne, było ok, ale jak się nie poprawi to zrobię znowu.

5@3 to BSU to skrót od konkursu, który aktualnie prowadze w dziale - Bring Sally Up
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 28 Wiek 48 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1280051
Viki
(...) Badania robiłam na wiosne, było ok, ale jak się nie poprawi to zrobię znowu.(...)


do tego o czym napisala Tsu dorzucilabym zelazo i ferrytyne (ew. anemia), a do TSH takze ft3 i ft4 - zeby zbadac cala tzw. 'trojke tarczycowa' za jednym zamachem - samo TSH moze byc w miare ok a wystarczy slabe ft3 zeby ledwo powloczyc nogami... Podczytuje z partyzanta i kibicuje :)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
itsme
Viki
(...) Badania robiłam na wiosne, było ok, ale jak się nie poprawi to zrobię znowu.(...)


do tego o czym napisala Tsu dorzucilabym zelazo i ferrytyne (ew. anemia)

Tia, buraki dobre na wszystko

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Szajba burak to nieodłączna częśc mojego codziennego koktajlu

Itsme jak już robię badania to zawsze tsh, ft3 i ft4. Kiedyś już miałam problem z niskim ft3 - słaba konwersja. Jednocześnie ferrytyna też była nisko. Później robiłam badania kontrolne, ale trafiłam na beznadziejnego lekarza i w sumie nie wiem co wyszło - podobno wszystko w normie No nic, trzeba iść jeszcze raz i sprawdzić. Może się trafi tym razem jakiś normalny.

Być może dieta też ma w tym swój udział. Wspominałam już, że przy wyższych tłuszczach nie jestem ciągle głodna, więc mniej jem. Podejrzewam, ze różnica w kcal jest spora.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
weź konkret napisz co jesz, bo tłuszcz a tłuszcz to różnica.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Viki, a byłaś na jakimś urlopie? miałaś jakieś dłuższe wolne? w sensie bez trenowania, stresu i codziennych problemów?

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Nene po półmaratonie na początku lipca miałam tydzień wolnego od treningów. Na początku sierpnia byłam na tygodniowym urlopie - treningi były, ale lekkie
Stresu zaraz po urlopie miałam bardzo dużo, znacznie więcej niż zwykle i właśnie wtedy pojawiły sie problemy ze zmęczeniem i sennością w ciągu dnia. Zbiegło się to w czasie ze zmianami w diecie.

Dziś najpierw rano spokojny trening na drążkach, ćwiczyłam latającego przez prawie godzinę. Póxniej próbowałam progresję do drabiny, ale już była zmęczona i nic nie wychodziło. Z latającym jest tak, że drązki sa w odległości 170cm i nie dolatuje. Jak miałam taśmę zawieszoną na 120-140 to sięgałam do niej bez problemu. Najwiekszym postępem jest chyba to, że przestałam korzystać z materaca bo uznałam, że mi przeszkadza w rozbujaniu niby nic, ale dla mojej głowy brak materaca to duży krok do przodu Dodatkowym utrudnieniem była zdarta ręka po niedzielnych zawodach i ogólny ból i zmeczenie rąk. Spróbuję wrzucić później filmiki.

Po ćwiczeniach bieganie - 10min. spokojnie, trochę ćwiczeń a następnie interwały 5x 1min. Na koniec trucht, wyszło w sumie 5km. W południe dopadła mnie taka senność, że nie byłam w stanie stać na nogach i musiałam się położyć. Miałam zaplanowany krótki trening i próby do BSU ale musiałam odpuścić. Plan na wieczór to iść wcześniej spac, bo jutro znowu trzeba wcześnie wstać

Antoś napisze później
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Jesli chodzi o dietę, to zwykle wpadają 3-4 posiłki i nadal szukam optymalnego rozwiązania Nie liczę, więc nie wiem ile dokładnie jem.

Próbowałam z klasycznym sniadaniem - jajka, boczek, masło, warzywa, czasem ser żółty a do tego mój koktajl warzywno-owocowy. Niestety po jajkach nie da się biegać Jem zwykle sniadanie godzinę przed treningiem.
Dlatego wróciłam do opcji samego koktajlu, tak jak było przed zmianą w diecie. Różnica taka, że zamiast dorzucac tam płatki owsiane i ryż, daję olej lniany, oliwe z oliwek, mleko kokosowe, różne nasiona - słonecznik, dynia, chia, siemie lniane, do tego masło orzechowe i serek mascarpone No i dorzucam troche wheya. Nie zalega w żołądku i mozna biegac

Po treningu najpierw znowu koktajl, jakieś suple, po mocnym bieganiu jeszcze izotonik. Później obiad - ziemniaki, tłuste mięso, warzywa, jakiś dodatkowy tłuszcz do warzyw, np. oliwa, smietana. Czasem zdarza się gorzka czekolada.

Kolacja ostatnio to sałatka - warzywa, jaka, indyk, ser zółty lub twaróg/mozzarella, czasem jakas ryba np. makrela czy śledź no i olej/oliwa/smietana. Jak jadłam jaka na sniadanie to wtedy na kolacje raczej twaróg lub ryby.
Na wysokich weglach jadłam podobnie, ale do koktajlu szło mało tłuszczu, za to dawałam sporo ryżu, kaszy jaglanej i płatków. Do obiadu tez mniej tłuszczu i chude mięso, na deser koktajl, kolacja podobnie jak teraz, ale również mało tłuszczu, kromka ciemnego chleba i koktajl na deser. Tak najłatwiej mi było podbic wegle
Ja w ogóle lubie ten mój koktajl, jest wygoda, mozna zrobić na cały dzień i mam spokój Za to nie ma opcji, żebym jadła więcej mięsa, bo odkąd biegam nie mam na nie zupełnie ochoty.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium