DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

1:27:58 -

Shadow dzięki
Ghorta wow, rewelacja. Chciałabym taką formę w wieku 70-80 lat

Paawo widzę, że wynik już znasz Może wieczorem coś więcej napiszę, bo narazie niedoczas, ciężko pogodzić te biegi i pracę w weekend

paawo

1:27:58 -

paawo - ostatnio tak broniłeś badań to pewnie jesteś oblatany w temacie i być może będziesz miał namiar na jakieś wiarygodne odnośnie supli na stawy? najbardziej interesuje mnie info o MSM, ale może też być o glukozaminie i chondroitynie (niekoniecznie badane na sportowcach)

SPARTAN RACE SUPER (13km) KRAKÓW
19.05.2018

Miało być treningowo i z ciekawości bo nigdy nie biegłam Spartana... rzeczywiście wyszedł dobry trening biegowy Ciekawość też zaspokojona, niestety bieg mocno mnie rozczarował
I nie chodzi wcale o kiepską lokalizację, czy nudną, płaską trasę (totalna beznadzieja, ciągle tylko bieganie po łące ).
To nie kwestia dużej ilości biegania - Spartany tak mają i na to się nastawiłam, zresztą 13km i ok. 25 przeszkód to niewiele.
To również nie kwestia odczucia słabej organizacji i zrobienia biegu "na odwal się". Choć osobiście uważam, że za TAKĄ cenę, od TAKIEGO organizatora mamy prawo wymagać więcej.

Rozczarowały mnie przeszkody, a dokładnie ich brak Nie wiem czy zapomnieli ich rozstawić, czy zgubili po drodze Biegałam małe, kameralne biegi u lokalnych organizatorów i pomimo braku trudnych, technicznych przeszkód było fajnie i ciekawie. A tu totalna porażka. Dwa razy się ucieszyłam - na widok monkey bar i mulitriga
A poza tym ściany, ściany, wszędzie ściany - górą, dołem, bokiem... wiele z nich po prostu zostawiona na pastwę losu na trasie, żadnych wolontariuszy, można było je spokojnie ominąć. Jedynie dwie mnie zaciekawiły - Olympus (foto1) i Traverse Wall (foto2), fajnie było spróbować czegoś nowego. Poza tym nudy. Nigdy jeszcze nie nudziłam się tak na trasie. O jakich głupotach ja tam myślałam...

Długie odcinki biegowe - ok, ale mogły być pomiędzy nimi porządne przeszkody, a nie byle co. Brakowało na tych odcinkach biegowych chociażby porządnej pętli z obciążeniem.
No co kto lubi... ja nie lubię, nie sprawia mi to żadnej zabawy, dlatego więcej Spartanów nie planuję. Kocham przeszkody. Jak będę chciała sprawdzić formę biegową, to wybiorę się na "zwykły", płaski bieg za 1/3 tej ceny.

Żeby nie było, że tylko narzekam
Jeśli chodzi o samo bieganie to jestem bardzo zadowolona. Nawet nie wiedziałam, że potrafię tak szybko biegać (takim tempem ). Odkąd trenuje wg planu od trenera czuję, że jest moc w nogach. Dopiero się rozkręcam...
Ostatecznie 5 miejsce w Elicie kobiet i 30 burpees na koncie za oszczep. Szkoda, że nie trafiłam, bo byłoby podium. Na oszczepie dogoniłam 3 zawodniczki, niestety podzieliłam ich los Gdybym startowała w kategorii wiekowej, to z czasem 1:27:58 miałabym drugie miejsce. Ogólnie 10 miejsce wśród wszystkich kobiet, a trzeba dodać, że były tu zawodniczki z innych krajów (np. Czechy, Słowacja).
Oczywiście miałam "mały" kryzys gdzieś na 11km, płakać mi się chciało i miałam serdecznie dość tego całego biegu, no ale trzeba było zacisnąć zęby i ze łzami w oczach biec dalej Nigdy nie odpuszczam i wyznaje zasadę, że prędzej mnie będę zbierać z trasy niż się poddam

Foto dwóch ciekawych ścianek:
Olympus - trzeba przejść od lewej do prawej używając tych dziur, uchwytów i łańcuch

c.d (przy okazji - nie moge od kilku dni dodac wpisu, w którym chcę uzyć koloru, pogrubienia, podkreślenia, nie wiem czemu, ciągle wyskakuje błąd )

Traverse Wall - również od lewej do prawej, to 3 ściany ustawione jakby w kształt litery Z, ale pod kątem prostym





I moje fotki:

































Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-05-20 20:58:51

Piękne relacja i fotki.
Najbardziej urzekła mnie ostatnia fotka - widać na niej jakąś taką zadziorność i radość.

"c.d (przy okazji - nie moge od kilku dni dodac wpisu, w którym chcę uzyć koloru, pogrubienia, podkreślenia, nie wiem czemu, ciągle wyskakuje błąd ) "
Informatycy pracują nad tym aby było lepiej


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-05-20 21:17:24

Ostatnie zdjęcie pokazuje szczęśliwa kobietę!!!!

Viki

Paawo widzę, że wynik już znasz

Viki bo ja Cie obsesyjnie śledzę, nawet złamałem obietnice niepisania.

Kabo, mam sporo o tym nawet na dysku, bo sam mam w kolanach 100 tysięcy kilometrów , przejrzę na świeżo.
Z tego co pamiętam to MSM działa i działa tez na kości, osteoporozę o skutkach ubocznych nie pamiętam.
Glukozamina i siarczan chondroityny tez działają choć badania są sprzeczne, skutki uboczne są, coś za coś.
Np. od chondroityny obrywa regeneracja OUN - chyba.
Poszukam i się odezwę.

Paawo zaczynam się bać


Wrzucam jeszcze wykres z biegu. Tętno w kosmosie, nawet pobiłam mój dotychczasowy HRmax o 1 bpm Pierwszy bieg w sezonie na tak wysokim tętnie, odczułam to mocno po biegu. Nogi nadal bolą, za to ręce jak nowe.





I jeszcze taki filmik z soboty, główny bohater to 78-letni Pan pokonujący jedną z trudniejszych ścian (Olympus). Ja narzekam, że jestem za stara....
https://www.facebook.com/rafalkaszaobstacleracer/videos/1943210015751035/



Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-05-21 09:47:44

tętno kosmiczne, prawie 190 ;) ale musiało ci serducho walić. Gratuluję, widać że sprawia Ci to ogromną pasje