DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

Ogromna zmiana w ciągu ostatniego czasu, mięcho jakby zyskało niesamowitej jakości Tylko to pozowanie... Grzechu, kurva Brzuch i uda czy tric bokiem - no oczy bolą

prz1993

Ogromna zmiana w ciągu ostatniego czasu, mięcho jakby zyskało niesamowitej jakości Tylko to pozowanie... Grzechu, kurva Brzuch i uda czy tric bokiem - no oczy bolą

haha, no wiem wiem ale będę nad tym pracował juz regularnie. Dzięki za pozytywne słowo. Lecę dalej.

A pozujesz mając lustro przed sobą, czy tak o? Ja wiem, że na scenie lustra nie ma i niedobrze byłoby się uzależnić od tego, ale przynajmniej widziałbyś co i jak ukazać jak najlepiej, bez słabych stron Bo postępy są cały czas zayebiste!

Do zdjęć idzie bez lustra ale powolutku też trenuje jak mam chwilę do lustra. Dzięki za opinie

Siemka, wczoraj weszła klatka, biceps, brzuch i pognałem na nockę. Trening dobry, mocna pompa ale siłowo klapa,nieznacznie ale jednak. zawsze jednak z wyciskami mam problem. Dzisiaj po nocce wypadły nogi, zamiast 5 x 5 zrobilem sobie 5 x 8 w siadach i równie dobrze zorało całe giry. Potem z racji rocznicy ślubu planowo pojedzone , zobaczymy jutro z rana jak zareaguje ciało. Głowa zareagowała bardzo poztywnie. Mimo niewyspania dzisiaj bardzo fajny dzień

18.05.18
Nogi
- uginania siedząc na maszynie, 3-0-1-0 - 4s x 20,15,12,10 + dropset - 60-115
- siady, 5 x 8 - 60,80,100,120,135
- wyciskanie na platformie,tempo 3-0-1-0 - 2s x 20,20 szeroko stopy i wysoko, 2s x 20,20 stopy wąsko i nisko
- mcnpn z hantlami - 4s x 15,12,10,10 - 22.5,30,42.5,50
- bułgary na smithcie - 3s x 12,10,10
- prostowanie na maszynie - 3s x 15,12, 10+10+8+30 sekund w napięciu....awaria
-odwodzenie i przywodzenie, po 3s w łączonych 20-15powt.
- wspięcia na palce na platformie - 5s x 20-15
Cardio 20min

3 pierwsze posiłki, a potem stek z ziemniaczkami i papryką nadziewna warzywami+nieco łososia i frytek od Mojej, po ok.45 min(kurs do innej knajpki) deser lodowy tiramisu, w domu jeszze ok.150gr lodów amerykańskich + baton białkowy Gladiator. Teraz weszło 200gr serka wiejskiego light+25gr wpc+10gr masla z nerkowców(musialem sprobować bo paczka dzisiaj przyszła)
Jutro z rana personal, a potem barki, triceps i z wieczora interwał ale mocy nie zabraknie.

19.05.18
Barki i triceps, brzuch
-Pull face z rotacją w stawie barkowym 4s 15p
-Wyciskanie żołnierskie siedząc, maszyna smitha 5x5 - 60,80,92.5, 102.5, 110
-Unoszenie sztangielek bokiem w górę siedząc 4s 20, 15, 12, 10p - 7.5, 10,15, 17.5
-Unoszenie drążka dolnego wyciągu przodem w górę 3s 15, 15, 12p + unoszenie w opadzie tułowia sztangielek - 3s x 20,15,12
-unoszenie bokiem uchwytu dolnego wyciagu jednoracz 2s 15,12p – 3-0-1-1

-Wyciskanie sztangi wąskim chwytem, chwyt na szerokość barków, łokcie prowadzisz blisko tułowia 4s 12, 10, 8, 8 – 3-0-1-0 - 60,90,110,120
-Francuskie wyciskanie sztangi leżąc na lekkim skosie3s 15, 12, 10p – 3-0-1-0 - 30,35,38
-Wyprosty ze sznurem na wyciągu 3s 15,12,12p – 3-0-1-1

- spiecia na maszynie siedząc - 4 x max

cardio 40+20

Trening po wczorajszym jedzonku bajka, samopoczucie od rana zaj**iste. O 9 personal, a potem sam trening. Dobra pompa, zero zamóły mimo, że przed treningiem nie zjadlem standard posilku tylko wypilem mix gainera(mialem próbke, 30W,15B) + 35 wpc wiec mniej wegli niz zwykle ale i tak poszlo extra. Potem cardio w terenie w postaci powrotu do chaty z buta, bo Moja z Córką była w mieście więc dalem torbę z silki do auta i One wróciły a ja sobie szedłem żwawym marszem.{Pokazało 5 tysi kroków, ponad 3,5km akurat 40 min wyszło. do tego zaraz wskoczę na rowerek, bo wczoraj nie zrobilem drugiej sesji 20 min wiec dokręce, a jutro drugi interwał.

Wypiski z ostatnich 2 treningów:
20.05.18
Plecy
-Podciąganie chwytem neutralnym- 4s. 10,8,8,8
-Wiosłowanie sztangą nachwytem, 5 x 5 - 80,100,110,125,140 - ostatnia już cięzko
-Wiosłowanie t-bar - 3s. x 15,12,10 - 50,70,90
- przyciąganie do brzucha szerokim nachwytem na wyciagu poziomym - 3s x 15,12,10
- ściąganie drążka szeroko do klatki 4s 15, 12, 10, 10p – 3-0-1-1
- rack pull - 4s x 8,6,6,6 - 100,140,180,200
interwał - 5+20/40x20+5

Mocny trening pleców siadł w niedzielę, podstawowe ćwiczenia i gdzieś puściłem plecy bo jak wystygnąłem to zaczal bolec mnie prostownik ale myslę, ze kwestia paru dni i puści. Dawno t-bar nie robiłem i dla odmiany poszedł, mega czucie.
22.05.18

Klatka i biceps, łydki
-Ściąganie linek w bramie 3s x 15p – 3-0-1-1
-Wyciskanie sztangi w skosie górnym 5x5 - 60,75,90,100, 110(3+2)
-Wyciskanie sztangielek w lekkim skosie 3s x 12, 10, 8p - 30,37.5, 42.5
-rozpiętki w bramie na płaskiej lawce/na skosnej lawce 30* p 2 serie x 15,12powt w tempie 3-0-1-1
-dipsy - 2 x 20,20
- fly presses na maszynie a'la buterfly - 3 x 15,12,10

-Uginanie przedramion chwyt neutralny oburącz 3s 15, 10, 6-8p - 15,20,25
-Uginanie ze sztangielkami napremiennie siedząc 3s 12, 10, 8p
-Uginanie ramienia w oparciu o modlitewnik 3s 15,12,12– 3-0-1-0

- wspiecia na smithcie stojąc i na maszynie siedzac - 4serie i 3 serie

cardio - tylko 20min bo brakło czasu, potem na nockę leciałem. Dzis dnt i zamierzam nieco "dokręcic" w terenie i w domu wieczorem.

Na klatę tracycyjnie zero progresu w wyciskach ale chociaż nie spada już ta siła jakoś, a zaraz wejdzie więcej kcal to może nieco jeszcze ruszy. Biceps mega spompowany.
Chodzę już dosyć głodny często i chociaż treningi wchodzą pięknie to już wyczekuję podbicia kcal. dzisiaj dodatkowy dzien dnt, bo zeszły tydzien poszlo 5 treningów pod rząd, a dzisiaj mialyby iśc nogi więc z racji lekko obolałego prostownika przyda się.

Wczoraj dnt, wpadło 50 min cardio w terenie z Małą i wózkiem. dzisiaj przebudziłem się jakoś po 4.30 i mi się wspomniało,że nba na zywo leci więc już się nie kładłe i akurat zobaczylem live 4 kwartę GSW-Houston. Potem śniadanko, ogarnąłem nieco i po drugim posiłku ruszłem robić nogi. Pogoda dzisiaj wybitnie nie nastrajała dobrym samopoczuciem i jakis taki przybity byłem ale trening poszedł dobrze. Tzn. siły w siadach dzisiaj o 5kg mniej ale w pozostałych cwiczeniach skracałem przerwy, coś tam dodałem,zmienilem i w efekcie mam teraz takie domsy, że szkoda gadać. Jutro dniówka i ciężko będzie się poruszać, a jeszcze dzisiaj w planie 25min cardio, a 15 machnąłem po siłówce. Czekam na wytyczne na kolejne dni, będziemy juz chyba dodawali kcal.

23.05.18
Nogi, brzuch
-Uginanie podudzi leżąc 4s 15 12, 10, 10p – 3-0-1-0 - 65,85,105,120
-Przysiad klasyczny 5 x 5 + 1 x 12 - 80,100,122.5,140, 145, 107.5 x 12
-Wyciskanie nogami na platformie - 2s x 25,20 z nogami szeroko i wysoko i 3s x 20,20,15 z nogami wąsko i nisko + dropset w ostatniej
-glutes hamraises 3s 12, 12, 10p 3-0-1-0
-prostowanie na maszynie siedząc - 4s x 20-12
-uginanie stojąc jednonóż + bułgary - 2s x 12,12 + 2s x 20,20
- Przywodzenie i odwodzenie 3s po 15p-20p
- wykroki chodzone ze sztangą - 3s x 15,12,10

- spięcia leżąc z uniesionymi nogami, spięcia na maszynie do brzucha - po 3 serie x max

Szybki wpis z dzisiaj, gdzie trenowałem barki, triceps i brzuch. Wczoraj dnt i dzien niskich węgli....podobnie dzisiaj i 80gr wejdzie przez caly dzien. Nastepne 2 dni za to reefed i 700gr wegli przy nieco nizszej podazy białka niz zwykle i po tym manewrze bedziemy w przyszlym tygodniu zaczynali masę.
25.05.18

Barki i triceps
-Pull face z rotacją w stawie barkowym 4s 15p
-Wyciskanie sztangielek siedząc 5x8, 20,25,30,35,40(7)
-Unoszenie sztangielek bokiem w górę 4s 20, 15, 12, 10p - 7.5,12.5,15,20
-Unoszenie sztangielek przodem w górę, na przemiennie chwytem neutralnym/młotkowym + unoszenie w opadzie w bramie z linkami 3s 15, 12, 12p + 3 x 20,15,15
-unoszenie bokiem na maszynie 3s 10,10,10+10+30sek izolacji

-wyciskanie drązka do dolu na wyciągu - 3s 20,15,12 - 3-0-1-0
-Francuskie wyciskanie sztangielki oburącz3s 15, 12, 10p – 3-0-1-0 - 22.5,27.5,32.5
- dipsy - +16kg x 12, +8kg x 14
- prostowanie jednoracz z linką podchwytem - 2s x 20,14

- plank - 3 x 60sek, allachy 3 x 15

Tymczasem zawijam na nockę

26.05.18
Plecy, łydki
- podciaganie na drązku - 2s chwytem neutralnym , 2s szerokim
-Wiosłowanie sztangą nachwyt 5x8 - 60,80,100,120,130
- wiosłowanie na hammerze jednorącz siedząc 3s 15, 12,10p
- przyciaganie do brzucha na maszynie poziomej , chwyt szeroki 3s 12, 10, 10p + dropset 1 x 8
- ściąganie na hammerze z góry do klatki 4s 15, 12, 10, 10p – 3-0-1-1
-Szrugsy na smithcie 3s 15p – 2-0-1-1
- wspiecia na palce stojac i siedząc, po 3s

mocny trening, od rana dzisiaj ładowanie węglami gdyz w planie teraz sobota i niedziela reefed, wczesniej czwartek i piątek dzien niskich węgli. W poniedziałek jeszcze dzien niskich wegli i ogólnie kcal i zobaczymy jak te pare dni wyjdzie, po czym zaczynamy juz powoli masę.