[Blog]Leon_ee/IF Po pierwsze smacznie...

DamienFreels

Mamy podobne makrosy bo u mnie 180B, 500W, 120T i dopiero solidnie masa rusza :D
Solidnie tzn 3-4 kg na miesiąc

A jak waga, wzrost u ciebie???

180 cm, 79-80 kg
Zaczynałem w styczniu z wagą 75 kg mniej więcej.
Bf niby wysoki bo 13.7 % ( wedle lepszej tanity ) aczkolwiek w lustrze jest spoko więc do 90 spokojnie dobije przy lekkim zalaniu.

kuba_n

no na tym foto to zdecydowanie więcej tego sernika niż 250g

Na foto tak.., z rozdzieleniem tego nie było problemu..

DamienFreels

180 cm, 79-80 kg
Zaczynałem w styczniu z wagą 75 kg mniej więcej.
Bf niby wysoki bo 13.7 % ( wedle lepszej tanity ) aczkolwiek w lustrze jest spoko więc do 90 spokojnie dobije przy lekkim zalaniu.

Jesteś 10 cm wyższy i 10 kg cięższy, masa ma prawo dopiero się rozkręcać, przy czym moja jest już rozkręcona na maksa....

...lecisz z dziennikiem ????


Zmieniony przez - Leon_ee w dniu 2016-03-20 21:43:58

Pierwsza masa w życiu więc radość niesamowita :D ( wieczne redukcje mimo, że zawsze byłem chudy ) . Ale dzięki takim dziennikom jak ten mogę więcej wynieść odnośnie treningu czy żywienia ( luźniejsze podejście do diety też jest potrzebne :D ) .
Od kwietnia redu?

Jeszcze miesiąc masy pewnie dobiję do 75 kg.., i chyba zrobię tygodniowy off, bo mimo tak dobrej miski chodzę przemęczony i na treningi też jakoś ciężko mi się zebrać..., badania też średnio mi wyszły i estry mam nisko, a kortyzol ponad normę wywalony...., na redukcji o wiele lepiej się czułem..., to fajnie, że radość.., w zasadzie dla mnie to też pierwsza masa.., ostatnią olałem i z treningami na bakier było..

Lubie jeść i ćwiczyć więc dobrze się połączyło, zabawne jak bardzo podkręca sie metabolizm po dobrych treningach.

Leon_ee

kuba_n

no na tym foto to zdecydowanie więcej tego sernika niż 250g

Na foto tak.., z rozdzieleniem tego nie było problemu..

dzielisz się takimi smakołykami, bez sensu

21.03 Dt

Połowa miski w domu po treningu, druga w samochodzie i skromna kolacja już na wyjeździe. Większość ww zaraz po treningu, bo byłem mega głodny..,
W drodze na trening wylała mi się woda z chłodnicy i udałem się wpierw do mechanika (niestety nie znaleźliśmy przyczyny 1,5 h).., później udało mi się zrobić tylko trening barków.., na triceps nie starczyło już czasu....,
Jutro wyciągnę rower.., ma się poprawiać pogoda trzeba będzie powoli przerzucić się na inny pedał

Trening:
Brak progresu, ciężar bez zmian..

Barki:
Wyciskanie żołnierskie - 8x 45, 8x 45, 6x 45, 6x 45, 5x 45
Unoszenia sztangi do brody - 10 x40, 8x 40, 8x 40
Unoszenia do przodu - 10x 13, 8x 13, 7x 13
Arnoldki - 12x 13, 10x 13, 9x 13
Wyciskanie sztangi na barki - 70x 5, 30x
Sztrugsy - 20x 60, 18x 70, 14x 70, 12x 70,

Suplementacja:

Rano:
wit a-z 1x, wit. c 0,5g
Przed treningiem:
beta al 3g, crea 5g, daa 2g
Na treningu:
bcaa 15g,
Po treningu:
wpc 30g, beta al. 1g, leucyna 2g, tauryna 1,5 g, crea 5g
Na noc:
daa 2g, wit a-z 1x, wit. c 0,5g, Zmb 1x

Dieta:









Zmieniony przez - Leon_ee w dniu 2016-03-23 22:51:26

24.03 Dt

Trening mega fajnie z martwego już nie schodzę poniżej 100 kg, gdyby jeszcze tak dobić 100 kg na klatkę roboczego było by super..,
może do końca roku się uda i przysiad też leży i kwiczy...
Bolą mnie nadgarstki, stawy w zasadzie po wyciskaniu wąsko i to ostro.., domsy na plerach i ramionach dobre więc i trening dobry..,
Święta, święta..
plan żeby się objeść bez treningu siedząc przy stole w lany poniedziałek na pewno, tak to miska w ryzach jak w dnt, zresztą i tak jestem w pracy więc nie będzie okazji...

Trening:

Plecy:
Martwy Ciąg - 8x 100, 8x 110, 6x 115, 5x 115, 5x 115
Drążek szeroko - 12x, 8x, 6x
Wiosłowanie hantlem - 12x 35, 8x 35, 6x 35
Unoszenia sztangielek w opadzie - 12x 18, 10x 18, 8x 18
Wiosło podchwytem - 80x20, 20x5

Triceps:
Wyciskanie wąsko - 8x 70, 8x 70, 8x 70, 6x 72,5, 5x 70
Unoszenia łamaną za głowy - 10x 27,5, 8x 27,5, 8x 27,5
Dipsy - 3x max
Francuz hantlami - 12x 12, 9x 12, 7x 12,
Wyciskanie wąsko - 100x 20

Suplementacja:

Rano:
wit a-z 1x, wit. c 0,5g
Przed treningiem:
beta al 2g, crea 5g, daa 2g
Na treningu:
bcaa 20g,
Po treningu:
wpc 30g, beta al. 2g, leucyna 2g, tauryna 1,5 g, crea 5g
Na noc:
daa 2g, wit a-z 1x, wit. c 0,5g, Zmb 1x

Dieta:

Trochę się nagimnastykowałem w kuchni ale było warto........
min. placki ziemniaczane z mąką ryżową i gulaszem z szynki, chili con carne z m. wołowym i brązowym ryżem, zapiekanki z oscypkiem i piersią marynowaną w sosie słodko kw., dużo owoców i tylko trochę słodkości
Biało w górę znacznie ale musiałem wyjeść mięcho no bo post................