SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Kuby vol. 2

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 254833

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
2015-03-31 - 2015-04-06
mocny niedoczas spowodował że nie było szans na żaden trening
miska tak sobie - w święta lekkie pofolgowanie

w tym tygodniu też różnie może być z czasem, ale jakiś tam trening na pewno poleci

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12187 Napisanych postów 30603 Wiek 75 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1131505
To dobrze, że myślisz jeszcze o treningach!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
2015-04-07 wtorek
dzień bez treningu
miały polecieć barki, ale późno wróciłem z pracy i nie było sił i motywacji na trening

2015-04-08 środa
wieczorem siłka

barki
wyciskanie sztangi stojąc - 3 serie
arnoldki - 3 serie
unoszenie hantelek bokiem - 4 serie
unoszenie hantelek w opadzie - 3 serie

obręcz barkowa
szrugsy - 4 serie

brzuch
allahy - 3 serie

aeroby
bieżnia - 15 minut w większości szybkiego marszu (nie było motywacji na więcej i ciężej)

słabo u mnie z czasem, forum przeglądam po łebkach, widzę jak niektórzy lecą ostro ze swoimi tematami i aż mi lekko wstyd że u mnie to tak słabo wygląda, niestety na udzielanie się na forum też brakuje czasu choć przeglądam (tak po łebkach)

miskę trzymam w miarę przyzwoicie, oprócz lekkiego odstępstwa świątecznego, ale waga już wróciła na swój poziom czyli ~97kg
BF% nie chce spadać co potwierdza również lustro, może w okolicach weekendu uruchomię poranne bieganie

do tego wszystkiego mocno mnie demotywuje mocny spadek siły, generalnie słabo to wszystko wygląda

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2015-04-09 06:36:57

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51589 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie nakrecaj sie. Akcja-reakcja. Ale brak akcji-rowniez reakcja. Czyli normalne ze słabo. Dajesz powolutku. Miske na razie ogarnij. Jej ogarnięcie nie zajmie Ci tyle czasu co ewentualne treningi. Trzymam kciuki. Jak nie, to wpadam do Sw na wspólny trening
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51589 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
...

Zmieniony przez - dacho w dniu 2015-04-11 14:07:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
2015-04-09 czwartek
po południu miał polecieć trening, ale niestety musiałem posiedzieć dłużej w pracy i dupa z treningu wyszła

za to późnym wieczorem poleciał tenis, 2 godzinki singla więc dość intensywnie, tym bardziej że marnie u mnie z kondycją

2015-04-10 piątek
po południu trening klatka z plecami

klatka
wyciskanie skos, sztanga - 4 serie
rozpiętki lekki skos - 3 serie
buterfly - 2 serie

plecy
wiosło sztangą - 4 serie
ściąganie poziome na maszynie - 3 serie
podciąganie na drążku - 2 serie (miało wjechać ściąganie pionowe, ale pozajmowane stanowiska)

aeroby
wszystko oprócz badziewnego rowerka stacjonarnego zajęte
pokręciłem 20minut

brzuch
spinanie na maszynie - 3 serie
allahy - 3 serie
skłony boczne - 3 serie

2015-04-10 sobota

w południe trening

nogi
prostowanie na maszynie - 4 serie
wypychanie na suwnicy - 4 serie
uginanie na maszynie - 4 serie

łydki
wspięcia siedząc - 4 serie

aeroby
bieganie w terenie - ~3,5-4km
z tego względu że mocno denerwuje mnie robienie aerobów na maszynach, a dziś pogoda rewelacyjna, po treningu przebieżka do domu, biegłem zeszłoroczną trasą, przy czym nie do końca ten mój bieg można nazwać biegiem, był to raczej marny trucht, ale jakoś zmordowałem dystans, choć na początku miałem pomysł aby go skrócić
od dziś będę chciał po treningu biegać już w terenie, bo aeroby na maszynach mocno mnie męczą mentalnie



RafalRRRR
Nie nakrecaj sie. Akcja-reakcja. Ale brak akcji-rowniez reakcja. Czyli normalne ze słabo. Dajesz powolutku. Miske na razie ogarnij. Jej ogarnięcie nie zajmie Ci tyle czasu co ewentualne treningi. Trzymam kciuki. Jak nie, to wpadam do Sw na wspólny trening


wpadaj Rafał śmiało, czy na trening damy radę pójść tego nie zagwarantuję, ale na pizze na pewno

dacho
...

Zmieniony przez - dacho w dniu 2015-04-11 14:07:46


Chunga - szkoda że wyedytowałeś/wykropkowałeś swoją wypowiedz, bo sporo w niej było racji
ostatnimi czasy mocno uświadomiłem sobie że w mojej obecnej sytuacji robienie takich cyklów masa - redu - masa - redu (i tak dalej), jest całkiem poyebane i bez sensu, przynajmniej w takim wydaniu w jakim robiłem to do tej pory
takie coś miało by sens gdybym postanowił kiedyś wyjść na scenę i postawił trening i przygotowanie się do zawodów na pierwszy plan, ewentualnie ( lub i) gdybym postanowił wejść na jakąś bombkę, żeby kopnąć trochę postępy
po wyjściu z mocnej otyłości na samym starcie oraz 2 cyklach masa - redu (gdzie teraz próbuję zrobić z marnym efektem tą redu), stwierdzam że jednak wolałbym być tym wieszakiem niż takim spaślakiem jak jestem teraz

jeśli uda mi się zrobić tą redukcję teraz w takim stopniu jak sobie założyłem to w przyszłości będę chciał się mocno pilnować, żeby nie zalać się jak świnia, taka graniczna wartość BF to 15%, przy której jeszcze jest w miarę przyzwoicie, niestety powyżej 20% to już jest generalnie mocna tragedia, a motywacji i samozaparcia przy każdej kolejnej redukcji mam coraz mniej (do tego dochodzą różne dziwne tematy zarówno zawodowe jak i priv, które mocno utrudniają)

w 2013 roku Masti ostrzegał mnie że graniczną wagą jakiej nie powinienem przekraczać podczas robienia masy to 92kg i tutaj miał 100% racji, niestety nie posłuchałem się, wydawało mi się że bez problemu będę pływał w tych cyklach masa-redu, budując masę mięśniową - bo jak udało mi się zrobić taką redukcję w 2013 to czemu miałbym tego nie powtórzyć, niestety nie jest to takie proste, tym bardziej w moim/naszym wieku, to znaczy zrobić masę to żaden problem, ale zrobić porządnie redukcję to inna sprawa

wiele bym dał żeby dziś wyglądać jak ten wieszak z 2013 roku (BF 10%)

[


Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2015-04-11 16:21:45

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 81 Napisanych postów 439 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 79435
No tak szczeze to w 2013 powycinales sie okrutnie

Anty / Anty

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Dzięki Tobie wielu, a przynajmniej ja, uniknie błędu mocnej masy po redukcji. Świetne dzienniki.

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51589 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no jak chcesz i to czujesz Kuba tak rób
jednak ja myślę ,ze przy racjonalnej sportowej diecie,hiegienicznym trybie życia ,systematycznym treningu mozna jako tako forme trzymac po amatorsku,bez szarpania się w tą i z powrotem
sens widze tylko u zawodnikow kulturystyki,przed samymi zawodami,

ale z drugiej strony jestem ciekaw jakbym na takiej rzezbie wygladał ,niestety lenistwo i brak motywacji mi nie pozwoli tego zobaczyc he he bo nie chce byc "wieszakiem"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69533
Kuba ja teraz się wycinam i później dodam kalorii ale tak na spokojnie bo w tamtym roku po redukcji szybko złapałem 7kg tłuszczu jedząc w nagrodę zakazane na redukcji śmieci.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

42+

Następny temat

"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

forma lato