Rozgrzewka 16 min
Rozciąganie dynamiczne 7 min
Przysiady ze sztangą na karku - Rampa 5 - 10x gryf, 5x40kg/60kg (1 min przerwy) /80kg/100k/g120kg/140kgx2 (3 min przerwy)
MC - Rampa 3-5 - 10x gryf, 8x60kg/5x90kg/120kg (1 min przerwy), 3x 140kg/160kg/180kg (3 min przerwy)
Wykroki ze sztangielkami - 12/12/10/10 - 9kg/9kg/9kg/9kg przerwy 1,5 min,
Zbieranie grzybków z obciążeniem - 12/12/12/12 - 9kg/12,3kg/14kg/19kg (przerwy 1,5 min)
Wspięcia na palce stojąc - 30/30/20/20 - 50kg/60kg/60kg/60kg (przerwa 30 sek)
Wspięcia na palce siedząc - 30/30/20/20 - 20kg/40kg/40kg/40kg (przerwa 30 sek)
Cały trening zajął mi 1,40. Trening bardziej intensywny niż wczoraj (HR Avg 135, HR Max 163)
860kcal
Powiem tak - bardzo mnie zmęczył. Siła leci do góry, a to dopiero pierwsze kroki w takim protokole. Dużo daje tu przygotowanie układu nerwowego do ostatnich serii plus dobry odpoczynek pomiędzy cięższymi powtórzeniami.
Jakby ktoś nie wiedział jak patrzeć na te wypiski (repsy etc) dajcie znać.
Kabo, dzięki za te grzybki. Bardzo fajne ćwiczenie. Sprawdzałem dzisiaj ciężary i muszę ciut podbić w górę.
Miska OK.
Pozdrawiam