Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

Właśnie błędem jest uogólnianie całej sprawy. Zrobiło 2,3 to nagonka, że wszyscy. Tak myślę, że w każdej grupie zawodowej znajdziemy czarną owcę ale to nie znaczy, ze wszyscy są tacy. Szkoła katolicka czy ogólna co to za różnica najważniejsze to rozmawiać z dzieckiem i zwracać uwagę na towarzystwo jak negatywne to gonić. Mam dzieci w wieku 22,18,8 lat i wiem co mówię.
MaGor ja też chodzę z małą do kościoła na przedkomunijne ale u nas ksiądz wydał karty magnetyczne które zbiera na tacę, odbija na parafii i rozdaje dzieciakom na religii. Gadałem z gościem i napiszę, ze to fajny gość ale i ja patrzyłem na niego z dystansem po tych doniesieniach z tv.

kerad37

u nas ksiądz wydał karty magnetyczne które zbiera na tacę, odbija na parafii i rozdaje dzieciakom na religii.

O masz. Dyktatury nie powinny mieć dostępu do najnowszej technologii. Niedługo będzie czipowanie całej parafii, zbliżeniowe datki na tacę itp.

Kerad - zgoda. W społeczeństwie istnieje odsetek zwyrodnialców. W miarę stały. Z tym, że jest (dawniej był - powinien być) on równomiernie rozproszony po wszystkich grupach zawodowych.
Jednak istnieje kilka zawodów, nawet bardziej niż "zaufania publicznego", które muszą być pod szczególną kontrolą opinii społecznej. Lekarz, nauczyciel, ksiądz, policjant, adwokat - to osoby, którym społeczeństwo daje dużą władzę licząc na szlachetność intencji i odpowiedzialność. Jeżeli oddajemy pod opiekę komuś dzieci, to wymagania rosną dziesięciokrotnie.
Nie chcę się wypowiadać na temat tego, która z tych grup zawodowych przoduje w nadużywaniu owego zaufania. A to, że pismaki czepiły się akurat "czarnych sukienek" to chyba dobrze, bo żadna grupa zawodowa nie obnosi się tak mocno z etosem "świętych za życia" i żadna z nich nie broni swych członków z taką cichą zajadłością, konsekwencją i uporem, nawet w obliczu ewidentnych win.
Policja, szkoła, środowiska lekarskie mają swoje mechanizmy oczyszczania szeregów z psycholi wszelkiej maści. W Klechistanie po prostu ukrywa się gościa w jakimś klasztorze, albo... zmienia mu się parafię. Za ewentualną recydywę może trafić na jakąś misję do środka dżungli. A tam nie ma dziennikarzy, prasy, kamer...

Wiem, że ten filmik to deep6rkc - linkowałeś, a ja podlinkowałem w ramach motywacji

Niedzielne tematy..

I taka przykra uwaga - posylasz dziecko do ksiezy na nauke - bacznie je obserwuj, a najlepiej kup mu pas cnoty. Pieprzona, czarna pedofilska homoseksualna mafia. Rzeklem.

Ciekawe czy tak odważnie będziesz się wypowiadał na temat wyznawców islamu jak osiągną zdecydowaną przewagę liczebną w Niemczech i innych krajach zachodu (a osiągną w niecałe 50 lat matematyki nie oszukasz).
A tam nie ma żartów to nie jest religia pokoju i miłości.

orzegów

Ciekawe czy tak odważnie będziesz się wypowiadał na temat wyznawców islamu jak osiągną zdecydowaną przewagę liczebną w Niemczech i innych krajach zachodu (a osiągną w niecałe 50 lat matematyki nie oszukasz).
A tam nie ma żartów to nie jest religia pokoju i miłości.

To już było. Jednoczenie Europy w imię krucjat. Tylko, że Europejczycy byli trochę inni (twardsi, bardziej ekspansywni i agresywni - nie to co teraz: banda filozofów, która ma największy problem z prawami tzw. "mniejszości")
No i niestety to jest światełko w tunelu dla europejskiego chrześcijaństwa. Niemcy, Francja, Hiszpania, a potem to już pójdzie samo. NATO się rozleci, a my znowu zaistniejemy jako przedmurze. Tylko kogo będziemy bronić? Rosji przed islamską Europą, czy Europy przed Rosją / Chinami?
Geopolitycznie to my zawsze między dupą i papierem...

orzegów

Ciekawe czy tak odważnie będziesz się wypowiadał na temat wyznawców islamu jak osiągną zdecydowaną przewagę liczebną w Niemczech i innych krajach zachodu (a osiągną w niecałe 50 lat matematyki nie oszukasz).
A tam nie ma żartów to nie jest religia pokoju i miłości.

Bede, nigdy nie boje sie mowic co mysle, bez wzgledu na konsekwencje, choc ja tego nie dozyje, a nawet jesli, to nie spedze emerytury w Niemczech, sa lepsze miejsca. Mowisz tak, jakby chrzescjanstwo bylo religia milosci i pokoju - swiadczy o tym przeciez jego historia jak i jedyna tresc, ktora rzeczywiscie moglaby pochodzic od boga - stary testament.

Ale ! Ja nie jestem przeciwnikiem chrzescjanstwa, mimo ze nie jestem wierzacy, uwazam ze dekalog to bardzo, bardzo sluszny zbior zasad moralnych i gdyby tylko ludzie zyli w zgodzie z nim, wierzac lub nie - swiat bylby lepszy.

Jestem za to zdecydowanym przeciwnikiem kleru, bo mysle i potrafie czytac ze zrozumieniem, a biblie uwazam za godna, bardzo wazna pozycje w literaturze. Gdybym byl wierzacy, pod ziemie bym sie zapadl ze wstydu za moich kaplanow, ktorzy mowiac delikatnie, w dupie maja wszystkie, dokladnie wszystkie swietosci ktore glosza. Gdzie, pytam sie, ubostwo, gdzie celibat, gdzie skromnosc ?

Malo jest ksiezy z powolaniem, ale sa, wiem o tym. Znalem takiego ksiedza, niestety umarl niecaly rok temu, w listopadzie zamiast genialnych dyskusji o ludziach i o bogu przy stole mialem tylko chwilke zdumy na Jego grobie. Ksiadz, ktory byl ludzki, nie nawracal mnie na sile, ale tlumaczyl jak dziecku, pewnie wierzyl i mial nadzieje ze kiedys mnie nawroci. Bylem u niego w goscinie, widzialem jak mieszkal, widzialem czym jezdzi, jak zyje. Tak, przyznaje, sa prawdziwi kaplani, bioracy sobie do serca to, czym karmia wiernych z ambony. Ale ubolewam, malo ich, za malo. I moje zdanie jest takie, ze to oni, Ci dobrzy i prawdziwi, to zagubione owieczki w stadzie wilkow, a nie Ci zli, to wilki w stadzie owieczek - taka roznica.

Bardzo, bardzo Was prosze, czytajac moje wypociny zwroccie uwage jeszcze raz - ja nie probuje nawet podwazac czyjejkolwiek wiary, obrazac uczuc religijnych, nawet do glowy by mi to nie przyszlo nasmiewac sie z czyichs duchowych odczuc. Jesli atakuje - to instytucje, skostniala i moim zdaniem obludna.

Przepraszam za taka nie na temat dyskusje, nie przystoi na forum sportowym.

NATO się rozleci, a my znowu zaistniejemy jako przedmurze. Tylko kogo będziemy bronić? Rosji przed islamską Europą, czy Europy przed Rosją / Chinami?
Geopolitycznie to my zawsze między dupą i papierem.

MaGor nikt niczego nie będzie bronił bo nie będzie kim i czym.Nie ma podstaw ani materialnych,technicznych,demograficznych(Rosja i Polacy to gatunek zagrożony wymarciem) i moralnych.
Polski katolicyzm to bardzo schizofreniczne podejście do wiary jego dogmatów i podstaw moralnych na zasadzie co mi pasuje to biorę czyli fajne święta,jakieś uroczystości itp ale jak przychodzi do postaw moralnych w życiu codziennym to różnie to bywa ale najczęściej wygrywa postawa taka by dobrze mi było skupienie na sobie i na swoim Ja,Ja a że przy okazji ktoś dostaje po tyłku ktoś jest pokrzywdzony kwitujemy takie życie .To nie jest zgodne z nauczaniem Kościoła Powszechnego.Dlatego napiszę coś co nie jest zgodne z linią kościoła Ja bardzo się cieszę że wiele osób odchodzi od kościoła i jego nauczanie ci co zostaną będą wyśmiewani szydzeni ale zostanie elita tych którzy naprawdę wierzą i wtedy szkoła katolicka będzie znowu szkołą katolicką a osoby chodzące do kościoła tymi które wiedzą po co tam przychodzą.
Dlatego dla Katolików polecam jak najbardziej trening z odważnikami bo nie wiadomo gdzie rzuci nas los może zimna bezludna Syberia? i trzeba będzie tą wyszydzoną cywilizację łacińską budować od nowa .Nie wiadomo Miłej niedzieli wszystkim życzę.

xzaar77 nie wytrzymałem i muszę ci odpowiedzieć.

Twierdzisz że jesteś osobą nie wierzącą.Ok czyli na fundamentalne odpowiedzi które od czasu do czasu warto sobie zadać czyli skąd się wziął świat i to co nas otacza? co robią na nim ludzie? dokąd zmierzamy itp.Osoby stojące na gruncie materialnym mają swoich guru różnego rodzaju naukowców różne teorie typu wielki wybuch,kosmici ewolucja itp.Ale to są teorie które często się same sobie zaprzeczają czyli jednym zdaniem ty wierzysz w człowieka który twierdzi że z materii nie ożywionej powstało coś co żyje a że nie można tego wykazać doświadczalnie to można zakwalifikować jako wiarę .Czyli mój wniosek jesteś głęboko wierzący bo naprawdę trzeba być takim by wierzyć w te bzdury z programu dyskavery. Przepraszam że być może uraziłem twoją wiarę ale nie było to moim celem.

Orzegów.... to faktycznie nie jest forum na takie rozważania. Uwierz mi na słowo, że jakąkolwiek wiarę w Boga (w szczególności wiarę katolicką) dużo łatwiej sprowadzić do absurdu i ośmieszyć niż tezy współczesnej nauki. Wbrew pozorom, nauka dużo skuteczniej skłania do zadawania pytania "co nas otacza" i "dokąd zmierzamy"... dzieki temu mamy postęp a nie tkwimy w średniowieczu.

Marcel_197

Orzegów.... to faktycznie nie jest forum na takie rozważania. Uwierz mi na słowo, że jakąkolwiek wiarę w Boga (w szczególności wiarę katolicką) dużo łatwiej sprowadzić do absurdu i ośmieszyć niż tezy współczesnej nauki. Wbrew pozorom, nauka dużo skuteczniej skłania do zadawania pytania "co nas otacza" i "dokąd zmierzamy"... dzieki temu mamy postęp a nie tkwimy w średniowieczu.

dokładnie

takie tematy poruszajcie w dziale po siłowni o siłowni
tak to tylko śmietnik robicie w dzienniku