SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 276343

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Na samym początku napisałem:
- maraton na 40-te urodziny
- 100 pompek
- 10 czystych podciągnięć na drążku
Nie mówię, że jednego dnia. Potem się pomyśli nad kolejnymi "celami"

A tak serio? Nie chcę stracić formy, zapału, zdrowia, frajdy, życia, które odzyskałem po zrzuceniu 90 kg wagi.

Cel główny: być silnym, zdrowym facetem - truizm
Zdrowy - wydolny, wytrzymały, z mobilnymi stawami, wagą ciała i zawartośćią BF w granicach normy fizjologicznej dla 40-stolatków
Silny - zdolny do wykonania kilku ćwiczeń ze sporym obciążeniem

Absolutnie zwisa mi czy będę miał tors gladiatora i zdefiniowane, duże mięśnie Na razie interesuje mnie raczej wyciśnięcie jedną ręką odważników o wadze połowy mojego ciała, nieprzerwany bieg na dystansie 40 km itp. Chciałbym zrobić bent-press z 32 kg, zrobić 100 rwań takim samym ciężarem.

Jeżeli przy okazji nabiorę sportowego wyglądu, to chyba płakał nie będę. Zresztą trzeba spróbować solidnego treningu ogólnorozwojowego żeby pojąć urok stanu braku posiadania celu. Gdybyś jednak miał na myśli kwestię wagowe itp. to powiem Ci, że stoczyłem solidną walkę z obłędem i obsesją na punkcie cyferek z wyświetlacza wagi. Teraz chcę żyć normalnie, normalnie jeść, normalnie ćwiczyć dla radości płynącej ze zmęczenia.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
No nie blysnalem z tym pytaniem :). Dawno na pierwsza strone nie zagladalem. Niemniej, ten post dal mi wlasciwa odpowiedz na moje pytanie. Zastanawialem sie glownie nad kwestia wagi/sylwetki. Pozostale kwestie byly dosc klarowne biorac podmuwage twoje wpisy tutaj

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A nie kusi Cie zeby sprobowac sie w tym?



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Icarium
A nie kusi Cie zeby sprobowac sie w tym?


Miałem fazę, miałem. Broń służy do zabijania, a takie klepanie w kostiumach to... sam nie wiem. Miałem nawet któregoś roku jechać z jednym bractwem na jakąś imprezę tego typu. W ramach wzmocnienia składu, bo chłopaki raczej nietęgie Tylko uzbrojenia nie miałem i śmiałem się, że sobie kawałek kołka wytnę w lesie i wystąpię w roli ludowego wyjątkowo biednego rycerza. Okazuje się, że wszystko ma być "w realiach"
Na razie wypatrzyłem u syna w szkole jakieś zajęcia z Viet Vo Dao (czy jakoś tak). Widzę w necie, że są kije, są miecze, jest sporo kopania. Może się zapiszę. Mam 200 metrów od domu w sumie.
Na początku października jadę w ramach żartu towarzyskiego i atrakcji dla dzieci na rekrutację do drużyny futbolu amerykańskiego Nie lubię robienia z Polski Ameryki, ale dzieciaki są już lekko zindoktrynowane i podoba im się ta cała oprawa (kaski, kostiumy, czirliderki no... )

Lecę pobiegać. Kawę wypiłem i zjadłem dwie kromki chleba chrupkiego z miodem. Pół godziny temu. Coś mi jakoś niewyraźnie w prawe kolano. Te leśne biegi mnie chyba trochę naruszyły.
---
W sumie nie było tak źle. Średnia prędkość powyżej 10 km/h. Kolano lekko niemarawe. Tętno wariowało, ale już znam przyczynę. Pasek nie kontaktuje zanim się nie spocę solidnie


Dzisiaj Light Day

Drabiny 1:5 x 2KB
Wyciskanie i przysiady.
Snatch 16 (ew. 2 x 16 kg)
https://bundles.sfd.pl/" data-lightbox="zdjecie" data-title="https://bundles.sfd.pl/">https://bundles.sfd.pl/" alt=""/>
Kompleksy i żonglerka

A potem do domu


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-09-30 07:21:02

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
...a w domu jeść i do pracy. Teraz mam chwilę przerwy to napiszę kilka słów i obrazów kilka umieszczę wymownych.

No to Light Day zacząłem od rozgrzewki. Nic wielkiego. Na zakończenie wycisnąłem wszystkie odważniki łącznie z 32 kg. I tu niespodzianka - poszedł w górę bez grymaszenia.

No to sobie zacząłem hasać.
Long Cycle Clean Press - 5 x (1:5) z 24 kg
pomiędzy drabinami przysiady w identycznych drabinach:

Overhead Squat - 2 x 12 i starczy. To ćwiczenie zawsze udowadnia mi jak strasznie jestem nierozciągnięty.

Split Squat - 2 x 12. Lubię to! Naciągnięte palce w lewej nodze trochę mi przeszkadzają, ale weszło jak miało wejść.

Hack Squat - 24 kg - no tu to po raz pierwszy podszedłem pod ten odważnik i miałem spore problemy z utrzymaniem równowagi. Najlepiej wyszła ostatnia seria.

Goblet Squat - 32 kg, czyli "na ciężko". No tu już nie było przeproś. Idealne ćwiczenie przygotowawcze dla wszystkich, którzy mają problemy z niskim schodzeniem przy przysiadzie, a jak już zejdą nisko to pojawia się problem z utrzymaniem pionowej sylwetki. Bardzo lubię goblety bo to sam w sobie taki kombos dwóch, a może i trzech ćwiczeń.

A potem taki sam goblet ale z parą 16-tek. I tu jest moc.





Potem odpoczynek i 5 minut lekkiego snatcha. Z 16-kg to dotlenienie, aktywny wypoczynek i raczej próba charakteru niż ciężki trening.

Po odpoczynku przyszła pora na wygłupy, czyli wolność Tomku w swoim domku. Dzisiaj postawiłem na parkiet. Próbowałem robić - od dawna obmyślany - kompleks pompek i wiosłowania renegata. Tu poczułem, że jestem po treningu.



Jeszcze tylko odrobina przeplatanki, snaczyków, high-pull, po jednym tureckim wstawaniu i kilka swingów z elementami żonglerki. Po zabiegu rozciąganie (solidne).
Teraz czuję plecy i biceps. Ale tak dobrze czuję. Nie jestem zmęczony za bardzo Miskę na jutro wypichcę i kładę się spać. Młoda była na urodzinach i chyba pojadła (poczitowała). Czuję, że będzie biegane od jutra dodatkowo

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-09-30 20:32:59
I jeszcze coś. Może zwróciliście na to uwagę. Nałapałem gdzieś wody. Nogi mi spuchły w pracy i w zasadzie do teraz podbite są płynem. Jutro nawadnianie i unikanie soli. Prawdopodobną przyczyną może być weekendowa kuchnia mojej mamy. Inną przyczyną - z innego bieguna - może być właśnie odwodnienie. Bilans płynów mam dzisiaj fatalny, ale ta refleksja przychodzi zbyt późno. Postaram się nawodnić lepiej. Bo na zatrzymanie wody w organizmie jest tylko jeden sprawdzony sposób w domowych warunkach: pić dużo wody i wyrzucić sól z menu. Z drugiej mańki to nie chciałbym pozbyć się elektrolitów przy takim poziomie aktywności.
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-09-30 22:07:26

Kumam trochę! Wczoraj z Młodym na ognisku zjadłem "dupki" z kiełbasy i garść paluszków słonych. W domu na kolację dołożyłem białka do sera (bo trochę poćwiczyłem nad tym jeziorem). W nocy 4 albo 5 razy brykałem do kibelka na odwadnianie ustroju. Stąd być może dzisiejsza opuchlizna. Jutro minimum 3 litry wody mineralnej.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-09-30 22:12:05

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Pobiegałem dzisiaj rano dobrze i szybko. Średnia prędkość w okolicach 11 km/h (w programie mam minutowe i półminutowe odpoczynki) Ten sam program, lekkie śniadanie i... inne buty. Jednak te stare Nike-i są już za bardzo wytelepane i od niedzieli czuję lekki dyskomfort w kolanach.

A potem zobaczyłem takie cuda Fajne, ale ile czasu trzeba to ćwiczyć...


------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Fajne, ale ile czasu trzeba to ćwiczyć..

Myślę że jak zaczniesz swobodnie żonglować bestią(48kg) plus w mc wyciągniesz 2,5 krotność masy ciała to ze szczupłą dziewczyną powinno się udać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 140 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5017
oni to maja wytelepane kolana he he
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Myślisz, że typy potrafią żonglować bestią? Chyba sporo tu zasługi wysportowanych partnerek. Znam kilka kobiet, które taki podrzut przypłaciłyby gipsem Ale goście silni są. Przyznaję.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-10-01 19:42:49

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Fajny filmik :)

Widać, goście nie ułomki, ale przy Twoich gabarytach MaGor - taka gimnastyczka (czy jak te dziewczyny nazwać) 150cm/40kg to pewnie pestka :)

Siła siłą, ale też jeszcze nauka fizyki i anatomii wchodzi w grę!
Nie wolno takiej pani połamać, no i trzeba utrzymać równowagę.

Zalecam:
- żonglerkę buldogiem (40kg) oraz bestią (48kg)
- wyciskanie kelnerskie powyższymi (waiter's press)
- i takie coś z highland games: CABER TOSS:





:)

Porwałem się na 10000 swingów Dana Johna..
Tzn. na razie się rozgrzewam! :)
20 treningów w 4-5tyg po 500 wymachów (20kg), a do tego jakieś drobiazgi jeszcze.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Super Konkurs-Krata Na Lato 2013

Następny temat

Krata na Lato-według -astry1

WHEY premium