Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

2013-09-24 wtorek - DNT

Cykl - 9 / dzień - 16

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	89,2
Waga tłuszczu [kg]	11,1
Sen [godz]	7,5

Zapotrzebowanie [kcal]	2 824
Dieta [kcal]
Bilans [kcal]

DIETA / SUPLE
dziś znów lekkie czitowanie poszło, w nawiązce pokręciłem godzinkę na rowerku
muszę wyrzucić to podjadanie bo później mam lekkie wyrzuty


suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
na noc białko Micelar Casein - 20g

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Rodzaj	Godzina	Czas [godz]	Zmęczenie	Spalone kcal
Rower stacjonarny	18:00	1:00	6 /10	511

pierwotnie miałem iść dziś biegać ale po południowa drzemka dość mocno mnie rozleniwiła, przez co zrobiłem rowerek



po wczorajszym treningu czuję dość mocną obolałość potreningową szczególnie w czworobocznym
po raz kolejny mocne domsy uderzają dopiero po około 20 godzinach po treningu
po piątkowych przysiadach czuję jeszcze leciutko czwórki

dziś po południ zrobiłem sobie drzemke, ostatnio dość mocno brakuje mi snu

forma z dziś z rana




skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

2013-09-25 środa - DT

Cykl - 9 / dzień - 17

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	88,6
Waga tłuszczu [kg]	11,7
Sen [godz]	7,0

Zapotrzebowanie [kcal]	3 265
Dieta [kcal]	3 325
Bilans [kcal]	60

DIETA / SUPLE
dziś dieta elegancko bez odchyłek

troszkę podjadłem migdałów

bilans na lekkim plusie (byłby w okolicach 0 gdybym zrobił potreningowo aeroby)

suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
Stanofusion 30g przed treningiem
BCAA 10g w trakcie siłki (koniec puszki)
Creasteron 80g po treningu
na noc białko Micelar Casein - 20g



AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Rodzaj	Godzina	Czas [godz]	Zmęczenie	Spalone kcal
Siłownia	17:30	1:40	7 /10	925

Klatka - Wyciskanie płaskie sztanga: 90kg x 8/7/6/6
zdecydowanie lepiej mi poszło niż tydzień temu, na następny raz zwiększam o 2,5kg
Klatka - Wyciskanie skos dodatni hantle: 30kg x 10/9/8/8
Klatka - Rozpiętki na maszynie (z podparciem łokci): 4 serie robocze
Biceps - Uginanie ramion sztanga gryf prosty: 35 x 15/14/12/12
końcówki lekko oszukiwane, dość mocne palenie w mięśniach
Biceps - Uginanie ramion hantle, siedząc: 12kg x 12/12/10/10
bardzo fajnie wychodzi okablowanie na bickach w trakcie, na przedramionach żyły to już miazga
Biceps - Uginanie ramion na maszynie typu modlitewnik: 2 serie robocze
Biceps - Uginanie ramienia z hantlą w podporze o kolano: 2 serie robocze
Brzuch - Ściąganie linki wyciągu górnego: 3 serie robocze
Brzuch - Unoszenie nóg w zwisie na drążku (pełne, do drążka): 3 serie robocze
dość ciężko mi sżło to unoszenie nóg, brzuch zmęczony dość mocno poprzednim ćwiczeniem
Brzuch - Skłony boczne z hantlą (skosy): 35kg x 12/12/12
powinienem wziąść troszkę większy ciężar, ale nie miałem przy sobie pasków

trening udany, bardzo ładnie zmęczyłem klatkę i bicepsy, brzuch też dość dobrze poszedł
siła powoli idzie do góry, na następny tydzień zwiększam delikatnie ciężar w podstawowych ćwiczeniach
poprawiła mi się siła w 3 i 4 serii danego ćwiczenia, jak byłem na redukcji to jak robiłem danego ćwiczenia 4 serie to 3 i 4 szły już ledwo ledwo, teraz jest zdecydowanie lepiej, widać efekt zwiększonego bilansu i prawodpodobnie robotę robi też stanofusion



dziś po siłowni nie udało mi się zrobić aerobów (wszystko zajęte)


skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

Kuba, z czego bierzesz te ilosci spalonych kalorii ? Patrzac na cwiczenia, bardziej prawdopodobna jest polowa przyjetych przez Ciebie w tabelce wartosci, stad moje pytanie. Wiesz ze ja pisze bez zlosliwosci, ale musze tez o druga rzecz zapytac, skad pomysl na 12 serii na biceps ? Pytanie stad, ze jest to kompletnie odwrotna filozofia do tej, do ktorej ja sie stosuje, i ciekaw jestem jakie beda efekty za te 8-12 tygodni.

xzaar77

Kuba, z czego bierzesz te ilosci spalonych kalorii ? Patrzac na cwiczenia, bardziej prawdopodobna jest polowa przyjetych przez Ciebie w tabelce wartosci, stad moje pytanie. Wiesz ze ja pisze bez zlosliwosci, ale musze tez o druga rzecz zapytac, skad pomysl na 12 serii na biceps ? Pytanie stad, ze jest to kompletnie odwrotna filozofia do tej, do ktorej ja sie stosuje, i ciekaw jestem jakie beda efekty za te 8-12 tygodni.

na biceps miało iść 10 serii, ale nie czułem całkiem tego modlitewnika, więc zrobiłem jeszcze uginanie o kolano - takie na dobicie, robotę na bicka zrobiły 2 pierwsze ćwiczenia 2 ostatnie to na dobicie
generalnie muszę zwiększyć ciężar w pierwszym uginaniu ze sztangą, bo tutaj za dużo powtórzeń idzie

zużyte kcal wylicza mi program wg algorytmu z tego wzorca

wg tego wzorca wychodzi nawet 1500kcal spalonych link

Probowalem dwa ostatnie razy poruszyc troszke biceps dedykowanym cwiczeniem, ale to mi nie idzie. Dziwnie sie cwiczy male miesnie - jak wzialem duzy ciezar do moich mozliwosci - szybko nie mialem sily zrobic kolejnego ruchu, ale po odlozeniu niemal natychmiast mialem odczucie, ze moglbym zaczac od nowa. I tak, np. robiac 10-12 podciagniec potrafie wykrecic tetno 165, a robiac uginanie ze sztanga, w momencie gdy miesnie mialy juz dosc bylo dopiero 120. Pytam Cie o to wszystko, bo teraz, gdy w sumie bardziej zalezy mi na stracie kg z miesni, gdybym znalazl sposob by przy okazji mocno je podrzezbic nie mialbym nic przeciwko, dlatego pilnie podgladam jaki bedziesz mial efekt.

Te wzory to o kant dupy rozbic, najwazniejszym czynnikiem decydujacym o zuzyciu energii w czasie treningu jest tetno, z jakim pracuje serce - to zas znow zalezy od poziomu wytrenowania, ogromne znaczenie ma tez masa ciala, a we wzorze jakies durne zalozenie ilosci kalorii na minute. Ja chcialbym widziec na ile sekund wysilku wystarczy mi te 9 kalorii o ktorych mowi wzor, gdy moje serce wali 160 uderzen na minute a nogi niosa w biegu 100kg ? Na minute ? Wolne zarty ;) Z kolei robiac biceps, mam tetno maks 120. I jak tu porownac minute wysilku do minuty wysilku ? Pomijam juz fakt, ze godzina biegu to z 4 godziny treningu na silowni, gdzie wiecej sie odpoczywa niz cwiczy, ile trwa ciezka seria, 20 sekund ? Pozniej minuta, dwie, trzy odpoczynku, znaczy ze cwiczymy moze 20% czasu spedzonego na silowni, a wiekszosc i tego nie.

EPOC wyliczany jako % udzial ? To kolejny zart z myslacych ludzi.

Wszystko to nie ma znaczeniaw Twoim przypadku, bo cwiczysz ciezko i efekty musza przyjsc niezaleznie od moich dywagacji, tylko draznia mnie takie wzory. Przyjdzie ktos, kto nie ma pojecia, policzy, a pozniej sie zniecheci, bo mu nie zadziala. Ty masz glebokie pojecie i wiedze o wlasnym organizmie, to sobie dostosujesz diete, zmienisz podaz, trenig, i bedzie cacy. Ktos kto sie nie zna po miesiacu pojdzie na piwo i chipsy, bo mu ze wzoru wyszlo ze schudnie 5kg a tu lipa i marnosc, wiec szkoda czasu na trening :)

już gdzieś pisałem o tym spalaniu kcal pokazywanym przez to Suonto podczas tenisa, też mi to nie grało za bardzo
generalnie nie do końca wierzę w te spalane kcal, dlatego nie wychodzę jakoś mocno z miską w górę bo nie chce przesadzić

Fizyka się kłania. Dobre maszyny aerobowe mają podaną wartość zużytej energii w kJ. W przybliżeniu: 1kJ = 0,24 kcal
I teraz przesunięcie poziome biegacza o masie 100 kg wymaga takiej i takiej ilości energii, a uniesienie sztangi o masie 100 kg o 100 cm tyle i tyle. Im silniejsze mamy mięśnie tym łatwiej generujemy siłę potrzebną do wykonania określonej pracy. Im silniejsze mięśnie mamy, tym mniej można ich zaangażować do ćwiczenia (chociaż izolacja mięśni to idea nieosiągalna - na szczęście) Ilość energii potrzebna do wykonania ćwiczenia nie zmienia się. Zmienia się tylko stopień zaangażowania organizmu w wytworzenie siły (tętno - przerób tlenu - zasilanie w składniki energetyczne). Ciało wytrenowanego sportowca zużyje do tej samej pracy mniej energii niż ciało człowieka, który nie ma nic wspólnego z ciężarami. Problemem są ćwiczenia złożone, o nieliniowej trajektorii ruchu ciężaru. Niemniej jednak energia jest energią. Najlepiej skalibrować pulsometr na dobrym ergometrze i wtedy mieć jakiś punkt odniesienia.

To juz na koniec, nawiaze sie do Ciebie jesli opieramy sie na fizyce, bo chyba tylko my sie rozumiemy w tej kwestii. Mam obecnie pod domem autko sluzbowe i swojego prywatnego grzmota. Sluzbowym 1100km do domu robie na okolo 100 litrach paliwa, wazy 1450kg bez pasazerow i ladunku. Prywatny wazy 1430, ostatnio spalil mi na tej samej trasie prawie 200 litrow. Jezdze zwykle ze srednia na tej trasie 150,160 km/h. Sprawnosc sie klania. Do czego zmierzam ? Ano, pulsometr, lepiej lub gorzej zaprojektowany pod wzgledem logarytmow zna wartosc parametru - sprawnosc sportowca. Wzor ? Nie ma o tym pojecia, jest durna formula bez wiekszej wartosci.

Xzaar - podręcznik dla gimnazjum można napisać czerpiąc z materiałów tego forum Dobry przykład z tymi autami. Regularne treningi tuningują nasze "fury". Mało tego! To porównanie jest dużo ciekawsze. Bo możesz pracować nad tym żeby auto wyglądało jak sportowe, albo żeby było sportowe Chociaż z Ciebie to takie niezbyt "ekonomiczne" auto Spalanie masz duże

2013-09-26 czwartek - DNT

Cykl - 9 / dzień - 18

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	88,6
Waga tłuszczu [kg]	11,7
Sen [godz]	6,5

Zapotrzebowanie [kcal]	2 266
Dieta [kcal]	3 000
Bilans [kcal]	734

DIETA / SUPLE
suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
na noc białko Micelar Casein - 20g

znów coś tam wleciało ze śmieci


znów w okolicach 20-24 godzin po treningu uderza u mnie największa obolałość potreningow, najpierw poczułem klatkę potem przyszły domsy w bicepsach, i gdy wydawało mi się że brzuch słabo poszedł bo nie czułem go wcale to późnym wieczorem zaczęły mi dokuczać mocne domsy brzucha
brzuch do piątku musi się zregenerować bo w piątek idą ciężkie przysiady

ból w prawej ręce cały czas dokucza, ale jest on już mniej intensywny

dziś po południu/wieczorem wybraliśmy się z małżonką na zakupy, które się nam deczko przedłużyły, po powrocie nie miałem ochoty i sił na kręcenie aerobów, tym bardziej że musiałem przygotować sobie jeszcze szamke na jutro

od kilkunastu dni ścina mnie dość mocno wieczorami, treningi dość mocno mnie wyczerpują i organizm upomina się o sen

dziś generalnie totalny luz


skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-09-27 08:21:31