SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 276006

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Dziękuję za odpowiedź MaGor. Nie zgodzę się z twoją opinią dotyczącą smaku. Według mnie to nie jest fałszywa przyjemność a jak najbardziej rzeczywista. Problem jest faktycznie z samokontrolą, pilnowaniem bilansu energetycznego i umiarem, bo bardzo łatwo się zagubić. Faktycznie wychodzi to filizoficznie dzisiaj :).

Niemniej... kilka z tych pozycji na twojej liście odrzuconych będzie również odrzuconych przeze mnie. Do słodkiego (na szczęście) mnie nie ciągnie. Moim problem było tłuste mięso, piwo oraz przekąski (chipsy). Te muszę kontrolować w przyszłości. Myślę, że dostałem nauczkę po ostatniej redukcji

Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2013-09-21 14:00:00

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
kabo9
na pozór tańsze bcaa mają zwykle mniej bcaa w bcaa , tak więc nie przepłacaj za glutaminę tylko przelicz cenę za porcję bcaa w porcji proszku,
dobra wiem, ze masło maślane, ale chyba wiecie o co mi chodzi


zawartość cukru w cukrze jest niezwykle ważna



KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Tluste miesko nie jest zadnym problemem na zadnym etapie pracy nad soba, problemem sa dodatki. Jak zjesz tluste miesko z lekkimi warzywami, tj bez wegli, nie zaszkodzi, nie ma prawa ;) Byle bilans sie zgadzal.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
BCAA jem tylko z Olimpu i tylko po takim treningu, po którym wstrząsanie szejkerem sprawia ból. Jakiś czas temu przeżywałem kryzys zaufania do supli w tabletkach. Nie widziałem realnych korzyści. Do pewnego momentu. Porcja kapsów BCAA fizycznie przywróciła mi energię i chęć do życia, po całym tygodniu ciężkich ćwiczeń.
Dzisiaj wieczorem, jutro przed bieganiem i zaraz po nim też wezmę po 5 kapsów BCAA z Olimpa.

Jako, iż biegam codziennie - co kilka dni do kolacji dorzucam glukozaminę . I chyba tyle. Mam w domu pół blistra AAKG i dwie saszetki SAW-a. Na czarną godzinę. Chociaż, gdybym miał układać prywatny ranking supli na ciężkie treningi, to S.A.W byłby numer 1. Problem w tym, że on trochę "zamula", w sensie sprowadza stan głębokiej koncentracji. Zbyt głębokiej jak na kettle. Tu nie stać mnie na zagapienie się Nie mam dużego doświadczenia w tej materii i jestem strasznie czysty jeżeli chodzi o chemię użytkową.

Z tłustym mięsem nie należy przesadzać. Dobra karkówka nie jest zła. Zgadzam się z Xzaarem, że to dodatki robią z niej dietetyczny koszmar.
No i na co dzień bywa ciężka dla wątroby.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Yhm...
A które dokładnie masz?
BCAA 1100 Mega Caps? Czy jakieś inne?

5 tabsów to 5,5g BCAA, a zaleca się 1g/10kg masy ciała (dla mnie to 9 tabsów na porcję, czyli 9 w DNT i 18 w DT).

Kupiłbym taki suplement i spróbował korzystać na co dzień. Moje treningi nie są jakoś megawykańczające, ale coś niedomagam ostatnio. Dlatego bym spróbował.

Z przedtreningówek, to polecam rozpuszczalne tabsy z biedronki BE POWER, albo POWER ON; kosztuje to 3-4zł i jest 20szt :)
Smak - no, taki chemiczny :)
Kupiłem kiedyś po 1 opakowaniu (są przy kasach, albo przy napojach energetyzujących) no i tak mam prawie pełne do dzisiaj. Zjadłem może ze 4szt.

SAW - wziąłem 2x5g (bo dostałem próbkę, a tam chyba 10g jest), no i w sumie nic nie poczułem. Może gdybym wziął całość, to bym poczuł.
Tzn. czułem takie lekkie oszołomienie, że tak powiem. Jakbym przedobrzył z kawą. No, ale na trening takiego uczucia nie polecam.

KAWA - akurat na mnie działa relaksująco (a pijam 1-2 dziennie), dlatego "kawa przed treningiem" na mnie nie działa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
panteon
Yhm...
A które dokładnie masz?
BCAA 1100 Mega Caps? Czy jakieś inne?


Tak. Właśnie te. Kupuję w Vitamin Shopie rzucając tylko krótkie: "Cześć. Potrzebuję listek BCAA."
panteon

SAW - wziąłem 2x5g [...] No, ale na trening takiego uczucia nie polecam.
KAWA - akurat na mnie działa relaksująco (a pijam 1-2 dziennie), dlatego "kawa przed treningiem" na mnie nie działa.

Potrafiłem wypić 8-9 kaw dziennie. I już na mnie nie działa. Ale i ograniczam się do 4-5 maksymalnie, w tak nudny dzień jak dzisiaj.

Co da S.A.W.-a. Dobry jest ale do ciężkich treningów siłowych np. 5x5 ze sztangą. Naprawdę daje kopa, podnosi poziom koncentracji i wydolność. Tylko to, co tam jest zaletą, w przypadku kettli staje się wadą. Tu nie ma miejsca na nudę, a specyfika ćwiczeń wymusza koncentrację. Osobiście wolę pooddychać w przerwie pomiędzy ćwiczeniami, niż trwonić tlen na rozmowy. Może dlatego moja córa nie lubi ze mną ćwiczyć.

A byliśmy dzisiaj na siłowni. Mała chciała poćwiczyć - ja w roli trenera. I szedłem z twardym nastawieniem, że nic nie ćwiczę. A tam zasadzka. Jest to dawna siłownia solidnego i znanego klubu zapaśniczego. Oczywiście w kącie... stał sobie odważnik 25 kg. Stary, żeliwny, stylowy. Wycisnąłem go kilka razy. Dla porównania wycisnąłem najcięższego hantla jaki był na stojaku - 30 kg. Nie będę opisywał wrażeń, bo zostanę posądzony o zrozumiałą stronniczość, ale jedno powiem: wyciskanie odważnika i sztangielki o porównywalnych masach, to dwie różne bajki. Środek ciężkości ma decydujące znaczenie.
I tak kończy się dzień. Jutro biegam. Czuję się obżarty jak locha, chociaż nie działo się nic złego. Chyba psychika źle znosi bezruch.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
9 kaw to bym nie wypił, a i ciśnienie by zawyło!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 174 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3454
Witaj MaGor. Dopiero nie dawno założyłem forum na sfd.pl Ale czytam twój dziennik ok. 4 miesięcy. Super, że udało Ci się tyle osiągnąć, ale dopiero dzisiaj poznałem cały sekret Konrada :). Widać, że Kettle to jest to co kochasz. Sport, zdrowe odżywianie to coś, czemu się oddajesz, bo inaczej nie jesteś "spełniony". Cieszę się, że masz cel i do niego dążysz. Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
footballer_97
Witaj MaGor.


Witaj Bardzo mi miło.
footballer_97

dopiero dzisiaj poznałem cały sekret Konrada :).


Wallenroda czy Gacy? Czasami wydaje mi się, że ja też znam sekrety tego drugiego. Teraz mam dużo więcej do powiedzenia, w sprawach, w których kiedyś musiałem ślepo wierzyć innym i wiem więcej. Ale mam też świadomość, że taka wiedza na początku tylko mogłaby mi zaszkodzić. Poza tym uważam, że Konrad wywiązał się z umowy i swoją robotę zrobił fachowo Oby więcej takich osób w tym kraju Ja zawdzięczam mu życie.
footballer_97

Widać, że Kettle to jest to co kochasz. Sport, zdrowe odżywianie to coś, czemu się oddajesz, bo inaczej nie jesteś "spełniony". Cieszę się, że masz cel i do niego dążysz. Pozdrawiam.

Z tym celem to różnie A kettle są po to by je kochać. W niektórych kręgach odważniki funkcjonują jak miecze samurajskie. Nie wolno ich na przykład dotknąć stopą, albo przejść nad nimi. I przyznam Ci się, że czuję coś do nich. Mają swoje charaktery Z żadną maszyną tak się nie zwiążesz. Dzisiaj przebiegłem dychę, a już bym sobie poćwiczył z kulami. Może do jutra wytrzymam
-----------------------------------------------------------------
Goście poszli. Zaparzę owsiankę i lecę spać.

No to tak. Wczoraj nie robiłem nic. Prawie.
Dzisiaj rano łupnąłem solidne śniadanie składające się z ciemnego pieczywa, wędliny, jajek i pomidorów. Półtorej godziny przed bieganiem wciąłem dwie drożdżówki w Biedronce + dwie nektarynki, a przed samym biegiem banana. Podczas biegu nie jadłem nic. Dwa razy skorzystałem z nawodnienia, ale nie dlatego, że musiałem, tylko dlatego, że było.

Strategia ostrożnego inwestowania w tempo - to był plan. Czyli staram się cisnąć poniżej 6 min/km, ale tak żeby tętno nie skoczyło powyżej 145 bpm. Do 7 km - potem miałem przyspieszyć.

No cóż. Udało się. Niemal co do joty. Godzina złamana. Czas poprawiony.

Oczywiście dookoła roje kobiet pięknych i przepięknych.
Obrazki były wielce budujące. Zresztą popatrzcie.

Do 4-5 km biegliśmy niemal równo. Jak zobaczyłem, ze słabnie to nawet miałem ochotę zaoferować pomoc. W końcu dałem sobie siana, bo cudze dziecko to cudze dziecko, dołów w jezdni sporo.

Po biegu, bryknąłem do knajpy i zjadłem obiad w intencji regeneracji: ryż, polędwiczki drobiowe w sezamie, bakłażan zapiekany z kaszą gryczaną i surówka na bazie białej kapusty. Całe 840 gram żarcia (tam się płaci za wagę miski)

Potem do domu, kąpiel, drzemka, obiad, miły wieczór, kolacja i spać.

Nietypowa przygoda mnie spotkała. Może to zasługa wczorajszego odpoczynku, może miski na bogato... Nie wiem. Miałem dzisiaj problemy natury hmmm... obyczajowej. Przed bieganiem ujawnił się hmmmm... Jak to nazwać?! Nadmiar testosteronu - najlepsze określenie. Śmieszne? Nie bardzo. Dookoła ludzi tłum, ja w obcisłych rajtuzach... A jeszcze koleżankę (niezwykłej urody) spotkałem, której na pogaduchy zebrało i musiałem udawać, że się rozgrzewam w takiej pozycji, która maskowała mój "problem". Ileż, na Boga, można zrobić mountain climber i pompek! A ta się jeszcze zaczęła rozciągać przy mnie! W takich fajnych metalicznych leginsach! O matko! Po rozgrzewce czułem, że jestem lekko przegrzany.
No nic. Na całe szczęście nie musiałem się garbić podczas biegu Brak błonnika w menu też spowodował, że nie musiałem szukać WC w trakcie biegania.
Zauważyłem po raz kolejny - najlepsza strategia na długim dystansie: rwać z kopyta na początku, zostawiając sobie siły na spokojny bieg od początku drugiej połówki i finisz na ostatniej ćwiartce.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-09-22 22:57:33

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
GRATULUJĘ nowej życiówki!
Fajnie!
Ostatnio też była fotka :)
To kiedy kolejny bieg?? :P
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Super Konkurs-Krata Na Lato 2013

Następny temat

Krata na Lato-według -astry1

WHEY premium