Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

Rozrosnę się w barach!
Mimo iż nie mam zbyt dużych skrzydełek to jednak mam dosyć dużą kompresję i większa byłaby dla mnie mało komfortowa!
A właściwie to jakie mają być zalety tak dużej kompresji?
Zdejmowanie koszulki samemu było dosyć trudne bałem się, że mogę ją rozerwać na plecach ciągnąc bez uprzedniego podniesienia dołu maksymalnie w górę!

W dużym skrócie:

- wsparcie dla mięśni w czasie treningu, co zmniejsza ich uszkodzenia
- poprawia propriocepcje
- wspiera regenerację po treningu
- zmniejsza ból mięśni
- poprawia krążenie
- doskonala regulacja temperatury ciala, odprowadzenie potu na zawnatrz
- ograniczenie drgan miesni w czasie biegu
- przy zastosowaniu poprzecznyc szwow stabilizacja dla pracy kolana w jednej plaszczyznie

Ma byc bardzo, bardzo ciasno. Po kilku minutach miesnie sie przyzwyczaja. Sciaganie tego typu odziezy to problem odwieczny, najlepiej miec asyste, miedzy innymi dlatego w triathlonie zaklada sie stroj startowy juz pod pianke na plywanie i leci sie w nim caly dystans, nawet 16 godzin.

Pan nie biega dlugich dystansow, wiec jesli korpus jest dobrze trzymany, moze bedzie ok. Mocna kompresja ramion i barkow to zbawienie przy dlugim biegu, bez niej od okolo 10 kilometra lapaly mnie skurcze, ogromna pompa bicepsow, straszny dyskomfort. Tak samo na rowerze, nie wiem jaka jest Pana pozycja ale mnie zwyczajnie po godzinie jazdy bola ramiona, mam skurcze tricepsow - i tu tez kompresja kasuje problem.

Najwazniejsze jednak zeby sie Pan czul komfortowo :)

Na rowerze to najbardziej doskwiera mi tyłek!
Dzięki za obszerne wyjaśnienia.

A bo pewnie jezdzi Pan w spodenkach bez pieluchy ;) Pielucha to taka wkladka zelowa, poteznie poprawia jakosc siedzenia ;) Niech Pan sobie wyobrazi jak ja cierpie, majac 40 kg wiecej nacisku na tylek niz Pan ;)

Mam spodenki z Lidla (żona mi kupiła 2 lata temu) ale mają jakąś cienką piankę i praktycznie niewiele to daje!
A ważysz tylko niecałe 25kg więcej ode mnie - zakładam, że wagę masz ok 100kg - tylko na weryfikacji ważyłem 65kg.

Zrobiłem trening barków po południu:
1. Wznos ramion w bok stojąc 8x12p
2. Podc. drążka wyciągu stojąc do brody 8x10p

Będę teraz kręcić na rowerku oglądając TV - pada na dworze!

Spóźnione gratulacje Panie Janie zwycięstwa w zawodach. Oglądałem w Międzyzdrojach w komórce, prawie na żywo :) Forma świetna. Mój synek (tez oglądał) powiedział nawet że zagoni Dziadka na siłkę bo ma też tak wyglądać jak Pan ;) Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów

fifi - uświadamiaj synka w tym, że ma wspaniałego dziadka!
Gratulacje motywują - dzięki!

Dzisiaj rano: ugięcia w staniu na rękach 8x6p - dwa razy było tylko 5p oraz brzuch 8x15p wznos nóg w zwisie na drążku a potem marsz 7km (troszeczkę padało).
Teraz przymierzam się treningu klatki z plecami (czuję obolałość mięśni na łopatkach!)

To mi sie podoba. Żadnej pauzy, tylko dalej, konsekwentnie Pan pracuje.

Pracuję - przecież Puchar Polski i Mistrzostwa Polski Juniorów i Weteranów w Kielcach będą za 30 dni!
Zrobiłem klatkę z plecami:
1. Wyciskanie sztangi na poziomej 8x10p 9p
Podc. na drążku chwyt neutralny po 7p
2. Przenoszenie sztangielki za głowę w leżeniu w poprzek ławki 5x15p
Czeka mnie jazda rowerem 20km (Po wczorajszym rowerku przed TV czuję uda chodząc po schodach)

Test Black Devil dawno zapomniany! Proszę o zamianę tytułu na: cel: MP i PP 2013 w Kielcach

Rano: ugięcia 8x6p oraz wznos nóg w zwisie 8x15p potem chód 7km
tak robię prawie każdego ranka.
Po południu:
1.Wznos ramion w bok stojąc 8x12p (stały ciężar - rozgrzewka 2x20p)
2.Podc. drążka wyciągu do brody 8x10p
Wieczorem jazda na rowerze 20km (prawie interwały: kilkanaście sek. maks./kilka sek. bez pedałowania)
I tak co drugi dzień - podobnie jak trening klatki z plecami.