less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

kiedy konczysz ta wycinke?

shit - wolałem dmuchać na zimne, bo zakupiłem z krótką datą ważności, nie lubię wyrzucać jedzenia. Zawsze jak jest okazja do kupna czegoś z krótką datą to to robię, bo i tak się zje.

neevsky - nie, nie ma potrzeby kombinować uważam. Podstawy zadziałają, nic nadto.

cv - odpowiadałem na to już milion razy.

Dziś dieta prowizoryczna, bo w kuchni nie mam nic... totalny sajgon, ale za to zrobione jak trzeba, jedyny plus.

na trening też nie pójdę, bo będę musiał wstawiać wszystkie meble i inne rzeczy jeszcze porobić. Cardio oczywiście pokręcę.

Poza tym, wczoraj czytałem dość dużo zarówno o IF jak i o wysiłkach tlenowych i beztlenowych i znów sieczka w głowie jest to fajne dość, bo wiedzy sporo, ale będę z dystansem podchodził;

Czy niemozliwe stanie sie mozliwe? Czas pokaze.

IF? nie, chyba, że za wielkimi namowami dla testu.
Argumenty są mocne czy to Berkhana czy innych, nie wierzę na słowo, przewertowałem też książki i rzeczywiście jest tak jak opisuje, jeśli chodzi o hormony itp. wiele mitów upada. Ale wczoraj to już było tego za dużo przykład Wam napiszę : mit interwałowy tj. interwały wpływają na pracę tarczycy - jak się okazało - nie nie ingerują w metabolizm wcale lepiej niż cardio, mało tego badania były zmanipulowane, gdyż wzięli osoby mało wytrenowane, które poddane ciężkiemu beztlenowi rozwinęłi nawet masę mięśniową robiąc sprinty osoba wytrenowana, zaprawiona w boju nie odczuje różnicy metabolicznen, bo defacto obraca się w tej samej pracy. Bodźcem będzie cardio w takim wypadku przyznam, że wciagające lektury to wszystko

w niedzielę zamknięcie 4 tygodnia.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee2c6dc0f05378fa.html - jakieś tam kontury widać. Dalej tłusto, tniemy dalej. Załuję tylko światła, bo nogi dość dobrze zaczynają się wyłaniać i barki. Ale to z czasem możecie ocenić jak się da.

Cardio dziś 40-45min.

widac ze fatu jeszcze sporo ale juz zaczyna to dobrze wygladac
btw imo przod w chvj lepszy niz tyl
tnij dalej a za kilka tyg bd kosa

sam wiesz, że to wszystko zależy od światła w dużej mierze, taka manipulacja raz zrobisz fotę pod światło i wyglądasz na tłustawego, a raz będzie dobre światło i będzie dobra atletyczna sylwetka z niedużym poziomem zatłuszczenia (nie jednocyfrowym, bo jeszcze na to nie pora, ale wiesz o czym piszę doskonale ) tnę, tnę, wiadomo

Sylwetka ładnie się kształtuje.No i na zdjęciu nie widać twarzy,więc to też jakiś punkt dla Ciebie.

twarz była, taka o - .

Sporo fatu juz zeszło, nie ma co gadać, sylwetka powoli zaczyna kozacko wyglądać, dobre kostki na brzuchu na koniec redu będą