SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik RafalRRRR

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 312625

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Obyczaje nast razem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
12.08.2013 – DNT - aeroby

Menu:



Opis:

Menu:


Bilans na kalorycznie trochę przekroczony. Pod względem proporcji makro – dotrzymany. Uraczyłem się dwa razy kawą z masłem i olejem MCT, na pewno w dnii aero, gdzie mam dużo tłuszczy, będę powtarzał. Tym razem sprawdziłem zwykłą rozpuszczalną kawę. I powiem, ze jako nie-kawosz, różnicy nie odczułem zbyt wielkiej. Można tak ładować.

Fotka z posiłku nr 2:



Aeroby:

Bieg na niedaleko domu, godzina 20,30

Bieg 25 minut, Vśr 11,85 km/h.

Aeroby pozytywne. Znowu biegłem z synem (jechał na rowerku, starszy wyjechał na obóz). Mały traci siły szczególnie w podjazdach, rower bez przerzutek, więc parę razy miałem wymuszoną przerwę. Zapomniałem pulsometru, ale serducho waliło aż miło

Suple:

Do śniadania: Hyper Fusion x3, Vitamina A-Z x2, Glucosamine x1, Cytryniec x1,
Po południu: Cytryniec x1, Hyper Fusion x3, Glucosamine x1,
Przed aerobami: BCAA20g, Thermo Fusion x2,
Przed snem: Magnesium Citrate 10g, ZMA x3, Cytryniec x1, Glucosamine x1,

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
13.08.2013 - DT

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


Menu OK. Znowu trochę kcal w górę. Ciężki dzień był. Wstałem o 4, przygotowanie do porannej siłowni. Już wyczaiłem, że muszę zjeść minimum 1,5h przed, najlepiej 2h. Wtedy jest OK. Potem biuro, na koniec trasa do Łodzi i powrót do domu o 23,30. Nie przygotowałem się na wyjazd, tylko dwie bułki kupiłem na szybko i trochę szynki z piersi. W drodze powrotnej kusił jakiś śmieć, ale olałem. Jak wjechałem do domu, jeszcze szybko komp, liczenie i weszła owsianka. Dla lubiących słodkości – wczoraj do owsianki wrzuciłem Magnesium – rewelacja!

Fotki z posiłków 1, 2, 3, 4:




Trening :
Siłownia PRO, 6,00

Trening bardzo mi wyszedł. Była motywacja, był power, skupienie.

Rozgrzewka – bieg 10 min w tempie 12,24km/h.
Przysiady ze sztangą na karku – Padł rekord. Bałem się tych 115kg, ale stojaki z asekuracją więc co mi tam. Znowu ciągnąłem z pleców trochę, ale nie poradzę. Muszę szlifować technikę, no i siłę. Progres zbyt duży do planowanego, ale nie ma na tej siłowni możliwości skakać o 2,5kg, tylko 5. Czułem się dobrze i mocno, dlatego podjąłem decyzję, że spróbuję.

Ostatnia seria: 5x115kg




WL – Podobnie jak w siadach – nie mogłem ustawiać ciężarów na końcówkę 2,5 kg, dlatego zamiast 62,5 robiłem 60 itd. do 87,5, gdzie poszło 90 a zamiast 92,5 dałem 95 i zrobiłem tylko 3 razy. Nie miałem asekuracji, więc nie chciałem próbować dalej. Potem regres dla dopompowania.
Wiosłowanie sztangą nachwytem – Nie robiłem progresu. Chciałem dobrze zrobić ćwiczenia + dopompować się na koniec.
Podciąganie szerokim nachwytem – Tutaj poczułem dobrze zrobione wiosła. Nie miałem już siły na podciąganie, więc ostatnia seria zamiast max (ostatnio 7) poszły 3 powtórzenia.
Dipsy –Ciężary jak ostatnio + dodatkowa seria na dopompowanie.

Suple:

Do śniadania: Przedtreningówki (Vaso Fusion x8, Przedtreningówka nr 2 –3/4), Hyper Fusion x4, Cytryniec x1, Vitaminki A-Z x2, Glucosamine x1, Thermo Fusion x4,
Okołotreningowo:BCAA 20g,
Przed snem: Hyper Fusion x4, Magnesium Citrate 10g, Glucosamine x2, Cytryniec x2, ZMA x2

W trakcie pracy delikatnie coś czułem w kolanie. Nie ból, delikatne kłucie, bardziej niekomfortowe to. I co jakiś czas. Stosunkowo rzadko, ale muszę zaobserwować o co chodzi.

Pozdrawiam




Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-08-14 08:32:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
14.08.2013 – DNT - aeroby

Menu:



Opis:

Menu:


Miska ogarnięta mniej więcej. Proporcje zachowane, trochę kcal i białka więcej wyszło.

Fotka z posiłku nr 2, 3, 4:



Aeroby:
Bieg niedaleko domu, godzina 20,20

Bieg 30 minut, Vśr 12,28 km. Tętno – do 10 min na 150, potem 155-160ud/min.
Bieg na ostro. Chciałem się generalnie bardzo zmęczyć. Po biegu jeszcze 10 minut spacerem powrót do domu. W trakcie biegu miałem parę przerw, mega kolkę miałem.

Suple:
Do śniadania Vitamina A-Z x2, Glucosamine x1, Cytryniec x1, Hyper Fusion x3, Thermo Fusion x2,
Popołudniu: Hyper Fusion x3, Glucosamine x1, Cytryniec x1
Przed aerobami:BCAA 20g, Thermo Fusion x2,
Przed snem: Magnesium Citrate 10g, Glucosamine x1 , Cytryniec x1, ZMA x2,

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
15.08.2013 - DT

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


No i poszło…. Początek dnia idealny, potem impreza urodzinowa syna. Byli moi przyjaciele. Sami pili wódkę, ja delikatnie popijałem piwo. Nie wiem jak zliczyć to co zjadłem ile dokładnie było piwa, ale mniej więcej zrzut oddaje to co weszło. Pewnie coś więcej węgli z warzyw, bo ryż to był w sałatce warzywnej. Nie wiem. Ciężko to ogarnąć w takie imprezy.

Fotek brak.

Trening :
Siłownia domowa, 10,15,

Zacznę od tego, że podczas robienia omletu rano o 7, po zażyciu pierwszej dawki supli, poczułem mega ukłucie w biodrze. Takie, że o mało się przewróciłem. Niesamowity, przeszywający całą nogę ból. Czy to nerw? Nie wiem. Fakt ten mnie troch wkurzył, gdyś miałem zamiar zrobić trening zgodnie z planem. Próbowałem ustawiać nogę w innych pozycjach i ciężko było ból „usunąć”. Nagle znikł. Potem kładłem się do wyra, znowu. Po śniadaniu kimnąłem się jeszcze z 30 minut, wstałem i ok. Przed samym bieganiem (rozgrzewka) znowu mnie walnęło. Ale trening postanowiłem zrobić. Pobiegłem wolnym tempem, na szczęście nic się nie wydarzyło. Najbardziej bałem się że mnie ukłuje podczas MC, dlatego robiłem wszystko bardzo powoli, starałem się dobrze technicznie.

Sam trening - pozytywny. MC, to ćwiczenie na które biorę największy ciężar i w domowej siłowni już mi brakuje. W ten dzień miałem już paski i chciałem sprawdzić właśnie w ostatnich 2 seriach (okolice 140 i 150 kg). Niestety z racji braku obciążenia, sprawdziłem tylko w pierwszej serii (próba poprawnego zawiązania – ok) i w ostatniej serii z ciężarek 138,5kg. Zrobiłem 6 powtórzeń, choć w ten dzień spokojnie bym zrobił planowane 147,5. Sam ciężarki 138,5 kg w serii 4 poszedł bardzo dobrze, chwyt trzymał dobrze, czuję progres.

Rozgrzewka – 12 minut w tempie 10,66km/h
Wyciskanie sztangi stojąc – Progres delikatnie w górę.
MC – MC zrobiony poprawnie. Brak obciążenia na ostatnią serię.
Podciąganie wąskim podchwytem –Standard. Tylko 1reps mniej w 3 serii, bo zmęczenie ogromne (opuszczałem się do prostych łokci)
Wyciskanie wąski – Zgodnie z planem, ale ostatnia seria, to ostatnie powtórzenie nie poszło. Musiałem ściągać sztangę
Unoszenie nóg w zwisie – Zrobione, delikatnie więcej niż ostatnio, chociaż nadal słaby brzuch.

Suple:

Przed siłownią: Vaso Fusion x4, Przedtreningówka nr 2 – 3/4, Hyper Fusion x4, Thermo Fusion x4, Vitamina A-Z x2, Glkucozamina x1, Cytryniec x1,
Okołotreningowo:BCAA 20g,
Po siłowni: Hyper Fusion x4,
Przed snem: ZMA x3, Cytryniec x2, Magnesium 10g, Glucozamina x2,

Aktualne fotki:



Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
forma gicior, siła widzę też idzie Ci mocno do góry

a mnie ostatnio jakieś osłabienie i zniechęcenie łapie

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Siła idzie, co zważywszy na ujemny bilans cieszy (choć i tak mam teraz średnio 2600-2700 na dzień). Z formą to właśnie nie wiem. Spadków na wadze nie mam żadnych, ale ewidentnie widzę że coś tam się pali. Mało ale jednak.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
16.08.2013 – DNT - aeroby

Menu:



Opis:

Menu:


Miska dograna, ale wieczorem już zaczęła się rozjeżdżać. W sumie tragedii nie było, ona zaczęła się w sobotę rano… I trwała do godziny ok 16. W piątek siedziałem u kumpla, dlatego wyszło jak wyszło.

Fotki z posiłku 2 i 3:



Aeroby:
Bieg na dworze, godzina 18,15
Bieg 30 minut, Vśr 12,47 km/h.

Poszło dobrze. Przerwy na tętnie pow 165ud/min, a parę razy tak było.

Suple:

Do śniadania: Hyper Fusion x3, Vitamina A-Z x2, Testoplast x2, Glucosamine x2, Cytryniec x1,
Po południu: Testoplast x1, Cytryniec x1, Hyper Fusion x3, Glucosamine x1,
Przed aerobami: BCAA20g, Thermo Fusion x3,

Wieczorne suple zapomniałem zabrać do kumpla.

17.08.2013 – DNT

Totalny chillout…

18.08.2013 – DNT

J.w., przynajmniej miska w miarę ogarnięta:




Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
19.08.2013 – DNT - aeroby

Menu:



Opis:

Menu:


Bilans wg założeń % z kcal wykonany. Weszło mniej samych kcal i szczerze, koniec dnia to ciężko było wepchnąć wszystko. Wyszło tak bo nie było czasu w ciągu dnia na zjedzenie konkretniejszej miski. Do tego dochodzi fakt przejedzenia w sobotę, co ciągle za mną chodzi. Szczerze – przesadziłem. Czuję się potwornie, jakbym zaczynał redukcję, ciężko i w ogóle do dupy mam motywację…

Fotka z posiłku nr 1, 2, 3:



Aeroby:

Bieg na niedaleko domu, godzina 19,30

Bieg 28 minut, Vśr 11,41 km/h.

Masakrycznie się biegło. Ciężko, powoli i ch**owo. Motywacja zerowa. Znowu wszystko zwalam na tą sobotę. Do tego dochodzi jeszcze zatrzymanie się w redukowaniu fetu. Nie wiem, mam takie wrażenie, że coś nie idzie. Oprócz siły, bo ta delikatnie leci w górę. Może jakieś „mm” nawet zyskuje, ale czuje i widzę, że forma „stoi”.
Wracając do biegu, praktycznie przeleciałem na raz, tętno 145-155 ud/min.

Suple:

Do śniadania: Hyper Fusion x3, Thermo Fusion x4, Vitamina A-Z x2, Glucosamine x1, Cytryniec x1,
Po południu: Cytryniec x1, Hyper Fusion x3, Glucosamine x1,
Przed aerobami: BCAA20g, Thermo Fusion x4,
Przed snem: ZMA x2, Cytryniec x1, Glucosamine x1,

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1643 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 19133
RafalRRRR
Do tego dochodzi fakt przejedzenia w sobotę, co ciągle za mną chodzi. Szczerze – przesadziłem. Czuję się potwornie, jakbym zaczynał redukcję, ciężko i w ogóle do dupy mam motywację…


Spokojnie, kiedyś też się tak podłamywałem bo jednorazowym czit dayu, a teraz mam w to wyj**ane, tydzień wcześniej 2,5 dnia szaleństwa w Londynie, waga 3kg skoczyła, brzuch 1cm, zamiast się stresować w następny weekend również zrobiłem sobie czitowanie, oczywiście w poniedziałek przed lustrem nie byłem zadowolony, ale wiedziałem że to zejdzie i dzisiaj już prezentuje się chyba lepiej niż przed tymi dwoma tygodniami

Metabolizm się kręci, chyba nie chcesz tak do końca życia dołować się każdym nie planowanym posiłkiem, piwkiem?

A synowi właśnie pierwszy ząb wyrósł przedwczoraj, a myślałem że po szczepionce tak marudny był, koniec końcem ząbkowanie nie takie straszne przy tym co przechodziłem gdy miał kolki...

Dla poprawy motywacji załącz sobie to, mnie nastraja porządnie!




3maj się.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie do Dietetyka SFD

Następny temat

Trening dla faceta w wieku 46 lat z brzuszkiem

WHEY premium