SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 276706

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Primo: szczęka zaliczyła podłogę.



A gość zupełnie nie wygląda na kafara.

Secundo:
Byłem z dziećmi nad jeziorem. Popływaliśmy z młodym kajakami (takie plażowe jedynki - sit-on-top fachowo) Nawet szybko złapał o co biega. Potem zorientowałem się, że skoro odpuściłem dzisiaj rano żonglerkę, a jestem nad jeziorem i mam kettla w bagażniku + sporo wolnego czasu, to może spróbować tego osławionego rwania spod wody. Spróbowałem. Jeszcze w czasie rozgrzewki zdarłem odcisk, który już chyba od rana trzymał się na słowo honoru. Przynajmniej mnie nie zaskoczy na piątkowym treningu. Ale wszystkie ćwiczenia z obrotem rączki kettla w dłoni wypadają raczej.
Rwanie spod wody przereklamowane. Przy małym rozmiarze odważnika opór pojawiający się pod kulą przy dynamicznym wyjmowaniu jej w górę jest na tyle niewielki, że aż pomijalny i zupełnie nie czuć owej legendarnej granicy dwóch ośrodków i działania prawa Archimedesa. Jedyny zysk to wymuszone zatrzymania oddechu na pół ćwiczenia. Bez rewelacji. Za to malownicze i przyciąga uwagę "płci pięknej" Żonglowanie przy wyrzucie spod wody - to samo.

Tertio:
Znalazłem w szafie stary wór brezentowy o pojemności 60 l. Ciężki, gruby materiał z rolowanym zamknięciem. Na kajak za duże, żaglówki nie mam. Za to z okna mojego domu widać skład materiałów budowlanych, w którym sprzedają na wagę piach tynkarski. Wymyśliłem sobie, że zrobię Wór z piachem. Waga na początek 50-60 kg. Będzie idealny to tych moich schodów, a w razie niepogody mogę go wnieść na trzecie piętro na barkach i też będzie pięknie. No i kilka ćwiczeń nowych się pojawi w notesie.
Nie wydam kasy na sztangę, a kilku ćwiczeń po prostu nie zrobię dobrze bez możliwości zwiększenia obciążenia. Gdyby wszystko poszło dobrze to na allegro są 120 l pokrowce sanitarne z demobilu A potem to już tylko nogawki z moich dawnych spodni

Spróbuję też zrobić domowym sposobem pudła/podesty do stepu. Zastanawiałem się nad dużą oponą, bo to i młotem można jej przylać kilka razy i wskakiwać na nią i robić np. przysiady sumo. Niestabilne podłoże wymaga większej pracy mięśni. A tak jakoś mnie dzisiaj naszło na majsterkowanie.
Czuję, że jutro zabolą gnaty. Oj zabolą. Idę teraz na spacer do apteki. Muszę kupić plastry na łapę.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czekałem cały filmik aż koleś zaliczy szczenką o podłogę o nic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Grunt to marketing Zażerowałem na najniższych instynktach Ale ładnie chłopaki machają żeliwem, co nie?

Ależ czuję ten wczorajszy trening! Boję się momentu gdy dołączą nogi. W tej chwili boli tylko góra: barki, kaptury, najszerszy. Przy siadaniu/ wstawaniu czuję czwórki i nieśmiało odzywają się łydki. Jak znam swój organizm to nogi włączą się do akcji "Obolałość" z lekkim opóźnieniem.
Przysiady "sumo" pięknie aktywują wewnętrzną stronę ud i pośladki. Rzadko udaje mi się wywołać obolałość w tych miejscach i z doświadczenia wiem, że fat z tamtych okolic - w moim przypadku - najtrudniej wypalić.

Oddałem kettla 25 kg. Dzisiaj odbieram swoją 16-tkę. Jutro trochę dubli potrzaskam. Cel ataku: biceps i brzuch. Z racji doprowadzania skóry na dłoni do stanu używalności raczej nie sięgnę po Loszkę.
Dojrzałem do zakupu odważnika z zakresu 24 - 28 kg. Zastanawiam się właśnie nad 24 kg. Może dlatego, że cierpię na jakąś odmianę fetyszyzmu liczbowego i denerwują mnie ciężary odważników, które wymykają się klasycznym miarom pudowym (wielokrotność 8). Poza tym łatwiej będzie mi kiedyś, jak dorosnę, dokupić klasyczny ciężar, czyli właśnie 24 kg, niż polować na jakieś egzotyczne wielkości. Wprawdzie są dostępne w necie np. 25-tki identyczne z tą, której używałem, ale nawet na zdjęciach widzę, że nie mają rączki o idealnie okrągłym przekroju. Chyba zdecyduję się na allegro i zwyczajne, żeliwne, pełne 24 kg.

Książka "Jedz i biegaj", o której była mowa kilkanaście stron temu, rewelacyjna. Pomijam kwestie kulinarne i przepisy (chociaż kilka nowy składników-perełek znalazłem). Dużo ciekawsza pozostaje warstwa psychologiczno-obyczajowa. Za wcześnie dostałem tę książkę. Zdecydowanie za wcześnie. Gość biega ultramaratony i pisze o tym co dzieje się w jego głowie. Boję się destruktywnego wpływu na moją psychikę.

No i niestety książka trafiła w mój bardzo czuły punkt. Autor jest zupełnym weganinem. 99% nas, pisujących na tym forum, nie wyobraża sobie życia bez porcji pełnowartościowych protein pochodzących z jakiegoś martwego zwierzaka. Sam nie wyobrażam sobie rozwodu z mięsem, mlekiem, jajkami i nabiałem. A gość wpieprza tofu, zieleninę, orzechy, warzywa, oliwę i potrafi przebiec 260 km w jednym kawałku. I to nie sporadycznie! Regularnie wygrywa ultramaratony i bije rekordy! Dodatkowo przedtem żarł mięso przy każdej okazji i teraz ma punkt odniesienia. Stwierdza, że możliwości i wydolność wzrosły po przerzuceniu się na dietę dla ludzi-królików i sfrustrowanych studentek...

Dlaczego nie powinienem czytać tej książki teraz... Otóż od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad radykalną zmianą nawyków żywieniowych. Na miesiąc, góra dwa. Mój organizm od dwóch lat funkcjonuje w pewnej rutynie żywieniowej, treningowej itp. Wiem, że już się do niej przyzwyczaił. Jednym z najlepszych sposobów mobilizacji i walki z adaptacją jest gwałtowna zmiana sposobu trenowania i/lub żywienia. Czytaliście pewnie, że początkujący mają zawsze wspaniałe wyniki i progres nie do osiągnięcia w późniejszym okresie?

Rozważałem, zupełnie poważnie, przełączenie się na miesiąc na dietę zupełnie egzotyczną w stylu "30 ziemniaków", "30 bananów i garść mrówek", "pęczek mięty i dwa kilo wołowiny" itp. W tym czasie dwa razy zmieniłbym system treningowy i zobaczyłbym co będzie się działo. Bez ideologii, podbudowy filozoficznej itp. Znam przynajmniej dwie osoby, którym rozstanie z mięsem wyszło na dobre, bez uszczerbku na zdrowiu. Jednej z nich można pozazdrościć siły i budowy, a drugą jest mój znajomy z programu odchudzania Gacy, który po wyjściu z diety przeskoczył na wegetarianizm i miewa się całkiem dobrze.

Gdybym się zdecydował na taki szalony krok (w co zresztą wątpię) to nie wcześniej niż w połowie lipca. Wcześniej solidny research i plan suplementacji zapięty na ostatni guzik.

Bardzo ładnie by się to poukładało: szorstki, ruski trening z odważnikami i wyrafinowany, finezyjny, system odżywiania, rodem z głębokiej tradycji azjatyckiej Czasem łączenie przeciwieństw daje zaskakująco dobre efekty (np. taka maszyna parowa )
A gdyby wyszło i przyniosło efekt? Aż strach się bać. Mógłbym się uzależnić i na stałe przeskoczyć na dietę roślinożerców. Myślę jednak, że dużo korzystniej byłoby fundować sobie miesiąc takiego menu w roku. Tylko, że to podobno uzależnia.

Dość gdybania. Owsianka stygnie. A potem lecę do Biedronki po kurze cyce i jakieś ryby Dzisiaj wolne od zmagań z grawitacją. Jak nogi dadzą jakieś poważniejsze objawy zmęczenia to nawet nie biegam.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MaGor
Grunt to marketing Zażerowałem na najniższych instynktach Ale ładnie chłopaki machają żeliwem, co nie?



Ładnie, ładnie MaGor. Widać opanowanie, wielką siłę. Niestety zahacza momentami o cyrk, a to już mi nie pasi.

P.S. Ile taka jedna złota waży?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
obejrzałem do 1 min z sekundami i dalej nie dałem radyyyyyy!

przepitraszam



Zmieniony przez - Ch-A :) w dniu 2013-07-04 14:05:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
PakerZbreslau i Orzegów!

piszecie o trójboju siłowym i o sprawach z tego tematu jasnych jak słońce -troszke jak Pawel:)

i właśnie o to chodzi :) proponuje w tym dziale założyc watek o trojboju siłowym wlasnie,dopasowac temat do senior 35 i więcej

na pewno kilku dziadków skorzysta i ja też :)
w zime planuje potrenowac typowo na siłę
jedno wiem na pewno z rad Pawelka nie skorzystam ,bo go nie lubie:(nic nowego ten kacap-celebryta nie wymślił,a to co on osobiscie wymyślil to dobre dla niedożywionych

Zmieniony przez - Ch-A :) w dniu 2013-07-04 14:25:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Złotych kul nie ma - więc te mogą ważyć różnie, ale stawiam na 16kg. 3x20 wycisnąć to już kosmos, a co dopiero 3x24 :)
Ewentualnie mogą to też być 12kg..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
panteon
Złotych kul nie ma - więc te mogą ważyć różnie, ale stawiam na 16kg. 3x20 wycisnąć to już kosmos, a co dopiero 3x24 :)
Ewentualnie mogą to też być 12kg..

Po kształcie widać, że to turniejówki czyli puste w środku. Tak jak piszesz, mogą mieć od 12 do edit40 kg. Oczywiście teoretycznie. Pod filmem na YT ludzie piszą o złotych jako o 48kg, ale wierzyć się nie chce. Z drugiej strony wczoraj oglądałem film jak gość robił 10 podrzutów z 90 kg.

Przez chwilę widać dno jednej i zastanawiam się czy to niedomalowane czy wybrane.
12-16 kg raczej odpada, bo nie było takie stabilne przy gimnastyce.

Rafał, a wiesz ile frajdy daje taki cyrk? Ze mnie tam żongler jak koziej dupy organki, ale czuję tego bluesa. Pięknie męczy i uczy szybkości i poprawia koordynację ruchową. Dzisiaj znowu byłem na kajakach z dziećmi i trochę mi się zaczęło nudzić. No to stanąłem na kajaku (kajak plażowy, bez kokpitu) jak na desce surfingowej i w pochyleniu zacząłem wiosłować. Moje nogi zachowywały się jak niezależne zawieszenie całej reszty. Pracowały na zupełnie innym obwodzie, podpięte do błędnika zupełnie nowym połączeniem nerwowym

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-07-05 07:02:34

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Poranna owsianka zrobiona wg wczorajszego opisu w dzienniku Xzaara
Bałem się, że wyjdzie trochę za rzadka ale i tak miała konsystencję sernika/ciasta. Już zaczyna mnie ładować.


Lecę na trening za pół godziny

Cel ataku:
- biceps
- brzuch
I jak nie zrobić nic więcej? Nie da się. Jeżeli zacznę od ćwiczeń na ramiona i brzuch to zmęczę się zanim zacznę robić sensowne ćwiczenia.

Trening:

Część I ogólna - liczba powtórzeń po 60 (4x15) na stronę
- uginanie ramion z wykrokiem (marsz goryla) dorzucam dwa kettle


- nadrzut ze zwisu (double hang clean) z podskokiem

- ugninanie naprzemienne z 2kb- nie wiem jak się to nazywa to ćwiczenie ale je zrobię (obecne na większości filmów z treningów ciężarowców, zapaśników i bokserów)

- wykrok do przodu (kolejny wykrok )

zmodyfikuję to - będę przestawiał kettle coraz dalej.

Część II - brzuch ramiona

- unoszenie tułowia z kettlem trzymanym za głową 25
- -"- z kettlem trzymanym na wyprostowanych ramionach 25
- przekładanie kettli ze strony na stronę 25 pełnych cykli LP
- skręty ciała siedząc z kettlem trzymanym pod kątem 45 stopni 25 pełnych cykli LP

- uginanie ramion siedząc 1 x 16 kg x 10 x 4
- windmill z dwoma kettlami

Część III Eksplozywna

Blok A

Kompleks 2x16kg:
Powtórzenia: 1-2-3-4-5 przerwa 1-2-3-4-5 przerwa 1-2-3-4-5

- double snatch
- front squat
- double jerk
- pompka renegata

Blok eksplozywny B (może zostać olany/zmodyfikowany)
- wirowanie na pasie 10 L>P P>L
- pchanie 10L + 10P
- rzuty z wymachu do przodu jednorącz 10 LP
- rzuty z wymachu do tyłu jednorącz 10LP

Część IV Relaks z przyspieszonym tętnem
Aktywny relaks
- żonglerka 5 minut

Lecę. Postaram się nagrać jak najwięcej.



Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-07-05 08:08:11

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 218 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4720
MaGor

- wykrok do przodu (kolejny wykrok )

zmodyfikuję to - będę przestawiał kettle coraz dalej.


To są wykroki?

Lubisz sobie komplikować życie.
Fajnym ćwiczeniem są wykroki z przekładaniem kettla z ręki do ręki pod wykroczną nogą.

class="link" target="_blank">Trening funkcjonalny


czas: 3:50

Przynajmniej wykroki technicznie OK.


Zmieniony przez - Sorge27 w dniu 2013-07-05 09:31:37
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Super Konkurs-Krata Na Lato 2013

Następny temat

Krata na Lato-według -astry1

WHEY premium