Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

E tma plany ukladasz, pyerdol silke, wal gaz

Dziwny masz ten trening PP, nie myślałeś o treningu długofalowym po 4/5 serii z tym samym obciążeniem zwiększając co trening ciężar ?

Nie, bo nie mam gdzie tego ćwiczyć teraz. PP było wrzucone w ramach urozmaicenia w 1 tylko mikrocyklu, po dłuższej przerwie.

Wtorek, trening

1. Wykroki chodzone z hantlami
10 kg x xxx
20 kg x xxx
20 kg x xxx
20 kg x xxx
10 kg x xxx

2. Mcnsn z palcami na talerzu
20 kg x 10
60 kg x 10
80 kg x 10
100 kg x 10
120 kg x 10

3. Unoszenie tułowiu
20 kg x 10
40 kg x 10
60 kg x 10//40 kg x 10//20 kg x 10

4. Żuraw
6
6
6
6

Rzuraf na "maszynie"? Czy gdzieś nogi włożyłeś i napierdzielałeś?

Nogi pod drabinkę/stojak na hantle i jadę.

Środa, piersiowe, przedni akton naramiennych, triceps

1. Wyciskanie na skosie +
50 x 8
65 x 5
75 x 10
75 x 10
75 x 8
75 x 6

Deload, w poprzednim mikrocyklu zaczynałem od 60 x 6 i gniotło, dzisiaj przy 75 kg x 10 był jeszcze zapas. Myślę, że uda się skończyć na 100-115 x 5.

2. Power Fly czy tam wycisk młotkowy
17 kg x 10
22 kg x 10
27 kg x 10
32 kg x 6
22 kg x 10

3. Dipsy
cc x 10
10 kg x 10
20 kg x 6
10 kg x 6
cc x 10

4. Unoszenie hantli podchwytem, naprzemiennie
17 kg x 8 (umiarkowanie, można dołożyć)
15 kg x 10
12 kg x 12
10 kg x 15
7 kg x 20

5. Głowa krótka -wyciąg górny
Tu mam problem ze ściągnięciem i przeciwwagą, więc dam to ćwiczenie jako drugie
120 kg x 10
120 kg x 10
100 kg x 10
100 kg x 10


Tu już nie miałem siły ani na rowerek, ani na brzuch. Za tydzień dokładam, jutro bieganie. Pierwszy tydzień musi być luźny.

3000 + kcal w dt i chodzę głodny.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-05-29 13:30:10

Power Fly czy tam wycisk młotkowy

Jeżeli przedramiona zachowywały prostopadłość do podłoża-jest to wyciskanie.Jeżeli był wyraźny ruch "rozpiętkowy" i przedramię uciekało na zewnątrz-jest to power fly.Niektórzy piszą że to to samo-a to jest oczywiście bzdurą.


O,jednak żyjesz

Za tydzień nagram, to zobaczymy. Nie widzę siebie obiektywnie, wiec nie wiem- na pewno (raczej ) hantle prowadzone są szeroko i czuć cycki. Ogólnie na nogach mam teraz taki sajgon po wczoraj, że nie mam siły latać z mopem po mieszkaniu

Czwartek- bieganie na czczo

Piątek- bóóól piersiowych...

W tym tygodniu dokończę dt na 3000 kcal, za tydzień dołożę aeroby i dam 3200-3250. Scorch od jeszcze następnego tygodnia, razem z obcięciem kcal (no, chyba, że spadnie na 3200, w co szczerze wątpię).