Piotr Kaczka specjalista ds. badawczo-rozwojow - odpowiada na Wasze pytania ! ! !

Plecy niczego sobie

Rorek:

Oto moje uwagi:

-zrobił bym 6 posiłków z tych 5 - łatwiej i efektywniej będzie CI je przyswoić
-nie widzę w posiłkach warzyw a to BARDZO WAŻNE, żebyś miał co niemniej 300-400 g warzyw o dużym potencjale zakwaszającym (polecam lekturę mojego artykułu w PB_18
- dołożył bym tłuszczu na 2-5 g najlepiej z tłustych ryb morskich - będziesz miał i różnorodność źródeł białka i dobry tłuszcz w jednym.
- wyrzuć owoce po treningu, one w wolnym tempie będę uzupełniały Ci glikogen i ten ten wątrobowy nie mięśniowy, także zamiast tego szybkie i średnie węgle np Carbo-NOX np z Anabolic Amino 9000 i Pure Whey Isolate 95. I dopiero za godzinę ten kurczak z ryżem.

Cardio delikatnie 2x20 min w tyg wystarczy na początek. Zobaczysz jak będzie się waga zmieniał i wtedy można pomyśleć coś inaczej jak CI zatłuszczenie mocno rośnie.

batia:

Witam, jeśli diety przestrzegasz z taką dokładnością jak piszesz, to nie bój się o dół brzucha. godzina aero dziennie i odejdzie w zapomnienie. Ale jakbyś chciał się mniej męczyć, to Hell's Breath- może uda Ci się go gdzieś dostać na allegro albo Thermo Stim. Poza tym w dzień treningowy węgle tylko z rana (w 1 posiłku) a potem już bez cały dzień (tylko białko i tłuszcze + zielenina), łącznie z aerobami, taka lekka ketoza. Tez skutecznie pali smalec, do tego ostre przyprawy do posiłków, oprócz typowych termogeników, duuuużo wody, zasadotwórcze warzywa i cierpliwość :)

Imperium_Biniu:

Pan Pioter myśli, że trening wielo powtórzeniowy jest poważnym zajęciem dla Imperium Biniu i ten powinien je kultywować tak samo mocno ;ub nawet bardziej jak naukę poprawnego jęz. polskiego. Robić to należy przede wszystkim dobrze, czyli wielo powtórzeniowo i zmniejszyć zapotrzebowanie na białko...jeśli to ma być poważne zajęcie.

davidooo:

Jeszcze jej nie zbudowałem, dopiero buduję. W każdym bądź razie bez cienia litości 3 x tyg trening, po 30-40 powtórzeń w serii 45 sek przerwy. 12-14 serii, aż do całkowitego wyczerpania, że praktycznie przez 5 in później nie mogę chodzić. Ale w końcu zaczęła reagować, tak jak Pan chce :)

francuz62:

Przepraszam, nie chciałem Cię urazić. Twoje podejście jest oczywiście słuszne i właściwe, a czas pokaże, kto zrobił lepiej- Twoi znajomi czy Ty. Jeśli cieszy Cie, to co robisz, to chyba roztrząsanie tematu brać czy nie brać nie wchodzi w grę, ale zostawiam to już Twoim rozważaniem.
Nie obcinałbym Carbo-NOX przed aerobami, narzazie uciąłbym węgle w ciągu dnia na 100g (zacznie być ciężko)- zostaw je w pierwszym i 3 posiłku po 50 g, reszta tylko białko i tłuszcz przez cały dzień (oprócz tych carbo po siłowym). Aero zostaw jak jest narzazie. Dużo wody, zasadotwórczej zieleniny i cierpliwości.

witam, czy liczymy zapotrzebowanie i podzial makroskladnikow, na wage calkowita czy beztluszczowa? 2. czym moze byc spowodowana wysoka objetosc wody w organizmie, gdyz wynosi ona u mnie 48kg a przedzial to 40-49 (wg takiej wagi do pomiaru). Mega plecy Piotrek :)

witam .nie ma urazy Panie Piotrze ,tylko wielkie podziekowania i szacun.Dzieki za rady.Pzdrawiam

Zdjęcia nie oddają jakości o raz wielkości to co na realu . Na żywo jednym słowem KOZAK!

pawel9121:

O ile przedstawiony plan treningowy pozwala Ci się w pełni regenerować, to wszystko wygląda dobrze. Choć tak na wszelki wypadek zmniejszyłbym objętość pozostałych treningów.

W Twoi wypadu trzeba jak najlepiej rozwinąć wytrzymałość siłową i spróbuj przez 3 tyg zamiast treningu ciężarowców zrobić sobie wyciskanie na ławce płaskiej:
- 100 % masy ciała x max, 10 sek przerwy 80% x max, 15 sek przerwy i 65% x max i 3 min przerwy i takie 3 cykle. Zachowujesz dużą dynamikę wyciskań. Pełen zakres ale duża dynamika.
Po tym czasie będzie w stanie ocenić który trening przynosi Ci lepsze rezultaty. Trening w tyg z ta sama częstotliwością co miałeś. Przed zawodami ładowanie węgli.