Wtorek, trening
1. PP
20 kg x 5
50 kg x 5
70 kg x 3
80 kg x 1
87 kg x 1
92 kg x 5/6 (praaaaaaaawie)
92 kg x 4
92 kg x 3
2. Highbar ATG- kopniak dla CUNu (brany z tych samych stojaków, dosłownie chwila)
90 kg x 2
110 kg x 2
120 kg x 2
130 kg x 2
Mieszane uczucia- nie robiłem dawno, więc normalne, że wstaje się ciężko. Za tydzień 135 itd.
3. High Pull
60 kg x 3
80 kg x 3
100 kg x 3 --- 6 serii
4. Wyprosty tułowia + 5 kg
20 kg x 10
30 kg x 10
40 kg x 10
50 kg x 10
i dropset:
60 kg x 10//40 kg x 10//20 kg x 10// CC x 4
5. Żuraw + 1 serie
6,6,6,6
Nienawidzę...
6. Uginanie
25 x 10 -- 3 serie
7. MCNSN z palcami na talerzu, hantle
2 x 20 kg, 3 x 10 powtórzeń
+ rozciąganie.
Dieta:
Schodzę znowu z węglami do 3 paczek ryżu dziennie. 2900 kcal w dt na razie.
Edit:
Generalnie po wprowadzeniu Rusian Twisstów w pon miałem lekkie problemy z oddychaniem , dzisiaj też. Jak będę miał 20-30 złotych zbędnych, to zainwestuję w ab wheela, bo tego nigdzie nie ma. Jeżeli wierzyć mojemu doświadczeniu, to po pierwszym razie będą 3-4 dniowe zakwasy... Fun!
Liczę, że za tydzień z PP będzie lepiej, ale i tak dam chyba 95 kg 3 serie po 4 powtórzenia.
Co do siadów- teraz mnie trochę dupa boli, że mogłem posiadać 140 przynajmniej, ale
przed treningiem myślałem o góra 120... Kompromisowo w sumie.
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-04-23 14:28:38