SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 453888

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
kuba_n

w cyklu 5 będzie tak (zakładam 97kg wagi)
DT = 2550 b/w/t = 204/244/78 = 2,1/2,5/0,8
DNT = 2400 b/w/t = 184/227/78 = 1,9/2,3/0,8
więc w kcal jest identycznie, trochę mniej węgli na rzecz tłuszczy, no i sporo więcej białka


Masz raptem 150 kcal różnicy pomiędzy DT i DNT. Czyli wydatek energetyczny jak na przeczytanie trzech czasopism na kanapie Same aeroby łykną 200-300 kcal. A gdzie siłownia? Jednocześnie ładujesz się potężnie białkiem. Wiem, że trochę głosów się odezwie w obronie protein, ale przy redukcji to trochę próba zjedzenia ciastka i posiadania ciastka: "Chcę polecieć na wadzę, ale chciałbym zrobić masę". Wiem, wiem. Termogeneza itp. Tylko, że do przyswojenia takich ilości białka trzeba węgli, które - nam, ludziom z rozregulowaną gospodarką hormonalną - czasem wyjątkowo źle służą.

Sprawdź też coś takiego jak "waga należna", bo to podobno od tego trzeba wszystko liczyć. Gdyby tak było to, licząc g/kgmc z fatem już na starcie wpadasz w małą pułapkę, która może wszystko spowolnić, bo liczysz miskę dla Grubego, a nie dla Chudego. I ogólnie to nieźle jadasz jak na redukcję

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
2013-04-04 czwartek
regeneracja - dzień 5
waga - 95,8*


waga dziś pokazała znów najniższy wynik

dziś w diecie zamiast jednego dania pojawiły się ruskie pierogi

najdziwniejsze jest to, że gdy byłem na ostrej diecie bez takich "skoków w bok" na śmieciowe żarcie to strasznie mocno mnie do tego ciągnęło, teraz gdy pozwalam sobie na małe podjadanie to jakoś nie ciągnie mnie już tak do tego żarcia, na weekendzie strzelę sobie jeszcze pizze własnej roboty

aeroby
dziś wg planu poszedł tenis 2 godziny gry 1 na 1, dość intensywnie
dodatkowo miałem iść dziś na bieganie, ale sypneło śniegiem, zrobiła się ciapa to sobie odpuściłem

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
MaGor

Masz raptem 150 kcal różnicy pomiędzy DT i DNT. Czyli wydatek energetyczny jak na przeczytanie trzech czasopism na kanapie Same aeroby łykną 200-300 kcal. A gdzie siłownia? Jednocześnie ładujesz się potężnie białkiem. Wiem, że trochę głosów się odezwie w obronie protein, ale przy redukcji to trochę próba zjedzenia ciastka i posiadania ciastka: "Chcę polecieć na wadzę, ale chciałbym zrobić masę". Wiem, wiem. Termogeneza itp. Tylko, że do przyswojenia takich ilości białka trzeba węgli, które - nam, ludziom z rozregulowaną gospodarką hormonalną - czasem wyjątkowo źle służą.

Sprawdź też coś takiego jak "waga należna", bo to podobno od tego trzeba wszystko liczyć. Gdyby tak było to, licząc g/kgmc z fatem już na starcie wpadasz w małą pułapkę, która może wszystko spowolnić, bo liczysz miskę dla Grubego, a nie dla Chudego. I ogólnie to nieźle jadasz jak na redukcję



prawie na identycznym wariancie diety leciałem w poprzednim cyklu, w którym osiągnąłem dobre wyniki, dlatego tak jak Masti sugeruję wolę nie robić dużej rewolucji

zrobiłem jeszcze drobną korektę i teraz to wygląda tak
(zmniejszyłem ser biały na noc, zwiększyłem węgle w posiłku o 20:30)



Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-04-05 00:07:18

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kuba, codziennie masz taka samą miskę?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
Panowie tak to czytam i... Nie obrazcie sie, ale 150 kcal roznicy to jest na dobra sprawe niewiele wiecej niz margines bledu, zwlaszcza ze kuba nie liczy warzyw Nie krytykuje absolutnie liczenia, ale ustalcie zauwazalna roznice miedzy DT i DNT i wtedy ma to sens. A jak nie to stala kalorycznosc i po problemie. To tylko moje zdanie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
RafalRRRR - miska taka sama dzień w dzień (nuda na całego, ale przynosi efekty)

Kapitan Wodka - miska u mnie jest praktycznie taka sama w DT i DNT, jedynie w DT dochodzi potreningowo miód + białko z puchy

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
kuba_n
jedynie w DT dochodzi potreningowo miód + białko z puchy

Białko ok. Nawet na mleku Ale ten miodek to chyba trochę łasuchowanie, przyznaj się Kuba Bez miodku też dałoby radę, zwłaszcza, że mówimy o redukcji. Jak koniecznie musisz chapnąć węgle po treningu, to mógłbyś oszamać kilka śliwek suszonych, banana albo coś w ten deseń. Zwłaszcza, że miodzio taki lekko podejrzany. Ja miodek rezerwuję na biegi i to dopiero od 10 km. Wtedy rozpuszczam go w kawie zbożowej i zabieram w bidon do popijania po łyku co pół godziny. A najlepiej to "zabij" smak. Spróbuj znaleźć naturalny smak pożywienia. Jak rozpaskudzisz kubki smakowe, to będą żądały ciągle nowych podniet Ja ledwo uporałem się z nałogiem słodzikowym i uzależnieniem od gumy do żucia.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kuba_n
RafalRRRR - miska taka sama dzień w dzień (nuda na całego, ale przynosi efekty)


Uważaj Kuba. Dawno dawno temu, wytrzymałem tak 1 miesiąc. Akurat wtedy miałem kurację ze spalaczem i innymi suplami, więc jeszcze miałem motywację większą (akurat bez ćwiczeń to robiłem - i ogólnie abstrakcja patrząc jak teraz podchodzę do tematu).
Taka micha po pewnym czasie totalnie demotywuje i tracisz sens we wszystko. Dlatego każdy "prawdziwy" dietetyk zaleci Ci różnorodność w posiłkach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
RafalRRRR - dam radę, już tak lecę od dłuższego czasu i jest dobrze, dopóki nie osiągnę satysfakcjonującego mnie poziomu z wyglądem i %BF nie chcę robić różnorodności w diecie bo nad tym mogę nie zapanować
jest to mega nudne i monotonne, ale ostatni cykl dałem radę bez większego problemu to czemu ten następny miałby nie wyjść (ja jestem generalnie strasznie uparty i cierpliwy w dążeniu do celu)

MaGor - u mnie w diecie nie ma miejsca na łasuchowanie, teraz w regeneracji idzie podjadanie, ale jest to w pełni świadome i kontrolowane (muszę sobie troszkę odpocząć psychicznie od monotonii z żarciem którą miałem i w którą za chwilkę znów wpadnę)

miód idzie potreningowo w pełni świadomie bo ma jeden z najwyższych indeksów glikokemicznych (91) będąc produktem nieprzetworzonym (do tego mam dojście do miodu można powiedzieć wprost od pszczółki za 20pln/litrowy słoik (około 1,5kg), a po treningu siłowym wskazane są węgle z wysokim IG, dlatego tak często w dietach widać biały ryż (przetworzony) tylko po siłce, a przed siłką ryż brązowy

(nawiasem mówiąc jeśli lubimy piwo to najlepiej je pić po treningu bo jego IG = 110)

cytat:
"Najpierw aby ułatwić zroumienie tego wszystkiego mały przykład:
Zjadamy dla przykładu łyżke stołową miodu.Miód ma bardzo wysoki IG = 87 (w skrócie cukry o IG powyżej 65 uważa sie za szybko podnoszące poziom glukozy).Co się więc dzieje w organiźmie ? Węglowodany z miodu są bardzo
łatwo zamieniane na glukoze (organizm każdy węglowodan przed "pobraniem" z niego energii zamienia na glukoze) więc stanowią szybki zastrzyk energii dla nas.Organizm szybko je trawi i poziom naszej glukozy we krwi gwałtownie rośnie.Niby wygląda to dobrze , bo organizm ma dużo paliwa. Jednak co się dzieje jeśli jest ono nam w danym momencie niepotrzebne ? Po prostu nadmiar energi zostaje zamieniony w ...TŁUSZCZ !!!
Organizm mając pełne "magazyny" glikogenu (glikogen to forma w jakiej jest magazynowana na zapas glukoza w organiźmie) zarówno w mięśniach
jak i wątrobie nie jest w stanie wykorzystać tego nadmiaru energii.I stąd zamiana w tłuszcz. Dzieje się tak dlatego że tkanka tłuszczowa naszego
organizmu jest takim "większym" magazynem energii (ale to już temat na osobny artykuł). Czyli reasumując niewskazane jest spożywanie produktów
które w tabeli indeksu glikemicznego odznaczone sa jako te o wysokim IG.
Jesli już jesteśmy przy cukrach szybko podnoszących poziom glukozy we krwi to należy powiedzieć czy w takim razie są one wogóle potrzebne w diecie?
Odpowiedź brzmi: TAK. Od razu po wysiłku fizycznym (treningu) zapasy glikogenu w mięśniach i wątrobie sa uszczuplone.Gdyż organizm zużył ich część do produkcji energi której potrzebowaliśmy ćwicząc. I tu pojawia się "furtka" dla węglowodanów o wysokim IG. Po prostu organizm bezpośrednio po wysiłku jest w stanie zaabsorbować dużą ilość cukrów i to w bardzo krótkim czasie , bez ryzyka zamiany ich na tłuszcz. Są oczywiście dyscypliny w których troche odmiennie stosuje się węgle o wysokim IG podając je np tuż przed wysiłkiem oraz w trakcie jego trwania ale to też temat na oddzielny artykuł.
Jeśli idzie o sporty siłowe to jak napisałem miejsce cukrów szybko przyswajalnych jest tylko i wyłącznie po treningu fizycznym.
Chociaż ta tzw. furtka jest niezwykle ważna należy zaznaczyć że odbudowy zapasów energi po treningu mogą trwać nawet 24\h lub dłużej.Dlatego
węglowodany powinny być dostarczane prawie przez cały dzień , jednak już nie te o wysokim IG !!!
Przez reszte dnia najlepiej spożywać węglowodany o niskim lub średnim IG. Aby energia była uwalniana z nich powoli i stopniowo. Co zapewnia ciągłość
w jej dostawach oraz zapobiega jej nadmiarowi. "


poczytaj (stąd czerpałem te informacje)
https://www.sfd.pl/WARTO_SPRÓBOWAĆ-t352941.html

https://www.sfd.pl/Indek_glikemiczny_chyba_wszystko-t202051.html

https://www.sfd.pl/Wstęp_do_odżywiania-t50408.html

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-04-05 08:40:38

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
2013-04-05 piątek
regeneracja - dzień 6
waga - 96,3


waga delikatnie do góry, ale utrzymała poziom z wczoraj

powoli przestawiam się na nową dietę, dziś poszły już posiłki po nowemu, jeśli chodzi o podjadanie to było ono bardzo znikome

aeroby
dziś poszło bieganie, ostatnio jak biegałem miałem dość mocnego powera, dziś po 1 kółku wiedziałem, że nie będzie tak przyjemnie jak ostatnio, prawdopodobnie wczorajszy mocny i wyczerpujący tenis zrobił swoje, było ciężko, ale zrobiłem 8 pełnych kółek czyli o jedno więcej niż ostatnio (3200 metrów), czas biegu wyniósł równe 20 minut, średnio jedno kółko 2:30
średnia biegu wychodzi z tego około 9,6 km/h
w drodze powrotnej wróciły do mnie siły i nawet zastanawiałem się czy nie wrócić i jeszcze zrobić kilka kółeczek, ale ostatecznie po
powrocie do mieszkania zrobiłem rowerek 20 minut


dziś kurier przyniósł mi pakę, więc już jestem uzbrojony na następny cykl



na fotce
ze starych zapasów BCAA, witaminki PEAK'a
nowy zakup to
- witaminki
- whey c6
- spalacz LipoBurn
- dodatkowo dostałem w ramach gratisu shaker oraz pas wyszczuplający na brzuch

pas wyszczuplający musiałem oczywiście przetestować podczas biegania, uważam że nie daje on jakiś odczuć oprócz tego, że dość mocno spociłem się w okolicach założonego pasa
pas założyłem dość ciasno, ale podczas biegu miałem odczucie jakby był założony za luźno, prawdopodobnie brzuch podczas biegu dość mocno się spina, następnym razem założę dużo ciaśniej

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Moja przemiana 36l

Następny temat

bol rak od dluzszego czasu sciegna i miesnie... co pomoze...

WHEY premium