chungi - wiem że jestem słabiutkim autorytetem do udzielania Ci rad, ale ja u siebie zauważyłem kolosalną różnicę po zmianie źródeł węgli na pewne źródła czyli pełnożytnie pieczywo,
ryż naturalny (30 minutowy), kaszę gryczaną, kaszę jęczmienną (głównie wciągam ryż i chleb)
wcześniej jak jadłem głównie makaron który miał być niby z mąki durum efekty były marne jeśli chodzi o redukcję, a teraz waga leci jak szalona w dół
do tego wyrzuciłem całkiem z diety wszelkiego rodzaju śmieciowe podjadanie, nawet pół krakersa czy pół paluszka słonego u mnie teraz nie wchodzi w rachubę
uważam że w odżywianiu kluczowa jest jakość spożywanego jedzenia, dopiero w drugiej kolejności ilość B/W/T, bardzo mocno odczuwam to teraz w kibelku do którego z cięższymi sprawami idę tylko raz dziennie
powoli zaczynam się też obawiać jak mój organizm się zachowa gdy wyjdę z diety redukcyjnej, czy nie będzie jojo