Mam 14 lat i mam problem, mianowicie:gdy chodziłem do podstawówki jak wracałem do domu to się mijałem z gimnazjalistami.Pewnego razu jednego takiego z drugiej klasy gimnazjum rzuciliśmy jajkiem.Kolega słyszał o nim i mówił, że on to taki lamus, że wszyscy go w gimnazjum mogą pobić.No dobra rok szkolny się skończył i wakacje.Nigdy gdy go mijaliśmy nic się nie czepiał raz tam tylko powiedział żebyśmy sobie uważali.Ale wczoraj poszliśmy sobie pograć w nogę.I wtedy on szedł z kolegą 16-18 lat. Weszliśmy na Boisko a on wszedł za nami.Stanąłem w bramce.On podszedł do mnie i mówi : ,,I co teraz?Wpie***ol masz!" ja mówię że sorry za te jajko.On zaczął mnie gonić. Krzyknął do swojego kolegi żeby mnie złapał, ale ja zdążyłem uciec.Potem wróciłem na boisko i graliśmy. Przyszedł brat kolegi.Po jakimś czasie patrze z daleka idą.Mówię do kolegi i od jego brata żeby się zwijali.A oni grali dalej.Ja poszedłem do domu ale okrężną drogą.Spotkałem tego kolegę i on mówi że ma po mnie przyjść i ja tam mam pójść bo oni jego brata trzymają i grożą że go pobiją.Ja nie poszedłem a kolega poszedł po kuzynów.Dalej nie wiem co się działo bo byłem w domu.Co mam robic gdy ich następnym razem spotkam??Uciekać??on mieszka 1,5 km odemnie ale czasami go widuje u mnie na osiedlu.Nigdy się nie biłem i nie mam za sobą żadnej gangsty, a idę w tym roku do gimnazjum ale tam będzie on tylko bez tego jego kolegi.Co robić??Dać się pobić czy isc na solo czy uciekać??Staram sie ich unikać teraz ale to nie zawsze wychodzi.Wiem ze głupio z tymi jajkami ale nie wiem co nam do głowy strzeliło
...
Napisał(a)
Witam wszystkich ponieważ jest to mój pierwszy post na forum.
Mam 14 lat i mam problem, mianowicie:gdy chodziłem do podstawówki jak wracałem do domu to się mijałem z gimnazjalistami.Pewnego razu jednego takiego z drugiej klasy gimnazjum rzuciliśmy jajkiem.Kolega słyszał o nim i mówił, że on to taki lamus, że wszyscy go w gimnazjum mogą pobić.No dobra rok szkolny się skończył i wakacje.Nigdy gdy go mijaliśmy nic się nie czepiał raz tam tylko powiedział żebyśmy sobie uważali.Ale wczoraj poszliśmy sobie pograć w nogę.I wtedy on szedł z kolegą 16-18 lat. Weszliśmy na Boisko a on wszedł za nami.Stanąłem w bramce.On podszedł do mnie i mówi : ,,I co teraz?Wpie***ol masz!" ja mówię że sorry za te jajko.On zaczął mnie gonić. Krzyknął do swojego kolegi żeby mnie złapał, ale ja zdążyłem uciec.Potem wróciłem na boisko i graliśmy. Przyszedł brat kolegi.Po jakimś czasie patrze z daleka idą.Mówię do kolegi i od jego brata żeby się zwijali.A oni grali dalej.Ja poszedłem do domu ale okrężną drogą.Spotkałem tego kolegę i on mówi że ma po mnie przyjść i ja tam mam pójść bo oni jego brata trzymają i grożą że go pobiją.Ja nie poszedłem a kolega poszedł po kuzynów.Dalej nie wiem co się działo bo byłem w domu.Co mam robic gdy ich następnym razem spotkam??Uciekać??on mieszka 1,5 km odemnie ale czasami go widuje u mnie na osiedlu.Nigdy się nie biłem i nie mam za sobą żadnej gangsty, a idę w tym roku do gimnazjum ale tam będzie on tylko bez tego jego kolegi.Co robić??Dać się pobić czy isc na solo czy uciekać??Staram sie ich unikać teraz ale to nie zawsze wychodzi.Wiem ze głupio z tymi jajkami ale nie wiem co nam do głowy strzeliło
Mam 14 lat i mam problem, mianowicie:gdy chodziłem do podstawówki jak wracałem do domu to się mijałem z gimnazjalistami.Pewnego razu jednego takiego z drugiej klasy gimnazjum rzuciliśmy jajkiem.Kolega słyszał o nim i mówił, że on to taki lamus, że wszyscy go w gimnazjum mogą pobić.No dobra rok szkolny się skończył i wakacje.Nigdy gdy go mijaliśmy nic się nie czepiał raz tam tylko powiedział żebyśmy sobie uważali.Ale wczoraj poszliśmy sobie pograć w nogę.I wtedy on szedł z kolegą 16-18 lat. Weszliśmy na Boisko a on wszedł za nami.Stanąłem w bramce.On podszedł do mnie i mówi : ,,I co teraz?Wpie***ol masz!" ja mówię że sorry za te jajko.On zaczął mnie gonić. Krzyknął do swojego kolegi żeby mnie złapał, ale ja zdążyłem uciec.Potem wróciłem na boisko i graliśmy. Przyszedł brat kolegi.Po jakimś czasie patrze z daleka idą.Mówię do kolegi i od jego brata żeby się zwijali.A oni grali dalej.Ja poszedłem do domu ale okrężną drogą.Spotkałem tego kolegę i on mówi że ma po mnie przyjść i ja tam mam pójść bo oni jego brata trzymają i grożą że go pobiją.Ja nie poszedłem a kolega poszedł po kuzynów.Dalej nie wiem co się działo bo byłem w domu.Co mam robic gdy ich następnym razem spotkam??Uciekać??on mieszka 1,5 km odemnie ale czasami go widuje u mnie na osiedlu.Nigdy się nie biłem i nie mam za sobą żadnej gangsty, a idę w tym roku do gimnazjum ale tam będzie on tylko bez tego jego kolegi.Co robić??Dać się pobić czy isc na solo czy uciekać??Staram sie ich unikać teraz ale to nie zawsze wychodzi.Wiem ze głupio z tymi jajkami ale nie wiem co nam do głowy strzeliło
...
Napisał(a)
Masz kilka opcji mozesz sobie w sklepie kupic takie okulary do ktorych przyczepiony jest nos i wasy, jak je zalozysz to nikt cie nie pozna, albo zalatw to jak mezczyzna i umow sie z nim na solo, prawde mowiac to nalezy ci sie pare kopow za to co zrobiles.
1
...
Napisał(a)
jak mężczyzna? ;) czternastolatek? Lepiej go po prostu olej, poczekaj na jego ruch, i jeśli do czegoś dojdzie nie zbłaźnij się. Jak będzie hardcorowo (ale w tym wieku bym na to nie liczył) zakabluj na niego nauczycielce czy komuś
...
Napisał(a)
jego samego to się nie boje ale co jak wygram i ten jego qmpel sie na mnie rzuci ??
...
Napisał(a)
To by było najlepsze wyjscie jakby byl sam to moze by sie udalo ale przy kumplach to wątpie bo chce pokazac jaki to z niego kox
...
Napisał(a)
Ty nie lepszy bo z kumplami rzucałeś jajkami pokazywałeś jaki z Ciebie koks a potem uciekałeś od niego...
...
Napisał(a)
Ale ciota z ciebie hahahah brak słów rzucać w kogoś jajkiem później uciekać.Jeszcze jak ci brat tego kumpla pomógł a ty się bałeś pójść ...Mam nadzieję ,że cię ten koleś zgnoi :).Pozatym masz 14 lat i idziesz dopiero do gimby?
...
Napisał(a)
Mozesz mu jeszcze w ramach przeprosin zrobic jajecznice, to by bylo chyba najlepsze rozwiazanie,albo naskarz mamie ona bedzie wiedziala co zrobic.
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- ...
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły