Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Wieczorem daj dwa jaja, serek wiejski jesz jeden ale dzieląc na dwie porcje po 100g i już masz te 190g białka. W porannym zmniejsz ilość prochu i po treningu też 30g by stykło. Zamast tego dodaj zdrowych tłuszczy bo teraz jest ciężko, masz tylko orzechy ze zdrowych tłuszczy roślinnych i z mocnym przymrużeniem oka owsiane...

Zacznij patrzeć na białko tak: jak jest to za mało to jest jeden spory problem, bo sami siebie wstrzymujemy od przyrostów, ale jeśli masz go za dużo, to jest sporo problemów:
a) organizm musi dostać dużą dawkę energii by je przerobić (pomijam fakt witaminek, tam wszystko się dzieje trochę inaczej),
b) nerki są obciążone (oczywiście, brak badań ale w tym wypadku polecam zdać się na zdrowy rozsądek i zrozumienie faktu, że od naszych przodków dzieli nas kilkadziesiąt pokoleń jedzących gównane żarcie,
c) występują problemy gastryczne bo wszelkie złogi na jelitach czy wzdęcia nie są niczym przyjemnym...

To z grubsza, są i inne jak przyspieszenie metabolizmu - u osoby z naturalnie szybkim to strzał w stopę itp.
Wszystko z umiarem!

Zmieniony przez - kamikaz w dniu 2012-07-20 11:16:33

Dzięki Panowie. Dziś pauza, jutro z rana pójdę. Jutro również urodziny rodzinne, ale dieta będzie trzymana w 90%. Nie ma odpuszczania ...

Kami - na bank się zastosuję. Tak jak mówię, teraz chcę dopiąć wszystko na ostatni guzik, żeby szło dobrze. Przytyłem 12 kg prawie, więc czas najwyższy zacząć robić tak, aby nie zalewało, a szło dobrze, i nie było takich dni jak teraz. Ułożę poniekąd dietę, i wkleję do oceny.

Dziś byłem po odbiór wyników badań. Jestem zły, bardzo zły. Lekarz, do którego poszedłem z wynikami, powiedział, że już kończy zmianę, podpisał oświadczenie i ... podziękował. Mam podbite i podpisane, że jestem zdrowy, ale on nawet w wyniki nie zajrzał, i nic nie wiem. Udało mi się po kryjomu, zrobić zdjęcia wyników. Znacie się na tym?

Dobra, Antek mi pomógł. Płuca czyste (choć rodzice palą), krew w porządku, mocz w porządku. Podsumowując Jego słowa - zdrowy jak koń.

Podjąłem decyzję, że jadę dalej tym planem. Nie ma ch**a we wsi, trzeba cisnąć. Zmieniam poniekąd wartości w diecie, sugerując się radami Adriana. Od jutra może nie, bo jadę na urodziny, a potem Energy 2000 - trochę się pogibać, ale od niedzieli spróbuję polecieć:

3k kcal - 160 B - ? T - 300 WW - Niby, żeby wyszło 3k kcal z tego co napisałem obok, powinienem wrzucić 128g T. Wydaje mi się, że to może być ciut za dużo ...

a tam za dużo, dajesz chłopak nic się nie bój. Wszystko na bierząco kontrolujesz a więc się nie zalejesz, nie bój się.

Hemoglobina ciut nisko - honorowym krwiodawcą byś nie był

Jak dodasz zdrowych tłuszczy to absolutnie nie za dużo. Jeśli to nie jest fat z frytek z jakiegoś fastfooda, to nic się nie bój. Z tłuszczem to trochę jak z katabolizmem, to nie jest tak że zjesz za dużo kcal, położysz się spać, a rano budzisz się z oponką!

z tych badan to mało co wiem;d

Energy 2000 Kato czy Przytkowice? w Kato byłem tydzien temu ale średnio...

kalorie podbijam, przecież tak od razu Cię nie podleje, jak jeszcze tak wszystko dokładnie liczysz

Eh.. Paszkosa gnoiłeś na każdej stronie jego dziennika, a sam się bardziej boisz jeść od niego

Nie, nie Darek. Nic z tych rzeczy. Po prostu nie wiedziałem, czy skok z 80 g T, na 130 g T nie będzie zbyt duży. Jeżeli nie, no to jedziemy z koksem. Nie ma co, trzeba rosnąć

Marian - Katowice. No ja jeszcze nie miałem okazji być, dlatego chcę się wybrać i zobaczyć jak to wygląda ..

Kami - To w takim wypadku z takim rozkładem spróbuję polecieć. Teraz tylko ładnie dobrać produkty, i jazda.

Danio - to może przez to, jak jeszcze nie jadłem prawie nic. Wtedy pewnie miałem anemię ( ? ), i jeszcze nie wszystko wróciło do normy.

Trening z rana - jak śmietana ! Jedziemy na rowerze, robić klatkę, biceps i brzuch. Nie ma, że boli