Moje pytanie. Możliwe, że zostało przeoczone.
Witam! Z racji tego, iż jestem przekonany o bardzo dużym poziomie wiedzy jaki Pan ma, tutaj kieruje moje pytania, bo po przeczytaniu pewnego artykułu mam niejasności i liczę na to, że Pan je rozwieje. Czytałem ten artykuł:
https://www.sfd.pl/Insulina_i_jej_wpływ_na_metabolizm-t90756.html
1."Jeżeli zjada się i wbudowuje w błony zbyt dożo tłuszczy Omega 3, stają się one bardzo podatne na reakcje z tlenem (dlatego trzeba też przyjmować witaminę E i jeść tłuszcze jednonienasycone). Czytałem bardzo interesujący artykuł w którym opisywano rasę szczura genetycznie podatną na raka.
Karmiono go pożywieniem bogatym w tłuszcze Omega 3, z dodatkiem żelaza i bez podawania dodatkowo witaminy E. Udało się w ten sposób zmniejszyć rozmiary guzów praktycznie do zera, ponieważ guzy gwałtownie się dzielą. To trochę jak chemioterapia, w błonach komórkowych tych guzów był bardzo wysoki poziom tłuszczy Omega 3, żelazo działało niczym katalizator w procesie utleniania. Komórki eksplodowały na skutek tak gwałtownego utleniania. Tak więc tłuszcze Omega 3 są niczym miecz obosieczny."
Czy po tym fragmencie mam rozumieć, że żelazo działa tak samo jak Omega 3 czy wręcz przeciwnie? (jeśli chodzi o kwestie katalizatora w procesie utleniania)
2. "W błonach komórkowych musi być równowaga pomiędzy tłuszczami nasyconymi i wielo-nienasyconymi, bo to decyduje o ich płynności. Jak już wspomniałem, jeżeli nie ma w nich tłuszczy nasyconych, to mogą stać się zbyt płynne. "
Jaki jest skutek zbyt dużej płynności błony?
3. "
Białko zwierzęce jest dobre i należy je jeść, ale nie to, które pochodzi od zwierząt karmionych zbożem.
Zwierzęta karmione zbożem wytwarzają z niego tłuszcze nasycone, który w naturze występuje w bardzo niewielkich ilościach. "
Jakie mięso jest niekarmione zbożem?
Nie jest Pan autorem tego tekstu, więc jeszcze większy szacunek jeśli uda się Panu odpowiedzieć na pytania do niego. Z góry dziękuję i pozdrawiam.