Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

Pandarek

Wysłałem Ci na @ kontakt do jego dziecka, też geja-narkomana, bo kiedyś chyba gadałeś, że jesteś pedofilem i lubisz dominować. Coś mi świta, ale nie pamiętam dokładnie.

Nie pyerdol, mowiłem tylko ze wiek czy płec nie maja znaczenia i o uczuciu ktore przychodzi gdy patrzysz na bawiacego sie 7latka i chcesz od niego wiecej niz jest w stanie ci dac.

I wyslij jeszcze raz bo nie doszło za pierwszym



Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-06-26 22:11:02

cvfdbkz

Pandarek

Wysłałem Ci na @ kontakt do jego dziecka, też geja-narkomana, bo kiedyś chyba gadałeś, że jesteś pedofilem i lubisz dominować. Coś mi świta, ale nie pamiętam dokładnie.

Nie pyerdol, mowiłem tylko ze wiek czy płec nie maja znaczenia i o uczuciu ktore przychodzi gdy patrzysz na bawiacego sie 7latka i chcesz od niego wiecej niz jest w stanie ci dac.

I wyslij jeszcze raz bo nie doszło za pierwszym




Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-06-26 22:11:02

To że ja jestem poyebany to wiem, ale to co napisałeś nie mieści się w mojej przyzwoitości, amba forever together.

No i co nikt nie mówi, że mi się pomyliły wypiski...




Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-26 22:58:31

Środa




Micha:




"Trening"

Dzisiaj próbowałem pierwszy raz robić rwanie i zarzuty z podstawek i skończyło się to totalną katastrofą, jak zresztą można było się domyślić.

W trakcie treningu zupełnie nie mogłem się skoordynować, bo ruch był inny, niż w pełnym rwaniu i zarzucie (mimo, że powinien być identyczny...).

Na plus:
mocniej wyszedłem biodrem do tyłu, czego nie robiłem do tej pory

Minusy:
-ciągnąłem w zarzucie na ugiętych łapach naokoło przy kolanach, mimo, że sztanga była na ich poziomie. Gryf daleko od ud.
- w rwaniu na ostatniej serii (przynajmniej na niej) prostowałem błyskawicznie nogi i sztanga była 20 cm od ciała. Trzeba będzie dodać rdl chwytem rwaniowym.
- każde powtórzenie wychodziło inaczej, podejrzewam, że żadne dobrze
- problemy z podskokiem
- pewnie jeszcze dużo więcej, ale to mi się zrzuciło w oczy.

Rwanie:
20 kg x 5
(40 kg x 3) x 6

Zarzut
40 kg x 5
(60 kg x 3) x 6

Filmy:

Właściwie powinien nie wrzucać, bo nawet mnie boli sposób w jaki kaleczę technikę, ale prowadzę dziennik głównie po to żeby uczyć się na swoich błędach, a nie popisywać. (Na to przyjdzie pora w drugiej edycji dziennika )













Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-27 21:14:33

Panie Darku zapraszam: https://www.sfd.pl/georgu/DZIENNIK/Najsłabszy_moderator_bierze_się_za_siebie!/SIŁA!!/Podsumowanie_str.39-t840611-s39.html 

Fajne miny robisz Darku

Nie licząc moich rozmów z Rafałem na gg, to ostatnio 50 % komentarzy do filmów dotyczy mojego ryja ->

Ta, następnym razem RWANIE I ZARZUT NA KRÓTKO, nie ma sensu pyerdolić się z podstawkami, bo cofa mnie to z techniką.


A! Jak słusznie zauważył Antoś ciężko może być zrobić rdl chwytem rwaniowym Chodzi mi o ciągnięcie po udach, więc spróbuję wpleść gdzieniegdzie mcnsn chwytem rwaniowym.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-28 14:24:42

Darku zagladnij do mnie i wez ze cos napisz co o tym wszystkim myslisz

Georgu- wypowiedziałem się w Twoim dzienniku godzinę przed tym, jak mi zacząłeś przypominać ;)

Czwartek, Klata + rowerek

Micha:




Trening:

Oj, od następnego cyklu trzeba będzie sprężać dupę i odwalać trening w 40-60 minut i od razu na rower. Dużo lepiej idzie tłuszcz, niż po porcji węgli(W końcówce siłówki trening siłowy wydłuża się nawet do 2, a w piątki do 3 godzin, więc jestem tak zyebany, że bez węgli bym umarł).


Waga podczas maksowania: 96,3 kg

Dzisiaj nie pyerdoliłem się w zatrzymania.

WL:
20 kg x 15
70 kg x 5
90 kg x 3
110 kg x 2
120 kg x 2
130 kg x 1
135 kg x 1
140 kg x 1
145 kg x 1 (FILM)
150 kg x 0 (cymbał z boku ruszył sztangę podczas zdejmowania ze stojaków i rozbujał tak, że poleciała na brzuch)
150 kg x 1 (FILM) (cóż mogę powiedzieć, typowy ego press, pierwszy raz miałem w pełnym ruchu 150 kg na łapach. Typ po lewej (na filmie: prawej) dotknął sztangi w 3/4 ruchu, bo "wydawało mu się, że idzie w dół", ale na 100 % poszłoby to bez jego interwencji, bo mam dysproporcję siłową na korzyść góry. Specjalnie kazałem sobie filmować z tego kąta, żeby nie było widać czy oderwałem dupę czy nie. Jak mówię, typowy ego press, raz na jakiś czas można i pyerdoli mi zdanie kogolwiek )

Dociski 2 deski:
160 kg x 1
165 kg x 1
170 kg x 0 - tu chciałem nakręcić film, żeby poniżyć Georga (więcej biorę na docisk WL niż on miał na MC, ale niestety nie udało się. Trzeba było wcześniej naładować baterię w telefonie i nagrywać wszystkie próby z deskami)

Regres:
100 kg x 15 (w zeszłym tygodniu: 12; FILM)


W tym momencie odechciało mi się żyć i poszedłem sobie na rowerek.


FILMY:











Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-28 19:30:55

Ogólny SOG dla autora tego tematu. Wielkie łapsko, imponująca siła!