Szacuny
18
Napisanych postów
5049
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
31752
heh, jestem zbyt leniwy żeby czytać całą kłótnię i jej zarzewie (na którejkolwiek stronie jest). ładna praca w pp, jakbym wcześniej filmik obejrzał to może bym później tydzień zgięty nie chodził ;) pozdrawiam i mniej nerwów panowie życzę ;)
Szacuny
32
Napisanych postów
9627
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44430
Po pierwsze, znasz mnie? Widziałeś kiedyś? Ciekawe kto wypada lepiej przed lustrem Panie 3XL........ Ja mam pseudotrening? Ok, za to Ty masz wszystko super, a jakoś efektów nie ma wielkich, a jak ktoś napisze prawde, to się złościsz. Dalej sobie redukuj na FBW, podnieś kaleczącym ruchem raz stówkę i siedź 10 minut. Szczerość za szczerość.
Dalej nie będę pisał, bo widze zarozumialec z Ciebie, wiedzący wszystko najlepiej, widzący błędy u wszystkich, tylko nie u siebie.
Szacuny
0
Napisanych postów
345
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13861
Cokta , masz jeden punkt widzenia,według Ciebie najlepsze są wysokie repsy i mały ciężar,na Ciebie działa,fajnie ale na siłę starasz się przekonać innych do tego typu treningów.
Pandarek jak na samouka to technika w rwaniu i zarzucie całkiem dobra.
Szacuny
32
Napisanych postów
9627
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44430
W którym gruby? Nie wiem, marnie dźwigasz jak na 1-5 to w byle którym. Jakoś nie mam potrzeby prowadzenia dzienniczka, pipką to jesteś ty, w dodatku taką tłustą i brzydką, której nikt nie chce ruchać.
Szacuny
80
Napisanych postów
8346
Wiek
30 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
180203
Ja pyerdole cokta bez przesady z tym ostatnim zdaniem...
Tylko sie ośmieszasz takimi wypocinami.. Macie inne poglądy dobrze, że na ten temat dyskutujecie, ale tutaj nie masz ocenić jego wyglądu i tego czy ktoś go chce czy nie...
Szacuny
0
Napisanych postów
1454
Wiek
35 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
36540
Powtórzę to co zawsze: ti... pics or didn't happen! Chcesz radzić - najpierw udowodnij, że prezentujesz sobą wystarczający poziom. O ego to można pojechać tutaj dokładnie każdemu, a zasadniczo to każdemu sportowcowi - bo sport to takie piękne hobby, które motywuje i każe się rozwijać. Bez dążenia do doskonałości zostaje miernota, brak postępów i ciągłe zacietrzewienie. I mówiąc na koniec absolutnie uczciwie - nie czujesz potrzeby prowadzenia dziennika, racjonalnego radzenia (opartego o bardzo konkretne argumenty jak niewłaściwe mostkowanie na ten przykład), ale koniecznie musisz w bezczelny sposób obrazić relacjonującego w jego własnym domu - dzienniku treningowym. Jeśli na te internety mamy wynosić jakąś obyczajowość to spytam przewrotnie: jak idziesz w gości to też mówisz gospodarzowi że chuyowo gotuje i nie tkniesz tego gówna nawet patykiem?