Zmieniony przez - end001 w dniu 2012-05-12 12:54:13
...
Napisał(a)
Wiecie co, ciężko powiedzieć. Albo i łatwo. Wczoraj po nadwyżce kalorczynej (1 dzień z szejkiem po treningu), dziś rano z ciekawości na czczo i po toalecie wskoczyłem na wagę, i albo źle stała, albo jest bardzo źle, bo wskazała tylko 71,7kg. Myślałem, że będzie więcej.
Ogólnie jestem mega zadowolony, ponieważ chyba mi się metabolizm rozkręca i nabiera prawidłowego "ruchu". Nie mam zaparć jak jeszcze dwa tygodnie temu. Od kilku dni, z samego rańca porządna toaleta i łażę z bananem na twarzy Może to te otręby, ale czy aż tak długo bym musiał czekać na efekt, jeżeli np. rano o 6 jem otręby w płatkach, a dopiero na drugi dzień przed śniadaniem toaleta?
Ogólnie jestem mega zadowolony, ponieważ chyba mi się metabolizm rozkręca i nabiera prawidłowego "ruchu". Nie mam zaparć jak jeszcze dwa tygodnie temu. Od kilku dni, z samego rańca porządna toaleta i łażę z bananem na twarzy Może to te otręby, ale czy aż tak długo bym musiał czekać na efekt, jeżeli np. rano o 6 jem otręby w płatkach, a dopiero na drugi dzień przed śniadaniem toaleta?
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
tak jest działa do 24h to nic nie normalnego normalna reakcja prawidłowa
...
Napisał(a)
Dobrze idzie, po jednym dniu dużo się nie zmieni, czekaj do przyszłego tygodnia
I ten shake na fotce ^^
I ten shake na fotce ^^
miejsce-na-nowy-dziennik
...
Napisał(a)
Ważne, że trzymasz miche i ciężko trenujesz, dodasz kolejną fotke po P/P to forma bedzie na pewno dużo lepsza;))
ŚLEDZE!!
ŚLEDZE!!
...
Napisał(a)
Kubinho - rozumiem. Jak pierwszy raz zjadłem te otręby na śniadanie, a powiedziałeś, żeby nie przesadzić, to się bałem, że mnie w robocie pociśnie ostro
Mikers - dzięki. No Ci powiem, że jest co raz lepiej ! A ten szejk na zdjęciu ... kiedyś go musiałem wymieszać, a szkoda było czasu + jeszcze potem musi piana opaść, to już w ogóle 10 minut wyjęte z życiorysu
Buli915 - Dzięki bardzo ! Dla mnie to też bardzo motywujące, kiedy widzę nowe osoby wpisujące się w dziennik. Po skończeniu planuje zrobić krótkie podsumowanie, i już będą zdjęcia w pozach. Kumpel mi w szatni zrobi, więc postaram się to dobrze wykonać.
Antos - miałem te filmy wrzucić, ale mijam się od około 10 dni z kumplem, bo pracujemy na inne zmiany. A wolę, żeby to ponagrywał kumpel, bo wie o co chodzi
Trening zrobiony. Pompa jest masakrycznie dobra. Znów odczucie, że jakbym nie miał białka i rodzynek w szatni, to bym zemdlał z głodu. Dobry znak - organizm wraca na właściwe tory Wieczorem wrzucę wypiskę po kolacji.
Pytanie:
Zostało mi około 100-130g twarogu, który leży mi od 2 dni w lodówce, więc wypadałoby coś z nim zrobić. Zrobiłbym sernik z patelni, z działu kuchnia, tylko czy bez odżywki, czyli 2 jajka + ta resztka twarogu, będzie ok? Nie chcę przesadzać z odżywką, bo już 2 porcje dziś poszły. Dodam do tego trochę kakao, wiórków, i żurawiny.
Obecnie dzisiejszy bilans to:
Suma dobowa: 1913kcal, 138g białko, 54g tłuszcze, 217g węglowodany
Mikers - dzięki. No Ci powiem, że jest co raz lepiej ! A ten szejk na zdjęciu ... kiedyś go musiałem wymieszać, a szkoda było czasu + jeszcze potem musi piana opaść, to już w ogóle 10 minut wyjęte z życiorysu
Buli915 - Dzięki bardzo ! Dla mnie to też bardzo motywujące, kiedy widzę nowe osoby wpisujące się w dziennik. Po skończeniu planuje zrobić krótkie podsumowanie, i już będą zdjęcia w pozach. Kumpel mi w szatni zrobi, więc postaram się to dobrze wykonać.
Antos - miałem te filmy wrzucić, ale mijam się od około 10 dni z kumplem, bo pracujemy na inne zmiany. A wolę, żeby to ponagrywał kumpel, bo wie o co chodzi
Trening zrobiony. Pompa jest masakrycznie dobra. Znów odczucie, że jakbym nie miał białka i rodzynek w szatni, to bym zemdlał z głodu. Dobry znak - organizm wraca na właściwe tory Wieczorem wrzucę wypiskę po kolacji.
Pytanie:
Zostało mi około 100-130g twarogu, który leży mi od 2 dni w lodówce, więc wypadałoby coś z nim zrobić. Zrobiłbym sernik z patelni, z działu kuchnia, tylko czy bez odżywki, czyli 2 jajka + ta resztka twarogu, będzie ok? Nie chcę przesadzać z odżywką, bo już 2 porcje dziś poszły. Dodam do tego trochę kakao, wiórków, i żurawiny.
Obecnie dzisiejszy bilans to:
Suma dobowa: 1913kcal, 138g białko, 54g tłuszcze, 217g węglowodany
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Jak dodasz słodzika to smakowo będzie bardzo ok, robiłem tak nieraz
Podbijaj kcal, sam widzisz że metabolizm ruszył, o podlaniu nie może być mowy
Podbijaj kcal, sam widzisz że metabolizm ruszył, o podlaniu nie może być mowy
...
Napisał(a)
Nie mam słodzików, w sumie kiedyś używałem, ale jakoś nie przypadły mi do gustu.
Staram się podbijać Przemek. Jakąś godzinę temu zjadłem 2 jajca + 120 g razowca, i to jest maksymalna dawka jak na jeden posiłek. Muszę jakoś rozciągnąć żołądek.
No metabolizm wraca na swoje tory. Super
Dodam do tego jakiś migdałów, żeby podbić tłuszcze
Jutro jadę na komunię. Zdążę w domu zjeść standardowo dwa śniadania. Pierwsze bez zmian, a w drugim coś zmieniać? Np. przewaga białka nad ww? Wiadomo jak to będzie w restauracji, więc pytam czy jakieś korekty wprowadzić
Oraz czy mleko 3,2%, które wlewam do kawy, należy wliczać do bilansu? 2-3 kawy dziennie z odrobiną mleka, tak co by zabarwić kawę.
Staram się podbijać Przemek. Jakąś godzinę temu zjadłem 2 jajca + 120 g razowca, i to jest maksymalna dawka jak na jeden posiłek. Muszę jakoś rozciągnąć żołądek.
No metabolizm wraca na swoje tory. Super
Dodam do tego jakiś migdałów, żeby podbić tłuszcze
Jutro jadę na komunię. Zdążę w domu zjeść standardowo dwa śniadania. Pierwsze bez zmian, a w drugim coś zmieniać? Np. przewaga białka nad ww? Wiadomo jak to będzie w restauracji, więc pytam czy jakieś korekty wprowadzić
Oraz czy mleko 3,2%, które wlewam do kawy, należy wliczać do bilansu? 2-3 kawy dziennie z odrobiną mleka, tak co by zabarwić kawę.
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
RegenatDodam do tego jakiś migdałów, żeby podbić tłuszcze
Migdały jak najbardziej ok.
RegenatPierwsze bez zmian, a w drugim coś zmieniać? Np. przewaga białka nad ww?
Możesz wrzucić więcej białka, aby dzienny bilans się zgadzał. Bo pewnie w restauracji posiłków bogatych w wartościowe białko to nie będzie
RegenatOraz czy mleko 3,2%, które wlewam do kawy, należy wliczać do bilansu?
Przestań, nie zawracaj sobie głowy takimi szczegółami Ile z tego możesz mieć kcal? 20?
Poprzedni temat
Pierwszy dzień na siłowni
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- ...
- 246
Następny temat
Plan FBW do porawy
Polecane artykuły