Mr. Olympia 2008 Dexter "The Blade" Jackson (49 l.) wyjaśnia, dlaczego trening z lekkimi ciężarami pozwala mu zachować formę i wielkość bez kontuzji.
https://youtu.be/uJt1PUznN0U
Niedawno Dexter Jackson odpowiedział na uwagę skierowaną do niego, dotyczącą podnoszenia "małych ciężarów". "Chcę wyglądać na silnego, ale nie staram się być silny, jest w tym różnica. Chcę żyć długo." Cóż... ma rację. Kulturystyka różni się przecież od trójboju siłowego. Można budować mięśnie, ale niekoniecznie siłę. Wiele osób nadal myśli, że aby zbudować potężną sylwetkę, trzeba podnosić ogromne ciężary. Nic bardziej mylnego, a Dexter Jackson jest tego przykładem.
Wyjaśnia jednak, że faktycznie najpierw trzeba podnosić dość duże ciężary, aby zbudować masę i solidne fundamenty, ale po przekroczeniu pewnego progu, trzeba uważać i rozsądnie podejść do treningu. Jackson mówi, że obecnie używa głównie maszyn i raczej nie korzysta z "wolnych ciężarów". Nie ulega wątpliwości, że wygląda fenomenalnie i nikt nie może w to wątpić. Wciąż rywalizuje na scenie i zajmuje wysokie lokaty, chociaż ma już prawie 50 na karku.
Najwyraźniej jego metody treningowe działają. Jackson wyjaśnił, że powodem, dla którego podnosi małe ciężary, jest fakt, że chce uniknąć kontuzji, a ponieważ wciąż widzi efekty swojego treningu, nie widzi powodu, by podnosić ogromne ciężary, jak inni kulturyści, którzy płacą teraz cenę za wiele lat “katowania” własnego ciała do granic możliwości.
ZOBACZ: Ronnie Coleman wydał 2mln $ na operacje, które pogorszyły jego stan
Styl treningowy Dextera Jacksona pozwolił mu konkurować z najlepszymi sportowcami przez wiele lat, a jednocześnie wyglądać niesamowicie w tym wieku. Co myślicie o jego podejściu? Zgadzacie się z nim czy jesteście innego zdania?
Ale on wcale nie podnosi małych ciężarów. W tym i poprzednim sezonie śledziłem jego przygotowania i było konkretnie. Fakt że głównie maszyny - ale ciężary solidne. Nie jest to styl trenowania Collemana czy Brancha Warrena - ale na bank nie można powiedzieć że podnosi mało.
zapewne chodzi mu o to, że jest to waga odległa od CM
Pewnie tak. Ogólnie bardzo ciekawa postać w zawodowej kulturystyce. Ciekawe podejście do treningu. Jeden z nielicznych kulturystów, którego śledzę w social mediach, bo uważam, że sporo możne wyciągnąć z tego co robi i mówi osoba, która już nie ma 20 czy 30 lat a chce dalej efektywnie trenować.
Prawda i nie prawda. Dla osoby trenujacej naturalnie potrzeba bodzca na treningu zeby pobudzić mięśnie do wzrostu. Przedewszystkim należy dawać organizmowi odpocząć. Miesnie budowane włókno do włókna powoli jak to się powinno odbywać I stawy przyzwyczajone do treningu siłowego , przy odpowiedniej technice będą odporne nawet w starszym wieku. Pan Jan Łuka lat 69 moge się mylić. Podnosi dosc spore ciężary I nadal jest okazem zdrowia. Jak będziecie podnosić przyslowiowe ,,40kg na klatę" nie bedziecie wygladac jak Dexter Jackson Ani żaden podobny kulturysta w jego wieku. Od stosowania sterydow mięśnie rosną same. W koncu daja je krowa zeby tyły po 30kg a nie ćwiczą one na siłowni. Podobnie wielu moich znajomych którzy nie owijajac w bawełnę przyznają się do stosowania tych substancji. Jeden z nich po odstawieniu towaru który bral, spadł 25kg w 2 tygodnie. Nie da sie obalić tej nie poważalnej prawdy. Dexter moze sobie robić bica 6kg hantlem a i tak igla robi tu swoje. Takze taka poprawka na ten artykuł. :)
Tyć, a budować mięśnie to spora różnica, poza tym steryd sterydowi nie równy. Nie masz kolego pojęcia o czym mówisz, a historia o koledze, który stracił 25kg w 2 tygodnie jest totalna abstrakcja... no chyba ,ze np. W ciągu tych dwóch tygodni stracił nogi
Widać że w życiu nie brałeś sterydów bo głupoty piszesz straszne :) Mięśnie nie rosną same od sterydów. Gdyby tak było to dziadkowie stosujący hormonalną terapię zastępczą testosteronem mieliby po 45 w łapie. Sterydy ułatwią przyrost - ale nadal potrzebny jest prawidłowo trening i dieta. Możesz wbijać gram teścia tygodniowo ale bez treningu i diety nie zdobędziesz nic. Co najwyżej doświadczysz retencji wody i ewentualnie wzrostu tkanki tłuszczowej ze względu na wzmożony apetyt i etsro.
Cale szczęście, nie trzeba skakać pod tira, ani jesc muchomora zeby wiedzieć jakie negatywne skutki moze to przynieść, sa inne osoby które sie tym zajmują. Czy mięsień sercowy rosnący od zażywania sterydow tez rośnie woda I tłuszczem? Czy inne organy wewnętrzne. Poprawka.. To ty chyba kolego nigdy nie ćwiczyłes naturalnie. (I chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy co sterydy robia z twoim organiznem) Powiedz mi czy jak przytrzymam miche I trening i będę dźwigać małe ciężary. Będę mógł w wielu 50 lat wygrać Olimpię? Tak czy nie? Kolega stracił w 2 tyg cale nabicie. Z 125kg(130) zostało mu 100kg gdzie zamiast wyglądać jak kulturysta zaczął wyglądać jak grubas. Takze to co spadło to raczej nie tkanka tłuszczowa. Zresztą wyjmij igle z dupy I sam zobacz.. skoro nie wierzysz ani badania(To juz jest udowodnione dawno temu) Ani żywym przykładą. Owszem ja nie twierdzę że każdy bywalec silowni biorący sterydy bedzie od razu wyglądać jak Dexter. Bez diety i odpowiedniego treningu. Sterydy nie dadzą aż tyle (ale coś dadza). Twierdzę tylko ze zbudujesz w pol roku to nad czym.. ja bede meczyl sie latami. I ze trenując ,,małymi" ciężarami duzo naturalnie nie zrobisz tak nas Pan Bóg stworzył. Chcesz to bierz koksy I ćwicz sobie małymi ciężarkami. Mam mnóstwo znajomych z siłowni ktorzy je biorą. Ale chociaż są tacy co nie owijaja w bawełnę. Kogo chcesz oszukać siebie ? Ze to twoje mięśnie? Czy coś ci tam w żyłach pulsuje.. ; >>
Były takie badania. Nie pamiętam jakie już były grupy. Jedna była na pewno "biorą i nie ćwiczą", druga chyba "ćwiczą z dietą" i "ćwiczą bez diety". Bez ściemniania, bo nie pamiętam, ale Ci bez diety i z ćwiczeniami zbudowali mniej mięśni niż Ci co TYLKO brali sterydy i siedzieli na kanapie. Rozwalają mnie zawsze te komentarze obrońców sterydów, co twierdzą "nie wiesz jak to jest ciężko zap*****lać". Nie, w ogóle. Ja ćwiczę już dobry kawałek czasu, raz z dietą raz bez, raz z planem raz bez, ale nadal - ĆWICZĘ. A jak patrzę na takiego co rok poćwiczył na siłowni i wygląda jak ktoś kto pracował 10 lat na swoją sylwetkę, to rzeczywiście - "nie wiem jak on musiał się namęczyć przez ten rok, skoro on zrobił to samo co inny w 10". Albo "patrz jak zapier*alałem, ja zrobiłem w 1 rok na soku tyle, co tamten bez soku przez 10". Spróbuj sobie poćwiczyć bez soku, jak regen nie wchodzi, albo masz słabszy dzień. Albo jak patrzysz w lustro i nie widzisz różnicy, bo na to trzeba LATA pracować.
"Były takie badania"... ludzie przestańcie bo to głowa mała i brzuch pęka od śmiechu :D Gdyby mięśnie rosły od samych sterydów a nie od ćwiczenia to żaden kulturysta by nie ćwiczył i każdy byłby Mr Olympia. Wymyślacie takie historie bo jako "nie-biorący" łatwiej możecie wtedy wytłumaczyć czemu jesteście mniejsi... "bo oni od koksu rosną a ja nie biorę".
Macie dział "Doping" na SFD. Wejdźcie - tam jest kilkuset chłopa biorących sterydy...zapytajcie czy mięśnie rosną od koksu czy trzeba też ćwiczyć i odpowiednio się odżywiać to was zabiją śmiechem. Kończę bo widzę że jesteście teoretykami - taka dyskusja jak ze ścianą. EOT
Ładne bzdury piszesz
Te badania były opisywane tutaj na SFD. Chyba w zeszłym roku. I tam było wyraźnie napisane, że branie i nie ćwiczenie daje efekty i przy budowaniu mięsa i przy spalaniu tłuszczu.
Munga - wg. tych twoich badan ten co bil i siedzial na kanapie,zbudowal wiecej miesa niz ten co bil i cwiczyl- czyli dawal bodziec miesniowi ale nie trzymal diety i zbudowal mniej niz ten ktory nie robil nic? pokaz mi linka do tych badan. spece od pytan ile gram jablczanu kreatyny dac na dzien, zawsze wiedza najwiecej o sterydach :-D i nonstop te same argumenty - przerosniete serce, rozj**ane nerki etc etc a ilu ludzi ktorzy nie biora saa ma tez takie problemy??
Proszę przeczytaj to jeszcze raz.
1* bił, nie robił nic
2* ćwiczyła z dietą
3* ćwiczyła bez diety
2 i 3 nie biły. Tylko pierwsza biła. I to nie moje badania, nie wyssałem ich z palca. Były tutaj na SFD, identycznie wrzucone jak ten dzisiejszy news o Dexterze.
Jan Łuka ma juz prawie 70 tkę i rzeczywiscie podnosi wielkie ciężary -znam osobiście postać i wiem to z obserwacji naocznej
Coś patrzę dyskusja poszła w krzaki. Dexter to mądry gość i co sam podkreśla ma niesamowite predyspozycje do kulturystyki. Można wbić dokładnie to samo co on i trenować ciężko - a i tak się nie będzie tak wyglądało i nie będzie się w stanie trzymać takiej formy do pięćdziesiątki. Ja jestem naturalem, jestem od niego o 10 lat młodszy i uważam, że siłowo niczego mi nie brakuje. Natomiast o tych "lekkich" ciężarach jakie on podnosi chociażby w treningu nóg na suwnicy mogę sobie pomarzyć. Był w tym roku film z przygotowań do Olimpii, na którym był jego trening nóg z młodym konkretnie zbudowanym kulturystą (nie pamiętam jak się nazywa gość). To co Dexter cisnął na poziomej suwnicy w pełnych seriach na 8-12 powtórzeń gość nie mógł na początku nawet ruszyć z zabezpieczeń, żeby zacząć serię. Kwestia dopingu lub jego braku ma tu drugorzędne znaczenie. Ten koleś po prostu ma dar do treningu.
"Trzeba mieć gen" - Nikt się z tym stwierdzeniem nie kłóci. Kto choć trochę poćwiczył wie, że każdy trenuje tak jak chce i tak, żeby wyciągnąć najlepsze efekty dla siebie. Chodzi tylko o generalizowanie, o całą branżę, która przeżywa swoistą wersję "2.0", bo wszyscy chcą być fit. Problem pojawia się w momencie gdy ktoś dostaje gotowy plan, albo bierze plan jakiegoś zawodowca pro na np. 12serii tygodniowo na bicka. Zaczyna tym planem, a później "kurde, robię to co on, a tak nie wyglądam, pewnie muszę wziąć sok". To tak jakby porównać Bolta i Phelpsa. Obaj najszybsi, obaj z predyspozycjami do różnych sportów, ale nikt nie stawia się na równi z nimi, bo wiedzą, że nie będą tego wstanie zrobić. A z siłownią jest odwrotnie. Wszyscy, którzy nie ćwiczą myślą, że żeby być dużym wystarczy być na soku. Nie wystarczy. I to samo się tyczy tych wszystkich pseudonaturali, którzy ładują ludzi w butelkę "rób moim planem, na pewno będziesz wyglądał tak jak ja, wystarczy że będziesz trenował ciężko". Niestety tak nie jest i nie będzie, bo nie ma w tym planie ujętej suplementacji sokiem ;) Najgorsze w zakłamanie. Jak i z dietami. Co pół roku jest jakaś super dieta na odchudzanie. "pij tylko wode", "jedz tylko to co zielone" = pewnie że schudniesz, skoro nie jesz nic wartościowego :) Tylko nie schudniesz z tego czego tak bardzo nie cierpisz (fat), a z mięsa. Pogarszając tylko swój wygląd i samopoczucie :)
No ale co to o czym piszesz ma wspólnego z Dexterem Jacksonem i całym tym tekstem o jego treningu. Mi się wydaje że nic.
>> "Trzeba mieć gen" - Nikt się z tym stwierdzeniem nie kłóci. <<
Właśnie to. I to, że on może ćwiczyć z "małym" ciężarem i rosnąć, nie znaczy, że każdy może.
Spróbuj poćwiczyć z takim "małym" ciężarem jak on.
Ale co to jest za argument? Jego ciężar maksymalny niech będzie 400kg na suwnicy. Weźmie 200kg co dla niego jest "małym ciężarem" i urośnie. Ja wezmę 50% swojego MC i nie urosnę. Co dalej? Sok? Nie, wezmę 80% na suwnicy i będę ćwiczył właśnie takim.
Szkoda czasu na dyskusję z Tobą. Zanim zaczniesz cokolwiek pisać - pooglądaj sobie filmy z jego treningów. Ma swój kanał. Na kanale psychofitness też coś znajdziesz. Wtedy może będzie sens z Tobą dyskutować.
Kolejny super argument. Dyskusja na poziomie. Powodzenia.
No bo nie wiesz o czym piszesz. Jakbyś widział jakie on targa ciężary to byś tu nie bił piany takimi dyrdymałami. W tym roku często ma maszynach brakowało miejsca, żeby położyć talerz - nie mówiąc już o tulejach na które normalnie się je zakłada. Serio - pooglądaj, a później pisz.
Dexter cwiczy lekkim obciazeniem jak na siebie, to chyba oczywiste, so chlopaczki co maja po 18-19lat i pizgaja przysiad po 180-200kg na serie a ja tyle to moze na raz wezme a cwicze ponad 10 lat... zalezy od budowy, gdzie dexter to skrzat i jego zakres ruchu jest duzy krotszy niz przecietnej osoby, trening na maszynac, gdzie maszyna maszynie nie rowna... cwiczyles na jego silowni, wiesz jak silny byl jego partner treningowy,ktory nie mogl wypchnac ciezaru? na jednej silowni na hacksquatach mam problem zeby zrobic 5-6 powtorzen z 4talerzami po 20kg a na innej robie na luzie 20repsow z 80x20kg. maszyna maszynie nie rowna...
Nie byłem, nie ćwiczyłem, nie znam się. 200 kg to ja sam siadałem na 8 razy a suwnicy nigdy tak nie załadowałem jak on. Ale ok - faktycznie nie wiem jak ta maszyna chodzi. Koniec dyskusji z mojej strony.
Watyros jednym słowem i za przeproszeniem w dupie byłeś i gówno widziałeś ,jak czytam takie komentarze to ręce opadają .
Oj już nie przesadzaj.. pewnie trenujesz duzo ciezej odemnie.. odpocznij sobie po co te nerwy..
https://youtu.be/_tjtuWFAYFk
Uważaj bo jak to ziomal tu powiedział.. forma moze spasc z dnia na dzien xD zobacz jak typ wyglądał, następny co chociaż nie p******i glupot..
Ale jakim prawem my majac 21 wiek jeszcze mamy jakies wątpliwości co do tego jak duzo daja sterydy.. Gena pan Dexter ma.. ja nawet nie mówię ze gdybym bral to bym tak wygladal ale niektórzy zakompleksieni panowie nie czytają juz ze zrozumieniem. Ja wgl sam nawet nie mowilem ze nigdy sterydow nie wezmę chociaż wolałbym nie ze względów zdrowotnych. Ale wiesz jak nie wiesz jaka zajawa będzie za 10lat. Ale dajcie spokój. Rich Piana rozj**any jak autobus w wieku 18 lat.. i co fatem i woda sie zalal? 18 latek jeszcze nic o zyciu nie wie. A tu typ juz wyglada jakby mial 30 lat i ma 55 na lapie. Co powiedz mi gościu madry specjalisto od sterydow bo sie nie znam wgl na niczym i w dupie bylem, czy sterydy robia tu 70%?? Czy jakby Rich z chłopakami ćwiczył naturalnie wygladal by jak monstrum w wielu 18 lat.. k***a rece opadaja.. ja wiem ze chcecie przedłużyc sobie fujare i wmawiacie sobie ze to wasz krew pot i zly.. jak dla mnie to ty mozesz miec i 70 w lapie i brac co chcesz.. ale chociaż nie oszukuj innych. Pozdro.
idziemy za ciosem Panowie https://www.sfd.pl/art/Fitplota/Arnold_Schwarzenegger_wyja%C5%9Bnia%2C_dlaczego_teraz_trenuje_inaczej_-a2854.html?sketch=true
Serce to mięsień o każda osoba trenująca ma jego przerost to normalka.ja na saa jestem od 25 lat i mam się dobrze ,robię komplet badań zawsze i mam wyniki lepsze niż nie jeden 20 paro latek
Przykład RP to akurat słaby przykład bo to był średnio ogarniety gość