Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Ranny z Ciebie ptaszek widze ;d ee tam co do czita ja wczoraj pochłonąłem pizze

Ranny, ranny. Ale zasnąłem o 6 do 8

Jaki ma wpływ sen na jedzenie? tzn. inaczej. Skończyłem śniadanie przed 6, ale zasnąłem i nawet nie wiem kiedy. Obudziłem się z ogromnym bólem po lewej stronie..

Regenat, nie ma sensu ważyć się codziennie bo waga właśnie tak może się wahać. Raz na tydzień spokojnie wystarczy.
Wiadomo, że najlepiej byłoby piwo odstawić, ogólnie alkohol, ale po pierwsze: raz na jakiś czas nie zaszkodzi, po drugie: piłeś kiedyś wódkę z wodą albo popijając czyściochy wodą? Mi w ogóle nie wchodzi, a jak już się zacznie od wódki to lepiej na wódce skończyć, czyli albo kończysz picie, albo pijesz z tą wodą i skręca cię jeszcze bardziej niż po samej czystej, albo przerzucasz się na soki (jakby co- mówię tylko, że ja tak mam )
W każdym razie ja utrzymuję swoje stanowisko- majówka jest jedna, grill to grill, gorąco jak diabli, zimne piwko (albo dwa) brzmią sympatyczniej niż wóda

No to Panowie sobie pofolgowałem...

Do godziny 13stej, było wszystko ok:

1. Standardowa owsianka.
2. Bułka żytnia + 1/2 twarogu.

Potem kubek kefiru, bo fajnie wchodzi na takim upale, i się zaczęło ...

Ogromny kotlet w panierce + bigos z kiełbasą itp. To już u rodziny. Potem już do grilla nic, ale tam było dużo za dużo jak na mnie ... Najpierw 2 piwa, potem kilka kielonów wódki, litr coli zero, około 3 kiełbasek z grilla, chyba ze 4 bułki ziarniste ...

Dziś mam twarz napuchniętą od tych węgli niesamowicie. Brzuch miałem tak twardy, jakbym arbuza połknął, a waga dziś wskazała 74,2 :O Ale pewnie do czwartku zejdzie.

Zjadłem już jogurt naturalny 250 bo trochę już burczało w brzuchu. Panowie jak to jest z tymi jogurtami, a dokładniej węglami. 250 gram naturalnego jogurtu ma aż 16 gram węgli w tym 16g cukrów ?! WTF?

Co dziś jeść jak sobie tak pofolgowałem wczoraj? Coś lekkiego zapewne .. Oraz czy bardzo to może zepsuć efekty tego miesiąca ćwiczeń ? Miałem dziś na trening jechać, ale chyba nie dam rady, i przekładam go na jutro ....

Pozdrawiam....

Myślę, że w ogóle nie zepsuje Ci to efektów Woda zejdzie, i wygląd znowu się poprawi.
A co do jogurtu, to te cukry to laktoza, normalne że tyle wychodzi

Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2012-05-01 10:27:35

oj nie przesadzaj, jest sezon* to też robię masę na kiełbaskach z grilla

*sezon na grillowanie, żeby nie było niedomówień


Zmieniony przez - staranny w dniu 2012-05-01 14:07:50

nie przesadzaj nie zaszkodzi Ci na pewno tym bardziej że jesteś na masie

Dzięki Panowie, dzięki

Masa, masą - ale trzeba to robić stopniowo żeby się nie zalać - weźcie to pod uwagę. Co z tego, że mi brzuch rośnie, a nogi, ręce, klata - dalej małe ?!

Dobra, nie ma co. Pewnie do czwartku się będzie woda w organizmie utrzymywać, ale odczuwam pełnym brzuch i brak apetytu. Ale jeść trzeba. Mało dziś, bo mało - ale ważne, że po wczorajszym "ładowaniu" aż tyle się udało.

Jak to mówi Robert Burneika - Nie ma lipy ! Jutro zaczynam drugi obwód P&P. Hardkorowo !!!

Micha:

1. Jogurt naturalny Tola - 250 g.
2. Wieśniak Włoszczowa 200 g + bułka ziarnisto/owsiana (została z grilla).
3. Około 130 g piersi + 50/60 g makaronu Lubella Pełne Ziarno - > Fota.
4. 3 jajka + pieczarki + trochę cebuli i pomidor - > Fota.

Jak sprawa stoi np. z ogórkami konserwowymi? Jest to wielki syf? Ocet i te sprawy w zalewie. Dziś mi ich chyba z 10 weszło. A dobre są.

Wypadałoby jeszcze zjeść resztkę (1/2) twarogu, który otwarłem w sobotę, ale nie wiem czy dam radę jeszcze.

WSZAMAJ! hmmm... a co to Wieśniak Włoszczowa ?