Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Gratuluję niezłego skoku, waga rośnie odpowiednio, tłuszczu nie przybywa- prawidłowo Staraj się dodawać powoli więcej kcal, ale dopóki przyrost (mięcha) jest, dopóty dieta i trening spełniają swoje zadanie

Dziękuję Mikers. Staram się codziennie coś dodatkowego wrzucić.

Panowie mam problem z tym push&pull. Co czytam na necie o tym, to każdy plan wygląda inaczej, inny dobór ćwiczeń, serii oraz powtórzeń. Nigdy nie miałem styczności z tym planem.

Na chwilę obecną, dzięki Antosowi mam ustalone tyle:

Poniedziałek - Push
Środa - Pull
Piątek - Push
Sobota/Niedziela - Pull

Zrobiłem sobie II śniadanie na jutro Wejdzie około 1/4 tego.
500 g twarogu lekkiego, 6 jaj, trochę rodzynek, migdałów, 50 g czekolady 70% z karmelem, 3 łyżki wiórków.

Nothing Gonna Be The Same Now !


Dzień 20/DNT/21.04.2012

Wczoraj totalnie się rozleniwiłem. Praktycznie cały dzień w domu. Dostałem takiego lenia, że ja p******ę Ale micha była spora, jak praktycznie na cały dzień siedzenia/leżenia.

Jutro pierwszy trening Push&Pull dzielony na 4 dni w tygodniu. Mam nadzieję, że w końcu pójdzie bardziej do przodu. Dziś będę starał się ułożyć odpowiedni plan treningowy, i wrzucę do oceny.
Ile mam jechać takim P&P ?

Wczorajsza micha:

1. Standard owsianka + 2 pomarańcze (bez bakalii).
2. Fota z wieśniakiem.
3. Fota.
4. Fota.
5. To co na II śniadanie, z tym, że zamiast wieśniaka - 3 jajka L.

Ja bym jechal 4-5tygodni, kiedy wlasnie sa najlepsze efekty, ja tak zawsze robie, 5 tygodni maxymalnie ciagne plan, bo potem juz efekty mizernieja, organizm, cialo sie przyzwyczaja. Trzeba dawac nowe bodzce, zaskoczyc czyms nowym miesniei jest git. Jedyny wyjatek to u mnie redukcja, bo pewnie 1 planem bede jechac do jej konca, tylko w miedzyczasie bede zmieniac cwiczenia

Możesz jechać spokojnie do 6tyg by wykorzystać progresję i możliwości planu. Odezwij się na gg to pogadamy o p&p

Regenat, zajrzyj do dziennika Starannego, na ostatnią stronę. Antos sie trochę rozpisał na temat Push/Pull/Legs. Pomoże Ci to z układaniem 4dniowego PP.

Dziękuję za pomoc. Poczytałem, porozmawiałem z kilkoma osobami na gadu (jedna pozwoliła mi bazować na Jego planie - dziękuję). Zmodyfikowałem go trochę pod siebie/siłownię - brak rampy na klatkę.

Proszę o Waszą subiektywną ocenę. Teraz tylko ile dobrać serii, powtórzeń, oraz jak z ciężarem. Maksami próbować? Progres/regres?

Push A:
1. Przysiad
2. Odwrotne wykroki
3. Prostowanie siedzac
4. Dipsy - brak poręczy, co w zamian?
5. Rozpietki skos góra
6. Francuz skos góra
7. Wyciskanie zza karku
8. Unoszenie na boki w opadzie/leżąc
9. Brzuch

Pull A:
1. Wiosłowanie sztangielką
2. Podciąganie - nie dam rady jeszcze, co w zamian?
3. Uginanie tylnych mięśni uda na maszynie
4. Unoszenie hantli bokiem
5. Podciaganie sztangi łamanej do brody
6. Uginanie ramion - sztanga łamana na modlitewniku.
7. Przedramie - nachwyt
8. Wspięcia na palce - łydki

Push B:
1. WL - na razie wyciskam sztangielkami
2. Wyciskanie skos góra - również sztangielkami
3. Przysiady
4. wykroki ze sztangą łamaną
5. Francuz lezac - łamana do czoła.
6. Prostowanie ramion na wyciagu
7. Wyciskanie żołnierskie
8. Brzuch

Pull B:
1. MC
3. Sciaganie drazka gornego
4. Wioslo sztangą łamaną
5. Szrugsy sztangą olimpijską.
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (supinacja)
7. Uginianie młotkowe
8. Przedramie - podchwyt
9. Brzuch.

regenat ty anoreksje mialeś ?

Na pierwszy rzut oka plan wydaje mi się przeładowany ale nie jestem jakimś specem.

aboczek - o ile jeszcze nie mam. Ale tak - miałem anoreksję, i wydaje mi się, że to jest jak alkoholizm. Niby czujesz, że wyleczyłeś, ale nadal w tym tkwisz.

staranny - a to czemu.? Trening, dzień wolny, trening, dzień wolny. Więc spoko chyba