Witam ponownie !
dzień treningowy - tydzień 4
BARKI + ŁAPY
1. Wycisk siedząc
18 x 15
22 x 15
26 x 15
30 x 11 poprzednio 30 x 12
15 x max
2a.
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
32,5 x 15
37,5 x 15
42,5 x 15 poprzednio 40 x 15
2b. Unoszenie przednie
10 x 15
10 x 15
10 x 15 poprzednio tak samo
3a. Unoszenie bokiem
12 x 12
12 x 12
12 x 12 poprzednio 10 x 15
3b. Unoszenie linki wyciągu dolnego bokiem
1 sztabka x 12
1 sztabka x 12
1 sztabka x 12
4a. Wymachy w opadzie
9 x 15
9 x 15 poprzednio 9 x 10
------
4b. Unoszenie w opadzie na maszynie
+5kg + zaciski x 15
+5kg + zaciski x 15
+5kg + zaciski x 15 poprzednio +5kg x 15 bez zacisków
5a. Uginanie ramion na wyciągu dolnym
8 sztabek x 15
9 sztabek x 15
10 sztabek x 15 poprzednio tak samo
5b. Prostowanie ramion na wyciągu górnym, linki
5 sztabek x 15
6 sztabek x 15
7 sztabek x 15 poprzednio tak samo
6a. Pompki tylnie
42,5 x 11
42,5 x 10 poprzednio 40 x 12
----------
6b. Uginanie przedramion ze sztangą
+22,5kg x 12- 15 nie pamietam
+22,5kg x 10 poprzednio +20kg x 12
----------
7a. Uginanie ramion z hantlami w rękach z supinacją
12kg x 12
12kg x 12 poprzednio 12 kg x 10
12kg x 12
7b. Prostowanie ramion z hantlem zza głowy
12kg x 12
12kg x 12
12kg x 12 poprzednio 12kg x 10
koment do treningu
Kozak trening, bardzo konkretny i intensywny. Niby z Longerem rozmawialiśmy na ten temat, że trening barków + łap jest najlżejszy... Guffno prawda
w chuy ostro było dzisiaj, bardzo konkretna pompa, wiele serii już było na pograniczu sił, dawałem z siebie wszystko.
Barki - w wycisku pompe miałem ostrą i nie mogłem dokończyć serii 30tkami. Chyba zmniejszę ilość powtórzeń do 12tu
Reszta super, najbardziej przednie i tylne aktony mi się spompowały. Najbardziej mi zależy na przodzie, bo przód sylwetki słabo się prezentuje, muszę to poprawić.
Łapska - ostro, mocna pompa. Do teraz mnie bolą ramiona.
na końcu treningu zrobiłem brzuch
micha
kcal - 4024
B - 284 w tym 235 zwierzęcego
T - 160
W - 361
Muszę Wam powiedzieć coś ... czituję sobie ostatnio
takie małe, niby skromne czity, ale po jakimś czasie już zauważyłem, że lekko podlało. Polega to na tym, że prawie każdego dnia dodaję coś spoza rozpiski diety. Raz poleci jedna lub dwie czekoladki. Czasami jakiś jogurt. Różne duperelki w małej ilości. No i też piję słodzone napoje jak energetyki, lub coca-cola, soki. Zauważyłem, że lekko podlało przez to. Usprawiedliwiam się tym, że za kilka tyg. redukcja, ale chuy tak nie może być. Teraz się zapuszczę to będzie więcej do cięcia, a tego nie chcę.
Ale jutro czeka mnie pizza jeszcze...
taki konkretny czit raz w tygodniu zawsze sobie robiłem. Tylko te duperelki muszę wywalić z diety.
suple
Zrobiłem małe zakupy..
po treningu 30g whey + 50g carbo
przed snem 250mg magnezu + 30mg cynku
w ciągu dnia i przed snem witaminy
Takie podstawy kupiłem, czyli to co najważniejsze. Ale mam w planach zrobić jeszcze jedną paczke, może jakiś spalacz bym kupił
polecacie coś ?
pzdr.
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-04-14 23:01:52