Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Tzn. Piątnicy serki wiejskie są ok. Skład prawie, że płynny. Śmietanka + twarożek. A ten powyżej (ze zdjęcia) jest producenta Mlekpol, ale jakiś taki no name, kupiony chyba w biedronce czy czymś takim. I konsystencja taka papkowata, można by nim kanapki posmarować

Dziś wieczorem siądę do linków podwieszonych i postaram się ułożyć plan domatora, na czas braku siłki !

jw

Też jadam serki wiejskie - co firma to troche inna konsystencja

Gadasz jak baba.

Wiecie co Wam powiem? Obejrzałem własnie film dokumentalny "Bracia Klitschko". Dodał takiej motywacji, podniósł psychicznie, że k***a dziś kupuję za zaskórniaki karnet na siłownii Pure. Mam znowu rozmowę w sprawie pracy, ponieważ szukam czegoś na umowę o prace, a nie ciągle zlecenie. Rozmowa jest na stanowisko kucharza w hotelowej restauracji, więc trzeba zrobić dobre wrażenie.

czekamy na wpiske z silowni

Więc tak. Trening? To był chaos. Nie było mnie tak długo na siłownii, że nie wiedziałem od czego zacząć, i za co się złapać. Trochę rozruszałem barki, ramiona, klatkę. Mocno skatowałem brzuch robiąc 4 ćwiczenia na niego. Potem bieżnia 11 min, bo więcej nie dąłem rady i na koniec sauna na 10 min. Teraz wstałem o 4:20 do pracy, i czuję każdy mięsień własnego ciała ..

Czy jak wstaję do pracy o 4:20, to mam od razu zjeść sobie śniadanie, to jest jakieś 50 g owsianych z bakaliami na szklance maślanki? Zawsze jadłem śniadanie o 8:00, ale chyba nie warto czekać prawie 4 h by zjeść? Aczkolwiek nie wstaję jakoś bardzo głodny.

zjedz odrazu jak wstaniesz i zasotuj sie do normalnego planu :)

nie ćwicz tylko klaty, barków i ramion.... jak juz to trenuj plecy nogi i moim zdaniem, bieganie i sauna to słaby pomysł, ty masy masz nabrac a nie jescze się bardziej zredukować..

a i jeszcze coś, nie katuj brzucha bo to nie jest potrzebne 1 cwiczenie i tyle

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-10-19 17:51:16

Sniadanie jedz jak wstaniesz - dostosuj harmonogram posilkow do nowego rozkładu dnia.

Siemacie,

Więc tak. Co do tego treningu, to był mega chaos. Oczywiście zrobiłem teoretycznie każdą partię ciała (prócz łydek), a najwięcej brzuch, ponieważ maszyny były ciekawe i chciałem spróbować. Tak długo nie byłem na siłownii, że na prawdę nie wiedziałem za co się mam wziąć! Trzeba ogarnąć jakiś plan, bo bez tego ani rusz. Przyjdzie z 5 kg to i dietę trzeba będzie ogarnąć, bo ta mnie już trochę wk***ia.

Panowie, szczerze. To już nawet ja mam dość jedzenia. Ciągle te monotonne k***a żarcie, a urozmaicać nie mam chęci :/ Ciągle to wygląda tak samo ! :

1. Trójkąt fiński fitness/100 g razowca, z szynką z kury, z twarogiem, pomidor, ogórki, papryka, cebula + jajko na miękko.
2. Obiad: ryż/ziemniaki + mięso/ryba + ogórki + surówka gotowa.
3. To co na śniadanie.
4. "Kolacja": Albo to co w 1 i 3, albo jajecznica z 3 jaj, albo po prostu kostka twarogu/kubek jogurtu naturalnego.

Na prwadę mam już dość takiego jedzenia, bo k***a chepie mi się już tym pieczywem. Ale jak sobie pomyślę, że zjem obiad, i potem zamiast tego 3 posiłku, to zjem ryż + znowu mięso to zaś się zapala lampka w głowie (za dużo! ). f***.

PS. j**ać pracodwaców, którzy biorą na dzień próbny, nie płacą za niego i się później nie odzywają ! j**ać pracodawców, którzy chcą Cię zatrudnić na kilka miesięcy, na umowę zlecenie ! Wyj**ane w nich!

PS 2. Przepraszam za słownictwo, ale nie potrafię już długo znaleźć pracy, ciągle dzień próbny/umowa zlecenie bez składek ZUS + organizm i dieta daje w dupę. Przepraszam raz jeszcze.

Dzięki, że zaglądacie. Ogarnę dziś trening i wkleję do poprawek (mam nadzieję, że uda mi się w miarę dobrze go ułożyć).

Pozdro !.

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-10-20 09:36:47