PODSUMOWANIE REDUKCJI
BARDZO DZIEKUJE OBLIQUES za ukladanie kolejnych treningow, wytyczne dot. kcal i BTW, motywowanie do ciezszych treningow oraz podejscie psychologiczne: pochwaly i nagany tam gdzie byly konieczne
Dziekuje towniez innym uzytkownikom forum za dopingowanie i motywowanie, nie bede nikogo wwymieniac, bo pamiec mi sie pogorszyla i moglabym o kims zapomniec
Zaslgi naleza sie tez autorom postow podwieszonych na forum: w odchudzaniu, odzywianiu, fitness - tego nie trzeba chyba wyjasniac
TRENINGI:
- po kilku tygodniach rozgrzewki i przygotowania miesni, sciegien i stawow do ciezarow:
- glownie
FBW by Obli (zmieniany co 4-6 tygodnie),
-
zwiekszanie obciazen w miare mozliwosci co trening, walka z kazdym dodatkowym kg
-
aero (poczatkowo tylko szybki marsz) lub
interwaly (dopiero po kilku miesiacach) po silowni oraz w dni wolne (stopniowe wydluzanie czasu),
- czasami trening 'na nogi' z wieksza iloscia powtorzen, bez obciazenia.
- na sam koniec split dla urozmaicenia
DIETA:
-
zbilansowana, 6 posilkow dziennie, duzo warzyw (czesto 1kg dziennie)
- start 2100-2200kcal (z duza iloscia wegli rozklad %BTW: 30/30/40).
-> stopniowe ciecie kcal i ww,
-
od kwietnia dieta bez soli (dot. posilkow szykowanych przeze mnie)
-
przez dluzszy czas 3 dni nizsze po 1800kcal i 1 wyzszy 2000kcal,
- ponizej 3 dni po 1700kcal i jeden 1900kcal.
- stopniowe obcinanie wegli w ostatnich posilkach.
- kilka ostatnich tygodni rotacja wegli 50g w dni niskie, 100g srednie, 150g w wysokie, ale to bardziej teoretyczne zalozenia niz praktyka
-
alkohol sporadycznie, raczej przy okazji ponizszego akapitu
ODSTEPSTWA:
co ok. miesiac mniej lub bardziej swiadome/planowane kilku lub jedno dniowe 'ladowanie' z okazji swiat, wesel lub calodniowego rowerowania. slodycze dopiero niedawno zaczelam podjadac.
SUPLE:
- flex drink na stawy: styczen - lipiec, prawie codziennie
- omega 3: 2x2 dzinnie (ok. 5 razy w tygodniu)
- witaminy, mineraly: czasami
- cynk: maj - lipiec, od 0 do 3 dziennie
- whey (ostatnie 10dni)
NASTROJ:
- ogolnie ok, wymiary zazwyczaj spadaly co dosc dobrze motywowalo.
- bylam jednak bardzo slaba, zmeczona, ospala.
WYMIARY 19 lutego / 18 sierpnia 2009 (29 lat, 183 cm)
- waga:..........89kg....../ 75,5kg...
(-13,5kg)
- bf wg. wagi:.35%......./ 24,1%...
(-11%)
- przedramie:..28,5cm../ 26cm.....
(-1,5cm)
- ramie:..........32cm...../ 28cm.....
(-4cm)
- pod biustem:.85cm..../ 80cm.....
(-5cm)
- talia:............81cm...../ 70cm.....
(-11cm)
- biodra:........113,5cm../ 101,5cm
(-12cm)
- udo:............68cm....../ 58,5cm..
(-9,5cm)
- lydka:..........47cm....../ 42,5cm..
(-4,5cm)
FALDKI 4 marca / 18 sierpnia
brzuch.33-36mm./ 15mm
(-18-21mm)
udo......33mm....../ 18mm
(-15mm)
Ze zmiany jestem bardzo zadowolona, zwlaszcza -10cm w udzie, nie spodziewalam sie takich rezultatow. glownie cm robia wrazenie. efekt koncowy 'wizualny' mnie jednak calkowicie nie zadowala
.
zaskoczyl mnie jeszcze widok rak. wczesniej nie wiedzialam co sa barki
ZDJECIA 19 LUTEGO / 18 SIERPNIA 2009
brzuch w rzeczywistosci wyglada troche lepiej.
nogi (widac miesnie
):
oraz zdjecie plecow z 27 lipca: (na dzisiejszym nie widac prostownikow)
PLANY:
najblizsze 2 miesiace:
- jutro sprawdzam maksy
- stopniowe zwiekszenie kcal do ok. 2200kcal (przez 1-2 tygodni), do ok. 2500kcal przez kilka kolejnych i jak sie da to wiecej
- silownia 2-3-4 razy w tygodniu dla przyjemnosci, ew. basen/rower/aero
- jak sie uda przy okazji troche tluszczu z nog zrzucic to super.
- spodziewam sie zwiekszenia wagi i obowodow (gromadzenie wody przy slonej i bardziej weglowej diecie)
kolejne kilka miesiecy:
- dalsza redukcja
Mam nadzieje, ze moj blog pomoze nowym uzytkowniczkom przekonac je, ze mozna schudnac na niecalych 2000kcal, jedzac spore ilosci weglowodanow, miesa i tluszczy w sumie tez :) oraz, ze mozna stracic 10cm w udach robiac przysiady z obciazeniem
JESZCZE RAZ DZIEKUJE OBLI
Zmieniony przez - agak w dniu 2009-08-18 08:59:14