DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

Niestety moja silka mimo ze sprzet nowy to tez tragedia ale juz nie chcialem znieniac przed samym startem. Pomysle Cos z zona bo slabo tam sie zrobilo. Na wielu maszynach zamykam ciezar a hantle tez tylko 40tki najwieksze. Sam sie nieraz porywalem na takie rzeczy az rozj**alem bark. Czasem nie warto ryzykowac

Akurat wycisk hantli to wydaje mi sie taki naturalny ruch dla barków,przynajmniej tak go czuje. Wiekszy problem z zarzutem jest. Problem z naramiennymi częściej sie zdarza po wyciskach na klate ze sztanga albo dipsach gdy sie przesadzi.

Jal czujesz sie pewnie to jasne bo to jednak jedno z lepszych cwiczen Ja juz od roku albo i wiecej nie robilem wyciksow na Barki, moze next week zrobie bo ochota jest a bark ostatnio dokuczal mniej.

01.02.18 KLATKA, BICEPS

1. wyciskanie sztangi w skosie - 50 x 10, 60 x8 80 x 6, 90 x 6, 100 x 6, 110 x 5+1, 85 x 12
2. rozpiętki w lekkim skosie - 17 x 12, 19 x 10, 23 x 10
3. floor press - 23 x 12, 25 x 10, 28 x 10
4. dipsy - CC x 20,20
5. krzyżowanie w bramie - 15 x 15, 20 x 12, 30 x 10 + 15 x 10
6. młotki stojąc naprzemiennie - 10 x 12, 17 x 8, 21 x 8, 25 x 8
7. modlitewnik z łamaną - 30 x 12, 12, 20 x 12
8. uginania w bramie "bice przodem" - 2 x 15,15


Średni trening, tzn. pompa elegancka, na łapach nawet za mocna ale siły praktycznie wcale w skosie nie przybyło bo dalej 110 na 5 razy poszło + 6 z pomocą. Działam dalej ale po powrocie ze szkoły muszę koniecznie na badania skoczyć, chociaż może zwyczajnie jestem niecierpliwy. Probowałem pierwszy raz w zyciu floor pressy, fajnie weszło. Ciezaru mozna dolozyc, dzis tak na rozpoznanie szło, pompa sroga. Nie mówię już o łapach, choć już wczoraj przy plecach nieco dostaly więc dzisiaj naprawdę niewiele im było trzeba. Jutro powrót i dnt, a w sobotę nogi.

03.01.18 NOGI

CZWÓRKI, ŁYDKI,LEKKO DWÓJKI

1. Fronty - 60 x 8,8, 80,90,100 x 6, 115 x 4, 85 x 12
2. odpychanie na platformie, stopy wąsko i nisko - 4 x 15 (90-160kg)
3. prostowanie na maszynie - 4 x 15-12 (45-95)
4a. przywodzenie - 3 x 30-20
4b. odwodzenie - 3 x 15
5. uginanie siedząc - 4 x 20-12 z progresją kg
6. wykroki chodzone ze sztangą - 20 x 2 dlugości, 25 x 2 dlugości, 35 x 2 dlugości
6. wspięcia na palce stojąc na smithcie - 5 x 20-12

Trening ostro przeorał giry, obolałe jeszcze dlugo po treningu. We frontach dałem +5kg od ostatniej ale tylko 4 poszło, przy 5 puściłem brzuch no i była zrzutka. Za tydzień raczej na tym samym i powalczę o 6powt choć opornie ta siła póki co idzie. Na platformie,prostowaniu tez dolozone. Wykroki na koniec zrobiły swoje.
Jutro DNT i ostatni wyjazd na szkołę, tam same egzaminy więc trochę nauki jeszcze i nareszcie w domu na stałe.

05.02.18 BARKI, TRICEPS

1. unoszenie bokiem stojąc - 8 x 15, 10 x 15, 17 x 10, 19 x 10 21 x 8+3
2. wyciskanie hantli siedząc - 21 x 10, 28 x 10, 35 x 10, 41 x 7+1
3a. podciąganie sztangi łamanej do brody - 30 x 15, 35 x 12,12
3b. unoszenie w opadzie z linkami w bramie - 10 x 15,12,12
3c. unoszenie przodem naprzemienne - 8 x 12,12,8+4
4. unoszenie bokiem jednoracz z linka wyciagu - 1 x 15
5. prostowanie do dołu, łokcie szeroko -25 x 12, 35 x 12, 45 x 10, 55 x 9
6. francuz jednorącz siedząc- 10 x 12, 15 x 12,12
7. podchwytem jednoracz z rączką wyciągu - 15 x 20,20 x 15
8. sznur do dołu, tempo 3-0-1-1 - 40 x 15,12,12

Tydzień....ostatni tydzien na szkole rozpoczęty treningiem barków i triców. Pompa okrutna, sił delikatnie więcej bo cos tam dolozone w hantlach(+1 powt i 1 z pomocą), potrójna seria zaś piekna sprawa. w ostataniej juz chwilowa stanąlem bo oddechu nie moglem zlapac. Dalej pompka, aczkolwiek wyciag na tric ciezko, francuz i reszta na wiekszej liczbie powt . Cieszy mnie, że łokcie mocno nie doskwierają. Jutro DNT, moze skoczę na saunę jak znajdę chwilę, a tak to od jutra do czwartku mam dziennie egzamin,w tym ten w czwartek juz koncowy-komendancki. Potem juz pelen relaks.

Dzisiaj DNT, pierwszy z 3 egzaminów do przodu...na bdb, zobaczymy jak dalej pójdzie. Odwiedziłem dziś saunę, 2 x 10 minut + "chłodzonko" w lodowatej wannie - miło. Martwi mnie lekki ból w kolanie, w miejscu gdzie juz miałem problemy, w tym kolanie gdzie łękotkę mam uszkodzoną. Zobacz jutro czy przy martwych będzie mi doskwierać....jak faktycznie coś nawaliło to się wku...ię, tu kończę szkołę wiec planuję już na 100% z dietą itd to się znów coś przypałęta - może to tylko SKS - staorśc kur...a starośc i przejdzie samo

07.02.18 PLECY

1. face pull - 3 x 12
2. mc klasyk - 70 x 6,6, 115 x 6, 155 x 6, 185 x 6(film), 205 x 4
3. ściąganie drążka szeroko do klatki - 45 x 10, 65 x 10, 75 x 10, 85 x 10
4. przyciąganie do brzucha szerokim nachwytem - 45,55,65 x 12
5. wiosłowanie z hantlą w opadzie - 37 x 15, 47 x 12
6. przyciąganie z góry linki jednorącz, tempo 3-0-1-1 - 2 x 12,12

Dzien zaczęty od sniadania i kolejnego egzaminu - zdany pozytywnie, tym razem na ocenę db(zresztą jakie to ma znaczenie. Jutro jeszcze główny egzamin komendancki i arrivederci w piątek - NARESZCIE. Oczywiscie na siłownii już pustka, zostały najtwardsze jednostki. Trening pyknął w porzadku, chociaż czułem lekko te kolano przy mc i o ile tutaj jeszcze tak nie doswkierało, tak obawiam się, że w sobote może byc problem z treningiem nóg . Tymczasem w ciagach w ostatniej serii tyle co ostatnio, gdyz zginało mnie mocno. Dzisiaj myslę, że bylo lepiej no i dolozone 1 powt, wiec progres jakby nie było. Dalej ciężko ale z dopięciem i czuciem. Na kolację potrenngowo wpadły m.in. pyzy z mięsem wiec regeneracja pełną parą. Wjedzie jeszcze worek ryzu z indykiem i sosem slodko kwasnym i w kimę...już pier...lę tą naukę, co będzie to będzie.

Bedzie dobrze, patrz jak ostatnio ladnie zdawales
Kolano to moze byc nawet 'na pogode', u mnie ostatnio plecy sztywnieja, a nie szaleje jakos

Czawaj

Bedzie dobrze, patrz jak ostatnio ladnie zdawales
Kolano to moze byc nawet 'na pogode', u mnie ostatnio plecy sztywnieja, a nie szaleje jakos

obys miał rację...