Dziennik Treningowy Bziubzius

Ale boskie!

Teti
są takei zarąbiste, że od zeszłego czwartku codziennie je pieke

opracowalam juz wlasny przepis i wychodzą rewelacyjne, jak piernik :D

Tak więc w czwartek
był spacer i sauna oraz wyjście na stejka
miski niedojadlam.

Piątek
Miska OK

trening
Klatka, ręce i brzuch

1a.Wyciskanie hantli na skosie 4*12
16kg/17,5kh/18kg/18kg
1b.Krzyzowanie linek wyciagu 4*15
3szt (probowalam dołozyć, ale nie idzie ruszyć , wiec dodalam powtorzenia z 12 na 15)

2a.Przekladanie hantli leżąc 3*15
16kg/17,5/17,5kg
2b.Pompki 3*15
staram sie robic bardzo dokladnie, racze powoli

3a.uginanie hantli stojac 3*12-15
8kg
3b.Prostowanie przedramion z linka wyciagu 3*15
4szt

4a.Unoszenie kolan do łokci w zwsie 4*20
na raty
4b.Jezyki 4*25
8-10szt

plus plank i wznosy tulowia leżąc

Po treningu była jaglanka z bananem, winogronem, wheyem, orzechamii czekolada

Sobota

dostalam @
umieralam, doslownie
pol dnia przespalam, przelezalam
tabsy, sloik z goracoa woda i takie tam
dramat :/

co ciekawe w takim stanie przekrocyzlam miske
a to dlatego, ze mial byc DT i ranow dwoch posilkach zjadlam juz 1000kcal

jedyne aktywnosci to spacery z psem (bo ktos musial)


Niedziela

nie byla wolna, wiec trzeba bylo sie ogarnac
mialy byc nogi, ale nie wyrobilam sie czasowo
za to wykorzystalam pobogde 9bylo pieknie) i pobiegalam z psem, pierwszy raz od bardzooo dawna
wieczorem bylo jeszcze wyjscie na kregele

Miska
1.piecozne zwierzaki i mus truskawkowo -bananowy
2.salatka z kura grillowana, ryzem i oliwą
3.ziemnaki, łosos dziki, parmezan, buraki, cukinia, kiszona kapusta
4.ciasto czekoladwe z fasoli
5. ciasto czekoladowe z fasoli (ponzo po 23, po kreglach, zoladek przy kregosłupie)


Waga z dzis 60,4kg
trzeba bedzie sie pomierzyc w koncu









a w lesie w czasie biegania było tak







Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-03-14 09:50:03

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-03-14 09:49:58

Poniedziałek

Nogi


1a,przysiad 4*8
cc*15/20kg*15/30kg*10/40kg*10
50kg*8/55kg*8/60kg*8/65kg*8

ostatnia seria ciezko, przechylało mnie do przodu.

1b.Ugianie 4*10-12
15/15/20/20

2a.Wznosy bioder lezac 3*15
80kg/90kg/90kg + 2*15 70kg

2b.Wykroki chodzone 3*12 na nogę
po 10kg

tu juz był stan, w ktorych gdy probowałas zacisnac pośladki dupa mi drgała

3a.przywodzicie 3*15
25kg
3b.Odwodzicie 3*20
25kg

4.Wykopy z linką wyciągu 3*20 na nogę
4szt
plus od boku 3*15 1 szt

5.Wznosy na palce maszyna stojąc 3*25
30/40/40

6a.Sit upsy na skosie 3*20
6b.Ab wheel 3*12

Miska
1.owca i krolik z musem truskawkowow-bananowym
2.kasza jaglana, kurczak, oliwa, warzywa
3.omlet gryczano-kokosowy z kremem czekolaowym (banan,kakao,odzywka) +10g czekolady
4.kurczak, parezan, mix salat, kisozne ogorki, ryz basmati, oiwa
5.losos dziki, ziemniaki, buraki, brokuly

Wtorek
Barki

1.wyciskanie zolnierskie 4*8
2*20kg*12
27,5kg/30kg/30kg/30kg +20kg*12
(udało sie docisnąc z 30kg 8pow we wszytskich seriach)

2a.Wznosy bokiem 4*15
6kg
(wrzucam filmik do kontroli, możesz night spojrzeć?
niby nie szarpie, ale nie mam pewności, ze to nie pryz duży ciężar)
2b.Wznosy przodem 4*15
3kg

3.Wyciskanie neutralnie siedzac 3*15
10kg*15/10kg*12+3/10kg*12 +3
(nie ma co zwiekszac :P, moglabym ewentualnei zacyznac nizej, ale udalo mi sie zrobic wiecej pow naraz niz ostatnio )

4.Face pull 4*20
6szt
tu nie mam pewnosci, ze robię dobrze, będe musiala to nagrac, niby patrze w lustro, ale jednak nie widze wszytskiego

5a.Odwrotne rozpietki 3*15
15/15/20*5 +10*15
5b,Wznosy z opadu 3*20
5kg

6.swing *100
24kg
20/20/10/5*10

brzuch 3 serie
wznosy nog plus swieca *20
rece do kolan *20
scyzoryki skos *10 na strone
plank

Wznosy - można i tak, napięcie jest na pewno ok. Osobiście preferuję inne ułożenie sztangielek - bardziej równolegle do podłoża z ewentualnie ruchem wylewającym. Przy takim czymś fajniej się rozkłada ciężar na naramiennych. Ale też taka wersja jak u Ciebie jest ok o ile czujesz naramienne a nie co innego - grzbiet - mocniej.

W face pullu dużo zależy od maszyny. Niektóre tak chodzą że ja nie do końca potrafię na nich poprawnie to ćwiczenie wykonać.

naramienne mnie palą, zwłaszcza jak robie w serii łączonej z unoszeniem do przodu
Potestuje sobie jeszcze to ustawienie Twoje, żeby zobaczyć, jak będę wtedy odczuwac to ćwiczenie.

A facepulla to moze nakręce następnym razem, chociaz wydaje mi się, że w tym ćwiceniu to trzeba czuć czy jest ok, czy nie jest ok. Ciężko zobaczyć.


Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-03-15 18:16:10

Sroda
DNT
2 razy spacer po 30-40 min

Miska
omlet z pieca, mus truskawo-bananowy
ryz, grillowana kura, warzywa, oliwa, parmezan
ciasto fasolowe, tahini
kasza gryczana, mieso z ud kury, warzywa, oliwa,
ciasto fasolowe, jabłko

mialam lekko niedobity bilans, wiec wieczorem jeszcze ze 2 lyki maslanki i troche miesa z szybki w sosie pomidorowym :P


Czwartek

Jest energia :D

Trening --> PLECY
troche pozmienialam, czulam plecy

1a.Podciaganie szeroko 4*10
bez gumy
7+3/6+4/5+5clusters/5+5 clusters
1b.plank
4*1min

2a,Pull down na maszynie (zamiana za drążek) 3*12-15
30/40/40 + 30kg*15
dużo lepiej niż na wyciagu
2b.Wioslowanie sztanga podchywt 3*12
40/45/45 + 30*15

3a.Wioslowanie linka wyciagu (?) (zamiast wioslowania hantlami na skosie) 3*15 na strone
4szt/4szt/5szt
czułam to, podobało mi się
3b.Wznosy hantli w opadzie 3*15
po 6kg

4.Sciaganie drazka wyciagu gornego porstymi rękoma 4*20
6szt
wchodziło
nie zwiększam, bo ledwo dobijam, a wręcz powyzej 15 to już ledwo robie

5a.przyciąganie linek siedząc do brzucha (to zamiast V siedzać, tu sa uchwyty oddzielne na ręce) 4*12-15
20/20/30/30
5b.Wznosy kolan do klatki w podporze na przedramionach 4*20
dzielone

Tu wklejam masyzne, o ktora mi chodzi
rece pracuja oddzielnie, niezaleznie
nie uzywalam wczesniej tej masyzny, ale mailam duzo lepsze czucie plecow niz przy sciagniu drazka

MISKA
1.omlet z pieca, pol pomaranczy, pol jablka
2.kasza gryczana, mieso z ud kury, warzywa, oliwa
3.jaglanka z bananem, migdalami, wheyem czekolada gorzka
4.pieczony batat, piers kury, oliwa, warzywa
5.jeszcz cos wpadnie

na silkce dzis pokazala sie teczka ?!

piatek klatka, rece i brzuch
po wyciskaniu hatli 18kg w 4 seriach na skosie oraz rozpietkach i pompkach, klatka poturbowana :P
bardzo dobrze sie regeneruje przy obecenym odzywnianiu
weeken treningowow wolny
w niedziele 2h spacer w lesie
przyjemnie

niedziele maly checkform, zeby zobaczyc dokad moje dzialania zmierzeja.
dawno nie robione regularne pomiary i foty,

pomiary

11 lutego
biust 91cm
talia 67,5cm
pępek 71cm
tylek 93cm
udo 53cm
lydka 34cm

21 marca
biust
talia 67cm
pępek 70cm
tylek 93cm
udo 53cm
lydka 33cm
waga 60kg


aktualne forma
nie jets powalajaca, ale jest progres i tego sie trzymajmy
to zdjecie nie ma filtra, takie kolory wyszly dziwne





Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-03-21 08:29:01

Mmmmm, ten brzuch , tyłek , plecy bardzo mi się podoba ta "niepowalająca" forma . Bziu super jest !