Wiesz, właściwie wszystko zależy od tego jaki masz trening. Jeżeli akurat robisz więcej aerobów, a z żelastwem delikatnie, to jakieś lekkie adidaski dadzą radę. Natomiast jeżeli robisz masę, to ważne jest, żeby to były buty stabilne, z twardą podeszwą. Na większe ciężary już są takie śmieszne drewniaki z platformą :D
wyciągnąłeś złe wnioski- słabo się na tematyce saa znam. Może kogoś z działu doping poprosić. Myślę że kilku by tam się znalazło co dobrze by to wytłumaczyli. Ale koniec off topa. Powracając do głownego wątku w temacie czy Alistair stosuje doping- no jasne. Natomiast zarzuty Bonjaskiego, który mu to zarzucił podczas konferencji prasowej przed GP w [...]
Bahamut Ty chyba coś żle sie czujesz ,wyjeżdżają nie tylko ludzie co kible czyszczą ale też inżynierowie i informatycy co wolą pracować za grubą kase tam nić za psi grosz tutaj.. proste?.. A co do tych zdarzeń to nie ma co dramatyzować bo było pare takich przypadków i tyle ..codziennie jakiś polak sie tłucze np. w Niemczech i nik o tym nie pisze [...]
[...] bodajze w 94 przed hotelem (zabij a nie pamietam miasta), a przypomne, ze byla tam dosc nieliczna grupka z ich ekipy, wiekszosc to byli zwykli wyjazdowcy. Nie wynosze pod niebiosa Angoli, mam do nich stosunek taki jak do wszystkich innych (poza Niemcami), ale pisnie, ze my stanowimy trzon ekip Brytyjskich (jakich niby) jest po prostu smieszne.
Jeżeli to nie jest prowokacja to to wcale nie jest śmieszne. Za nisko i za gwałtownie się opuszczałeś + prawdopodobnie zła technika + za mało rozciągnięte mięśnie. Także chłopak przerwa. Miałem to samo także musisz pamiętać o odpowiednim oddychaniu podczas ćwiczenia. Zmieniony przez - Shinji77 w dniu 2010-03-19 13:12:10
znam takich niby expertow co rozpisoj smieszne cykle i od razu gonia amatorowi zabawki po kosmicznych cenach , amator widzi mieso i zyle i sobie mysli " o k***a pewnie jak kupie od niego cyklona to tez taki bede" i juz
Aha co do autentyczności takich ciężkich treningow, przkonała mnie praca na budowie czy na wsi przy sianie .To był taki wycisk, że nie sądziłem, że człowiek jest zdolny do takich wysiłków i to trwający od 6 do 10 h, intensywnie.Na budowie pracując zdarzały mi się dni, że przez cały dzień nosiłem 20-30 kg kostki(30 kg) czy suporexy(20kg), biceps [...]
Co do apteczki to wcale nie śmieszne.Dwa lata temu chyba, zapomniałem zabrać ze sobą podstawowych maści bandaży itd i wydalem na to połowe moich pieniędzy więc to nie jest głupi pomysł
plan bardzo słaby diety nie ma, mięśnie stoją do tego można dopisać np. złą technikę i efektów nie ma śmieszne jest to że masz trening na masę , a następnie na siłę a jesz tak samo Ćwicząc cały czas na silę, robisz masę, a nie coś wymyślasz. Oprócz klatki i rąk masz też plecy i nogi. Znajdź dobre fbw i dietę i zacznij tyrać.
Jak jeszcze chodziłem na publiczną siłkę to miałem taką sytuacje że robimy z kumplem klatę na płaskiej a obok na skośnej jakiś koleś(180cm wzrostu z 55kg) chciał robić klatę na skośnej a że było tam nałożone 60kg to ściągną z jednej strony 30kg i gryf przeleciał mojemu kumplowi z 5cm od głowy a temu wszystkiemu towarzyszył wielki huk.Może nie jest [...]
Muszę przyznać, że wcale nie jest tak źle, dramatyzujesz, masz naprawdę ładne nogi. Ew. się zgodzę z dolna częścią łydki, mogła by być szczuplejsza, ale ,,śmieszne" kostki (cytat mojej koleżanki ;P) ma bardzo dużo kobiet i moim zdaniem to nie ma żadnego znaczenia. Możesz trochę pobiegać, łydki nabiorą ładniejszego kształtu, a ty załapiesz [...]
[...] po posilku,najlepiej potreningowym.oczywiscie,ze mozna brac kreatyne razem z innymi aminokwasami,a nawet powinno!bardzo znana kombinacja,to kreatyna+glutamina+bcaa.niestety,twoja rozpiska jest kulawa,gdyz smieszne dawki glutaminy nic ci nie dadza,o aminokwasach juz nawet nie wspomne-sa przezytkiem!nic nie zastapi mocnej dawki serwatki!
kiedy będzie ciąg dalszy ? czy ty dzyn jesteś jakimś pisarzem ? jezeli nie to powinieneś pisać śmieszne teksty do gazet , zarobiłbyś fortune Kochaj śmierć bo tylko ona na ciebie czeka .
Shield,doskonale Cię rozumiem,ale niestety,między nami jaskiniowcami,to jest zaj.ebiście smieszne. Porównałbym to do pytania jednego z moich klientów,o najlepsza odżywkę...na klatę Zmieniony przez - BodyLine w dniu 2008-10-17 11:45:48
Nie bawię sie w takie rzeczy, nie wiem ile gram zjem kurczaka czy ryby, i nie interesują mnie wyliczania makroskladnikow, nie wierzę rowniez w te śmieszne kalkulatory z zapotrzebowaniem, o tym ile białka wegli czy tłuszczy potrzebuję, decyduję Moj organizm A nie jakies równania i obliczenia