krew

[...] nowi userzy tego nie wiedzą. A czasem rady takiego pożal się Boże experta są o kant dupy rozbić (nie mam teraz nikogo konkretnego na myśli). SOG-i zostawić, weszły już w krew tak samo jak alkohol 3. Chat - rzecz fajna, w sumie przydatna, ale jak już ktoś wspomniał jeden ogólny byłby śmietniskiem przy większej ilości userów. Z drugiej strony [...]

[...] moczowego i skurcz jego zwieracza (skłonność do zatrzymywania moczu) i osłabienie napięcia mięśni gładkich przewodu pokarmowego. Pobudza OUN (łatwo przenika przez barierę krew-mózg). Rozszerza źrenice, nie porażając akomodacji. Zwiększa napięcie i kurczliwość mięśni prążkowanych. Może powodować hiperglikemię. Po kilkakrotnym podaniu efedryny [...]

[...] Po podaniu p.o. dostępność biologiczna wynosi ok. 80%, pokarm nie wpływa na wchłanianie leku. Finasteryd wiąże się w ok. 93% z białkami osocza, przenika przez barierę krew-mózg. Metabolizm zachodzi w wątrobie pod wpływem izoenzymu CYP 3A4 cytochromu P-450. Lek wydalany jest w ok. 60% z kałem, w ok. 40% z moczem. t1/2 wynosi 5-6 h, po 70. [...]

niektorzy robia sami, aczkolwiek jednak polecam udac sie do pielegniarki czy po prostu oddac krew w punkcie krwiodawstwa

Taki mam zamiar, ttlko czy ktoś mi przyjmie tę krew?

Suplementy warto wrzucić nie zaszkodza Ale upust trzeba ogarnąć, w dużym mieście bez problemów znajdziesz pigule co upusci krew ,ew można się ratować jakimiś wlewami ale upust na szybko tutaj bedzie najlepszy .

ogrzewa organizm,magazunuje witaminy, oczyszza krew z alkoholu,

shelong ładnie to ujął ja bym dodał że w okresie prenatalnym produkuje krew ogólnie to jest takie śmietnisko z kupa enzymów kilkoma systemami unaczynienia , z systemami przewodów odprowadzających - skomplikowana machina

Co do morfologii i kreatyny to potwierdzam. Też byłem na pobraniu krwi w czasie brania kreatyny i pielegniarka sie trzy razy wbijała bo krew nie chciała lecieć... A ten drugi problem, no cóż może jesteś wyjątkowy...

[...] raczej nie wałek, no a z tą krwią to nie ciekawie bo jesli ktos ma problemy z ciśnieniem to moze sobie samobuja strzelic jak go za mocno przytamuje, lub jakis zakrzep krwi... A wiadomo że jak wolno płynie to i nie zawsze szybko dociera krew tam gdzie powinna a jak dotrze to pech jak odpłynie, bo na nastepny przypływ mozna juz sie nie doczekac :)

Mozliwe że przez to że krew bardziej zagęszczona to wolniej, gorzej, słabiej do "niego" dopływa i przez to cały problem. Osobiście na cyklach nie miałem takiego problemu.

zażyj aspiryne ona rozrzedza krew i bedzie okeJ

skoro zageszcza krew to moze przez to wolniej ci do wacka doplywa z tego pytag nie chce stawac.

Warzywa mają mało kcal a dużą objętość. Więc energii nam nie dadzą po treningu które jest ważna, spowolnią absorpcję skladników odżywczych a przed treningiem ze względu na to, że zalegając w żołądku zaczynają gnić gdyż krew z jelit odpływa do mięśni. Takie nie wielkie ilości ujdą, staraj się jednak jeść warzywa w pozostałych posiłkach.

Mnie też boli głowa na początku. Mam tez krew w nosie. może to normalne u niektórych

Mnie też boli głowa na początku. Mam tez krew w nosie. może to normalne u niektórych no retencja raczej...

przyszla zima i znow to samo !!! Krew przy smarkaniu i nagle... jako ze pracuje w szpitalu i od znaiomej pigulki dowiedzialem sie ze pomaga... DETROMYCYNA i rzeczywiscie pomogla !!! Jej to powiedzial dobry lekarz, dobry jak na moja dziure gdzie mieszkam DETROMYCYNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[...] to guzik wiesz. Jak ja miałem zerwane wędzidełko ( i nie bierze sie to od duzego skakania tylko od niefortunnego nacisku podczas wyjscia i wejscia penisa do pochwy ) to podczas takiego wypadku krew leci z wacka jak z nosa po nieudanej walce ulicznej. Istna masakra .W taki wlasnie sposob ja sie pozbyłem wedzidełka i dobrze mi z tym :P

[...] ze Strajlauem dokłądnie i fachowo spiepr.zyli wszystko, co udało się dokonać Górskiemu, przy którym żerowali wczesniej jak sępy. gdy mi opowiadał co to za jeden, to mnie krew zalewała. Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-06-20 15:23:07 ścislej rzecz biorąc, zalewałaby, gdybym nie był przyzwyczajony do bagna i paranoi w Polskich Związkach X [...]

[...] nie ma jupiterów, mrugają nieliczne jarzeniówki, ale za to po środku stoi metalowa klatka, w której zawodnicy skaczą sobie do gardeł. Publiczność wyraźnie czeka "na krew". Zaczyna się pierwszy turniej vale tudo w Polsce. Do klatki najpierw wchodzi Jarosław Stachera, 24-letni... inżynier informatyk. To typ twardego chłopaka [...]