Wodyn
Nie wiem czy czytałeś ale raczej nie, wklejam więc jeszcze raz to co napisałem w poniedziałek.
Dziś zrezygnowałem z treningu powodem jest ból w prawym barku.
Kiedy rano się przebudziłem czułem straszny dyskomfort który raczej nie jest wynikiem wczorajszego treningu .
Myślę raczej że może podczas snu miałem podwiniętą rękę i coś się naciągnęło . Biorę możliwość zrobienia przymusowej przerwy do końca tygodnia lub krócej od treningów .
Po prostu przebudziłem się rankiem i czułem dyskomfort zwłaszcza jak odwodzę ręką do tyłu np. przy ubieraniu kurtki.
Z czego wynika sam nie wiem. Opcje są dwie albo naciągnąłem coś na treningu niedzielnym kiedy robiłem chamski wózek podczas MC w ostatnim powtórzeniu serii głównej, albo przygniotłem sobie sam rękę podczas snu i coś się naciągnęło, miałem chyba już kiedyś coś takiego .
Dzisiaj zdecydowanie lepiej a więc planuje powrócić na salę tortur w sobotę (w piątek siłownia otwarta do godziny 16:00 a ja muszę pracować)
wszystko wyglada dobrze
jakosc tego dociagania widze ze sie poprawia, Ty musisz sobie uświadomic ze takie wozkowanie nie jest nejefektywniejsze, musisz skupic sie na tym zeby biodra szly w przod a lopatki w gore
Andrzej wydaje mi się ze już łapię o co chodzi ale przy obciążeniach 20-30 kg mniejszych od maksa lepiej mi to wychodzi zdecydowanie.
dociagania jako oddzielnego cwiczenia poki co nie bedzie z prostego powodu - nie zrealizowales jeszcze zadania zrownowazenia sily przysiadui MC , kiedy bedziesz przysiadal ciezary bliskie temu co wyciągasz - wowczas bedzie czas na bawienie sie w dociągania
No to jeszcze długa droga bo nogi znacznie słabsze są mimo że progres ostatnich miesięcy jako taki zanotowany.
ogólnie wszystko do przodu , za rok "ćwiartka" w takiej serii pójdzie na 3 powtorzenia z ładniejszym dociągnięciem
Aż takim optymistą się boję być, 40 kg to sporo jak dla mnie. Najpierw niech zaliczę 125 choćby x 1 .
mam tez pytanie - jak tam koordynacja w rwaniu na podsiad?
Koordynacja dobra, z tym że bardziej ufam moim rękom niż nogom przez to do prawdziwego podsiadu trochę brakuje.
no i spoznione zyczenia Wesołych
Szczęśliwego Nowego Roku tak w ogóle
Dziękuję Wodzu, również Szczęśliwego Nowego Roku owocnego w sukcesy
Lady M, Marian, Hubert, Boksero, adzik, Santiago,heheheczky, Raffi
Wychodzę do pracy więc nie dam rady odpowiedzieć na inne posty, niemniej jednak dziękuję za odwiedziny
jak coś to pedalstwo potępiam
Chyba wszyscy potępiamy
Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html