Ćwiczmy razem!-wyskok

Dobre Hadzbe xd

zmusilem sie dzisiaj do lekkiego skakania:) ale moj 96cm schodek nie zmusza mnie do wiekszego wysilku;/ musze cos podstawic:)

niezle warunki masz w domu, zazdroszcze

bo ja mieszkam sobie sam na poddaszu:) nie do konca jeszcze skonczone...i mam i schodki..i duzo miejsca i luz...z jednej strony ma 96cm z drugiej siega mi po szyje wiec troche za duzo:) obok tego jest 4 schodki na dol(tu kolo chodnika)wiec tam sobie robie wskoki z 1 nogi z miejsca jak trzeba

Ty, to za***iste warunki, ja musze sie po piwnicach ciągać :].
Jak tam wyskok, trzyma sie?

wyskok jest jak wyskok:) to co wypracowalem to tak latwo nie znika;)
mozecie mnie zbudzic o 12 w nocy...pijanego a i tak sie zawiesze na obreczy;D
teraz kazdy cm ciezko przychodzi...ale to glownie przez to ze sie opierdzielam;/
kiedys mialem skonczone kolana...ledwo chodzilem...a cwiczylem ile sie dalo...teraz zdrowienki to nie mam zapalu;/

Jutro ide na zawody biegać setke, a po południu trening nóg wg. nowego schematu.
Dziekuje, dobranoc

jak wy zaczynaliście to pylo całe od początku czy odrazu skoki na pudło

Ja jeszcze jutro regeneracja i zabieram się dalej ostro trenować.

Ja dzisiaj tylko gra w kosza. Jutro cięzki trening nóg.
Pozdro