Wuchta - trening dla przyjemności

czyli kto wygral rywalizacje miedzy Wuchta a Koniem?

A jak się ładnie usmiechał do kamery

Sprawdzian w 3ch bojach za jakis tydzien

Studi - dzięki, dzięki nerwy mnie zjadły a najbardziej ucierpiała siła, która na tydzień przed zawodami była wręcz rekordowa. Trudno na kolejnej edycji będzie lepiej. Najważniejsze, że czytam pozytywne opinie na temat organizacji

Adrian - dzięki, jednym słowem dwa w jednym

bic - na filmiku to raczej "kawałeczek" chłopca pozostał

Nitroman - to miłe, że są osoby które wierzą we mnie. Fajnie byłoby zająć miejsce w pierwszej piątce w kolejnej edycji.

Montownik - dzięki.

ditchdoc - jeszcze nie dałem podsumowania. Dam w najbliższych dwóch tygodniach.

Adrian - nie ładnie tak się ze mnie nabijać

Andrzeju - ok dzięki. Jutro mam trenować 5x5 na 60% a w piątek ciężki trening 3-jek? Tak może być czy jutro 15 w czwartek 10-tki a w piątek 5-tki?

Wuchta

nie zdradziles mi czy zrobiles orientacyjne sprawdziany w pozostalych bojach

Uwierz mi po podejściach nie miałem pary na nic i mimo, że wypiłem mocnego pobudzacza przed startem to w samochodzie usnąłem jak dziecko. Niestety nie udało mi się wykonać orientacyjnie spr. SQ i MC.

Dąż dalej uparcie do celu!

dopiero teraz widzialem film bo z komorki nie moglem

oczywiscie jak zwykle zabraklo docisku, co nie jest zaskoczeniem
8me miejsce po przejsciach z zoladkiem i gwaltownym ubytkiem wagi i sił calkiem wporzadku


mysle ze szczytem sukcesu byloby 126kg wagi i 220 na sztandze a to daloby 125 punktow czyli 4te miejsce - najgorsze bo tuz za podium

tak swoja droga jak bym startowal to zajalbym miejsce od 4 do 7 , poza pudłem
wiec dolowac sie nie ma co



jako ze orientacyjnych liftow nie zrobiles ani w dzien zawodow ani w dniu nastepnym to trzeba zgadywanki robic

proponuje zrobic przysiady na koniec 3boju bo jak cos ma sie stac zlego w ktoryms z bojow to w przysiadzie


kiedy wiec poczujesz sie na siłach , najlepiej w czwartek lub sobote zrob sobie taki trening

1) MC
100*5
125*5
150*5

165*5
165*5
165*5 - ciag w gore dynamicznie, bez pasa i paskow , najlepiej nachwyt

2) WL
90*5
100*5
110*5

3) docisk z zatrzymaniem
120*5
120*5
120*5

4) przysiady

80*5
90*5
100*8
110*8
120*8

5) wspiecia na palce
140* max powt


6) skladanka na bary jednoracz [nie chce ryzukowac PPress po ostatnich dziwnych zajsciach]
5x5 powt, ciezar dobierasz sam moze byc w miare ciezko

7) podc na drazku podchwyt
5x5 bez ciezaru

8) pompki na poreczach 5 serii po 8 powt [bez ciezaru]



OGOLNIE STARAJ SIE ROBIC BARDZO KROTKIE PRZERWY WSZEDZIE

Gratuluje świetnej organizacji i startu.

Z twoim uporem i systematycznym treningiem to w następnej edycji pudło musi być

Nitroman - tak będę robił Cele musze zrealizować wcześniej czy później. Najlepiej wcześniej

Andrzej - nad dociskniem będziemy ciągle pracować bo ciągle kuleje. Tydzień przed startem leżałem se w łóżku i myślałem jak fajnie będzie zaliczyć coś w przedziale 205-210kg. Niestety nie tym razem chociaż wszystko na to wskazywało. Następnym razem będzie lepiej.
Myślę, że przy Twojej wadze to spokojnie 3 miejsce zająłbyś. Jesteś mocny w WL tylko nie piszesz o tym. Miałbyć bardzo dużo pkt. WLK'S.
MAm nadzieję, że na kolejnej edycji mistrzostw SFD w WL spotkamy się i razem wystartujemy.
Dziękuję za rozpiskę treningu w czwartek idę na podbój siłki bo już mi brakuje żelastwa.

Dnos - dzięki, dzięki. Oj na pudło jeszcze kilka lat nie wpuszczą mnie bo za mały jestem i za wątły. Nie zmienia to faktu, że będę walczył o jak najlepszy wynik.