agak - rekompozycja str.79 / podsumowanie redukcji I. str.68, II. str.124

Najwazniejsze ze trzymasz tak jak powinns.
Pomierz sie chcialabym wiedzic czy sa efekty w dobrym kierunku

ok Iza, pomiary jutro/pojutrze

trening B
zaczelam dzisiaj od 1b
1b. Wioslowanie sztanga 6x 8/8/6/6/4/4/ 1min
42kgx8, 47x8, 50x6, 52x6, 55x4, 57x4
+2,5kg w kazdej serii
1a. Wyciskanie na plaskiej 6x 8/8/6/6/4/4 1min
hantlle 2x12kgx8, sztanga:30x8, 35x6, 37x6, 40x2, 40x1
poprzednio 22kgx8, 25x8, 27x6, 30x6, 33x4, 37x4, 40x2
2a Wyciskanie mlotkowe sztangielke 4x6-8 1min
2x14kg (+2x1kg) 4x8
2b. Przyciaganie drazka dolnego do brzucha 4x6-8 1min
62kg (+2kg) 4x8 plecy proste
nie zrobilam: 3a. Wyciskanie sztangi wasko skos 30` 4x6-8 1min
nie zrobilam: 3b. Ugnanie mlotkowe 4x6-8 1min
aero 30min (20min 9km/h, 10min 7,5km/h)

komentarz:
1b: czulam dyskomfort w odcinku ledzwiowym kregoslupa. plecy na pewno byly proste, wypinalam dodatkowo tylek. technika nie jest idealna bo pomagam sobie ruszajac tulowiem, ale walcze
1a: nastepnym razem zrobie ciezarami: 22/27/31/35/39/42
2a: wyglada niewinnie, ale byla walka
2b: j.w. pomagalam sobie wciskajac piety w podstawe, ostatnie pow nie do konca

dieta 2200kcal, 210B, 117T, 78W:
1: jablko, jajka
2: kura, orzechy, marchew, cebula, olej ryzowy, kielki fasoli
3: losos,
4: jak 2.
5: jablko, kura, warzywa
6: kura pewnie jeszcze bedzie
+nie wliczam: salata pekinska, brukselki

wioslo tak ma, ze sie czuje, zreszta wszytskie cwiczenia w pochyleniu zawsze dadza o sobie znac w krzyzu. Mam nadziej ze cwiczysz rehabilitacje I tez rob pajacyka tego co u Ember opisalam, to super cwiczenie rozluznijace na caly kregoslup

Ale moc coraz wieksza u ciebie

Izuniu, może inverted rows zamiast wiosła raz na czas jakiś?

to w nowym planie Poza tym invert rows to co innego niz wioslo, co by nie mowic

No tak, ale bezpieczniejsze dla pleców, prawda? W tym kontekście poruszyłem temat .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-11-04 10:35:01

No wiesz, przysida, MC, tez sa "niebezpieczne", tez zamieniac?
Wszytsko wykonywane zle jest niebezpieczne a wykonywane dobrze moze byc niebezpieczne. Nie unikniesz tego cwiczac z ciezarami. Trzeba uwazac, nic wiecej nie da sie zrobic.

No akurat wiosło jest ciut bardziej kontuzjogenne niż MC, ale zgadzam się, że to nie są jeszcze ciężary, z którymi można sobie zrobić krzywdę.

Wiesz ostatnio kupilam ksiazke o naprawie krzyza po urazie i tam przytaczaja ciekawe badanie. Bo generalnie bez miesnie przy kregoslupie to nsz kregoslup wytrzymuje tylko pare kilo i to te miesnie stabilizuja go ta ze wytrzymuje do obciazen rzedu tysiaca (teraz nie pamietm dokladnie).
I opisują badanie zrobione ciężarowcom wykonującym MC, bylo to robione specjalna kamera z roentgenem i tak sie zdarzylo ze w czasie jednemu poszedł kręgosłup. I okazało się ze facet miał prawidłową postawę przez caly czas tylko nie wiadomo czemu te wewnętrzne mięśnie trzymające kręgosłup wykonały dodatkowy skurcz.

Ciezary nigdy nie sa bezpieczne, trzeba uważać i liczyc sie ze wszystkim. Kazdy cwiczy na swoja odpowiedzialnosc i musi reagowac na sygnaly, ale prawda jest tak ze napiecie w krzyzu to czlowiek ma prawie zawsze jak wejdzie na wieksze dla siebie ciezary.
Nastepny trening Aga bedzie miala inny i wroci do podciagania i invertow. W koncu musi sie zaczc podciagac

:) cześć Aguś :) Witam Obli, Radku i całą przesympatyczną resztę :) Czytam ponownie od deski do deski Twój dziennik (dużo tego :) i normalnie szczękę zbierałam po podłodze oglądając Twoje zdjęcia Przed/Po oraz czytając, jakie Ty ciężary podnosisz... Wspaniale sobie radzisz :)